z TSI praktycznie nic sie nie dzieje, przynajmniej w moim ASO. Byly pojedyncze przypadki padania turbin w L'kach, ale to wiadomo jak te auta tam sa eksploatowane. Jak chcesz montowac gaz to tylko 1.4 16V. Jesli poszukujesz dynamiki i osiagow to lepsze TSI. Przy przebiegach jakie masz robic to pewnie i tak gaz sie nie zwroci... wiec TSI!

Spokój na lata:1.4 16V
Fun z jazdy:1.2 TSI 105
TSI 85 nie warto brać bo różnica w jeździe jest wbrew pozorom naprawdę duża w stosunku do wersji 105(wiem, dopłata 2 koła, ale przy 40 ogólnie wydanych to to idzie przeboleć)
Zależy ile jeździsz rocznie, miasto czy trasa(na trasie tsi jest oszczędniejszy w mieście na jedno wychodzi).

1.2 ponoć tak - napinacz(jeszcze się nikomu na forum nie rozkraczył, ale jak to będzie dalej nikt nie wie)
Ponadto są problemy z turbiną(zawór wastegate) - masz na górze strony napis SZUKAJ - wszystko jest na forum.Do TSI nie założysz LPG i o tym trzeba pamiętać.
Sam mam TSI co pewnie zauważyłeś patrząc w lewo i powiem tak:na 100% bym się nie zamienił na inny silnik, bo ten co mam w porównaniu do 1.4 16v naprawdę ostro się zbiera (przejedziesz się na jeździe próbnej to zrozumiesz ), jest oszczędny(jeżdżę głównie w trasie, ale spalanie średnie 6.1 na ponad 100 koni w benzynie to raczej nie jest źle ), a że ja osobiście dużo kilometrów rocznie nie robię to na awaryjność nie narzekam

Ja kierowałem się takimi samymi kryteriami.

U mnie jak pytałem to tylko przewody zapłonowe przeżarte przez myszy/kuny/inne chu******

Nie nie na 100% gazu nie bede zakladac a jazda to głownie miasto a od czasu do czasu jakas trasa dłuzsza wakacje i itp.

Mam od nowości 14,16V---- ZERO problemów jedyna wymiana to termostat

A ja tam mając kasę na nową fabię (gdybym jednak jakoś strawił wygląd) nie spojrzałbym nawet na inny silnik niż 1.2 tsi 105KM. 16V to oldskulowa sprawa, a htp się kończy zaraz po wyjeździe z miasta.

1.2 TSi 85 - z auta korzystam przede wszystkim w mieście (95%) i wg mnie do miasta ta moc jest idealna. Nie rozpędzam się do nie wiadomo jakich prędkości (bo nie ma gdzie), więc większa moc nie jest potrzebna, a w tych prędkościach "miastowych" jest elegancko. Kop/zryw/charakterek JEST i to wg mnie nie mały, więc można pozwolić sobie na dynamikę i jednocześnie cieszyć się z braku efektu kosiarki. Tak więc na miasto szczerze polecam, bo w trasie ewidentnie brakuje 6 biegu (przy 110-120km/h robi się głośno i kończy się ekonomiczna jazda).
Średnie spalanie 7,3.

Co do awaryjności TSi - pytałem w ASO i powiedzieli, że mieli kilka przypadków wymiany turbin, ale tylko w eLkach. Szczerze, nie wiem dlaczego akurat eLki tak padają, skoro toczą się ledwo 40km/h, ale to może wynikać z tego, że ja się na silnikach kompletnie nie znam .

Może dlatego, że przy bardzo niskiej prędkości kursant trzyma silnik na bardzo wysokich obrotach w obawie przed tym, żeby nie zgasł?

A autor tematu chyba miał na myśli ten 1.4tsi 122KM, ale niedostępny w fabii (czy coś się zmieniło w ofercie?), a nie ten z fabii RS? (bo wtedy kwestia kosztów zakupu diametralnie się zmienia)

Jak radzi bober, 2 tysiące dopłaty za 20KM ma sens! Gdyby tak można kolejne 4 tysiące dopłacić do 1.4 180KM, pewnie całkiem sporo byłoby chętnych .

hmm ja miałem podobny dylemat rok temu. Wolałem nieco stracić na dynamice, a kupić konstrukcję prostą i skuteczną. TSI są nowe i trudno przewidzieć jak zachowają się po dużych przebiegach. Do tego 1.4 16V jest najczęściej kupowaną jednostką, więc ewentualne naprawy będą dosyć łatwe ( prosta budowa ) , tanie ( spora ilość tych aut ). Najlepiej udać się na jazdę próbną, sprawdzić co pasuje. Wg mnie 1.4 16V będzie mniej kłopotliwym wyborem ( taki wybór z rozsądku ).

zeby byly te 1.4 102 konne jak kiedys "D

Miałem okazje przejazdu 1,4 16V i 1,2 105KM wiadomo ze 1,2 ma dynamike ("wciska" nawet w fotel) da sie spokojnie tym autem wyprzedzac ale wiem tez ze turbina to w wiekszosci aut bolaczka bo trzeba znac zasade jej dzialania aby jej za szybko nie uszkodzic ale jak od czasu do czasu ktos z rodzinki bedzie smigac nim to moze mi ja uszkodzic wiec na 80%jestem przekonany do 1,4 16v bo i taniej i pewniej( tak jak produkt TIP z reala:P) a moze za 10 lat okaze sie ze TSI sa dobre to sobie kupie znow nowa fabie;) ale czekam na wszystkie wypowiedzi do grudnia

Miałem od nowości Fabię 1.4 16V i śmiało mogę polecić ten silnik. W moim przypadku była to obsługa związana z wymianą oleju, płynów i filtrów itp. Jedynie co wymieniłem to przepalony czujnik świateł cofania, raz przepaloną żarówkę z przodu i tuleje metalowo-gumowe w przednim zawieszeniu, no ale to było w Fabii I, a Ty chcesz Fabię II z podobnym silnikiem (teraz 85 kucy).
Obecnie mam silnik TSI 105 i jak na razie to problemów nie mam ani z turbo ani z rozrządem. Po wgraniu w ASO nowego softu to jazda z tym silnikiem stała się jeszcze przyjemniejsza. Między 1.4 16V a TSI 105 jest na pewno duża różnica choćby w spalaniu poza miastem, ale tu znaczną rolę odgrywa 6-ty bieg w TSI.

Mam przyjemność korzystać z fabii II 1.4 16v, fabii II fl 1.2 TSI 86 KM, octavii 1.4 TSI 122 KM.
- Fabia 2 1.4 - 2009 rok - ostatnio przegląd po 60.0000 km żadnych awarii, tylko terminowe wymiany
- Octavia 2010 rok - 26.000 km - bez żadnych awarii czy dolegliwości
- Fabia 1.2 TSI - 2010 r. - 18.000 km - wymienione skorodowane wycieraczki, poprawione terkoczące przewody paliwowe - żadnych niedomagań silnika. Gdybym kupował jeszcze raz TSI to wybrałbym 105 KM, ale kupowałem końcem 2010 roku kiedy był szał z powodu VAT-u i niestety nie miałem wielkiego wyboru.

Polecę szczerze każdy z tych silników, chociaż wiadomo 1.2 TSI dynamiczniejszy od 1.4 i lepsze spalanie. Po lifcie ponadto lepiej środek wygląda. Octavia to w ogóle inna liga więc nie będę porównywał z Fabią. Generalnie uważam, że to kwestia gustu i znalezienia zadbanego egzemplarza od 1 właściciela.

Co do awarii turbin w TSI to w serwisie na podkarpaciu dowiedziałem się, że mieli kilka wymian (nie L).

Pozdrawiam

Jak 2 letnia to już chyba silników 1.6 16V nie ma?
Bo gdyby był:
pod kątem zamiaru użytkowania na lata: nie wyżyłowany o dobrych osiągach sprawdzony silnik VW z łańcuchem rozrządu - brak wymian.
Jeździ tak, że na piątce można normalnie przyspieszac od 90 ale i od 120 jeszcze normalnie przyspiesza po wciskaniu gazu a nie sie zastanawia.
Jednak do krótkich przebiegów spali więcej niż 1.4

Jeśli jesteś strachliwy to 1.4 16V - TSI póki co dla lubiących testować nowości na sobie, ja sam kupiłem TSI 85KM dlatego, że na 16V musiałbym za długo czekać

Różnica między tymi silnikami jest znaczna, TSI ciągnie "od dołu" i zupełnie nie trzeba go kręcić, w 16V żeby jechać musisz wejść na obroty, a to z kolei zwiększa spalanie. Z kolei TSI 85 i 105 to ten sam silnik, ale z różnym softem - jak to wpływa na trwałość dośpiewajcie sobie sami

TSI jest bajeczny, ale czy będzie się psuł? nie wiem

Już cię lubię

Właśnie dlatego, że się toczą ten zawór siada - cały czas jest otwarty i się nie porusza(a jak jest otwarty to go obmywają gorące spaliny się zaj******* nagrzewa i zapieka jego oś w korpusie.Jak jedziesz normalnie po trasie, nawet szybko, to cały czas jest otwierany i zamykany(zmiana biegów, etc.).W dodatku dla niego korzystniej jest, jak jest zamknięty bo wtedy całe ciepło idzie na wirnik, a on paradoksalnie z boku sobie stygnie.

Tak, bo ci zaraz ją zamęczą...
-na zimnym silniku jedziemy spokojnie
-jak był katowany to niech sobie chwilę przed wyłączeniem pochodzi na biegu jałowym
Tyle co trzeba wiedzieć. Normalnie, bez odpier******* jak ktoś jeździ po mieście to nawet bez znajomości podstaw nic turbinie nie zrobi.