FABIACLUB.PL
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/

Nabłyszczanie opon
http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=68&t=1632
Strona 3 z 4

Autor:  weuek [ 04.05.2016, 08:35 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

No właśnie. Ale same to szaro-brunatno-brązowawe się robią, a wcieranie odpowiedniej posoki czyni je jednolicie czarnymi.

Autor:  xtremesystems [ 04.05.2016, 09:20 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

i cos to daje?

Autor:  Adrian [ 04.05.2016, 09:24 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

Lepiej w zakrętach się uślizgują.

tapatalk

Autor:  weuek [ 04.05.2016, 09:28 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

I psy na nie częściej sikają, bo zapach jest niestandardowy.

Autor:  Justyna [ 04.05.2016, 13:17 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

dressingi do opon mają na celu m.in.
- zapobiegania wnikania brudu wgłąb opony,
- opóźnienie starzenia gumy
- guma nie twardnieje i nie wysycha (dzięki czemu nie robią się mikropęknięcia)
- chronią przed promieniami UV

weuek Nielsen Brillance jest półmatowy (w zależności od rodzaju mieszanki gumy na oponie) jeśli będzie się błyszczał na początku to można nadmiar przetrzeć mikrofibrą i będzie ok ;)

Autor:  xtremesystems [ 04.05.2016, 13:40 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

:roll: :roll: :roll: :roll:


no za cholere nie potrafię tego pojąć

są rzeczy które z natury powinny być czyste. (sala operacyjna ) a są rzeczy ktore z natury czystością nie grzeszą . koła maja za zadanie toczyć sie po asfalcie ktory z zasady jest brudny.
tak jakby krowie kopyta myć po zejsciu z łąki :hurra:

o ile jeszcze w miare częste mycie auta jest w granicach mojego rozumienia (no nawet te powloki chroniące lakier - bo w koncu jakąś role spełniają ) to spuszczanie sie nad oponami to dla mnie przesada.

to nie obraz van gogha zeby miał mieć walory estetyczne i łechtać moje artystyczne wnetrze , to koło na ktorym auto sie ma poruszac (gozej lub lepiej)


naprawde w jakim kierunku to idzie . zeby nasze potrzeby estetyczne zaspokajało wyglancowane koło zamiast , obraz , muzeum , muzyka czyli szeroko pojeta kultura która od lat zaspokajała wewnętrzne potrzeby piekna człowieka.

w raceizm w ogole nie wchodze bo te auta na szrot sie na daja .

Autor:  weuek [ 04.05.2016, 13:55 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

xtremesystems napisał(a):
koła maja za zadanie toczyć sie po asfalcie ktory z zasady jest brudny.

Przy moim stylu jazdy ta cześć opony, którą czyszczę i smaruję jakąś posoką, nie toczy się po asfalcie. A na bieżnik tego nie nakładam, oprócz syatuacji, w której przygotowuje koła do pobytu w poczekalni, na stojaku.

xtremesystems napisał(a):
zeby nasze potrzeby estetyczne zaspokajało wyglancowane koło zamiast , obraz , muzeum , muzyka czyli szeroko pojeta kultura która od lat zaspokajała wewnętrzne potrzeby piekna człowieka.

Forum takie, jak to jest z natury konsumpcjonistyczne, więc próżno tu szukać realizacji potrzeb wyższego rzędu. Nawet najbardziej notoryczni spamerzy o tym tu nie piszą. ;-)


Na tym nielsen brillance piszą, że: "pozostawia długotrwały efekt naturalnej opony". Ciekawe co to znaczy..? ??? Ale przynajmniej nazwa nie jest ochnastoczłonowa.

Autor:  coolmobil [ 04.05.2016, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

Jak pisała Justyna nakładanie na opony rożnych środków to nie tylko wyglada ale głownie dbanie o trwałość opon. Nakładanie dla samego "wyglądu" na pare minut jazdy mija sie dla mnie z celem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  krd [ 05.05.2016, 07:39 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

A moim zdaniem wyglancowany samochód i brudne, brunatne opony nijak mają się do siebie. Tak czysto estetycznie :P

Autor:  xtremesystems [ 05.05.2016, 07:55 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

po raz kolejny pisze ze dziwnym jest zaspokajanie potrzeb estetycznych wygladem samochodu.

ale zyjemy w takim swiecie ze niedlugo panowie zaczna w kieckach chodzic. (patrzac po trendach w modzie)


auto ma sie tak samo do estetyki jak to do zupy


Obrazek

Autor:  coolmobil [ 05.05.2016, 08:13 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

A kiedy myłeś swoje auto? I po co je myłeś w takim razie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Autor:  leshnikov [ 05.05.2016, 08:18 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

Po pierwsze- proponuję koniec offtopa. Nie jesteś zainteresowany estetyką swojego auta, to nie zaglądaj do działu car detailing. Zaraz ktoś, kto nie jest zainteresowany osiągami wjedzie do Twojego tematu udowadniać, że nie ma sensu pakować rajdowych opon do 1.6 TDI.

A nie, sorry, to już chyba było :mrgreen:

Dla mnie auto jest jak część garderoby. Tak samo jak codziennie zmieniam i raz w tygodniu piorę ciuchy, tak regularnie myję auto, bo zwyczajnie źle się czuję jeżdżąc ubłoconym z zewnątrz i zakurzonym w środku brudasem. To czym jeździsz dużo mówi o właścicielu.

Ale niektórzy chodzą po pół roku w spodniach bez ich prania :D Bo skoro nie ma dużej plamy to po co....

Autor:  xtremesystems [ 05.05.2016, 08:37 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

coolmobil napisał(a):
A kiedy myłeś swoje auto? I po co je myłeś w takim razie?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


mylem w zeszlum tygodniu. po co ? zeby gaci nie brudzic przy załadunku bagażnika. wczesniej mylem z miesiac temu jak koła wymienialem zeby tez nie ubrudzic

Autor:  coolmobil [ 05.05.2016, 08:39 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

leshnikov napisał(a):
Po pierwsze- proponuję koniec offtopa. Nie jesteś zainteresowany estetyką swojego auta, to nie zaglądaj do działu car detailing. Zaraz ktoś, kto nie jest zainteresowany osiągami wjedzie do Twojego tematu udowadniać, że nie ma sensu pakować rajdowych opon do 1.6 TDI.

A nie, sorry, to już chyba było :mrgreen:

Dla mnie auto jest jak część garderoby. Tak samo jak codziennie zmieniam i raz w tygodniu piorę ciuchy, tak regularnie myję auto, bo zwyczajnie źle się czuję jeżdżąc ubłoconym z zewnątrz i zakurzonym w środku brudasem. To czym jeździsz dużo mówi o właścicielu.

Ale niektórzy chodzą po pół roku w spodniach bez ich prania :D Bo skoro nie ma dużej plamy to po co....

Hehe nic dodać nic ująć

Autor:  xtremesystems [ 05.05.2016, 08:41 ]
Tytuł:  Re: Nabłyszczanie opon

leshnikov napisał(a):
Dla mnie auto jest jak część garderoby. Tak samo jak codziennie zmieniam i raz w tygodniu piorę ciuchy, tak regularnie myję auto, bo zwyczajnie źle się czuję jeżdżąc ubłoconym z zewnątrz i zakurzonym w środku brudasem. To czym jeździsz dużo mówi o właścicielu.


mycie auta a zabawa w te wszystkie kosmetyki to dwie rozne rzeczy.

Chlop sie myje ale nie naklada 150 kosmetykow.

czasami mysle ze mezczyzni zniewiescieli i zazdroszcza pania ze moga tyle na siebie tapet naklasc. chlopu nie wypada to bach na auto :hurra:

leshnikov napisał(a):
Po pierwsze- proponuję koniec offtopa. Nie jesteś zainteresowany estetyką swojego auta, to nie zaglądaj do działu car detailing. Zaraz ktoś, kto nie jest zainteresowany osiągami wjedzie do Twojego tematu udowadniać, że nie ma sensu pakować rajdowych opon do 1.6 TDI.


udowodnij mi ze nie ma. w kazdej chwili ustawie sie z inna fabia i zrobimy hamowanie awaryjne ze 100 do 0.
samo bezpieczenstwo.
gwarantuje ze nawet jak beda ci sie opony swiecic jak psu jajka w sloncu to nie wplynie to na ich droge hamowania

powloka ceramiczna tez nie odbije cie do drzewa .

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/