Dylemat Sivego jest poza dyskusją. Motocyklista ma lepiej, bo jak ma zdjęty kask, to nic mu "nie pika". A więc jest alternatywa...
Przejdę do rzeczy rozsądniejszych...
Ostatnio zaliczyłem swoją tsi 85 trasę nad morze. Jechałem autostradą z prędkością 140 km oraz "krajówkami" z prędkością 110 - 120 km i średnie spalanie wyszło 6,1 l/100 km. W drodze powrotnej podobnie, ale przy włączonej klimie wyszło 6,7 l/100km. W sumie jazda bardzo przyjemna. Jedzie się cicho, nawet bardzo cicho, co powoduje, że nie odczuwa się faktycznej prędkości zwłaszcza w terenie zabudowanym (uwaga na foto...!!!). No i to rewelacyjne przyśpieszenie - do dyspozycji 160 Nm w obrotach od 1500 do 4000. Super.
Ostatnio wyczytałem, że silniki tsi "...w przyszłości mogą stwarzać problemy..." Przypuszczam, że chodzi o turbinę, która, z uwagi na bardzo wysokie obroty (nawet do 18 tys/min) może się przegrzewać i "rozsypać". A wymiana jest ponoć bardzo kosztowna.
Czy ktoś z Was obserwuje, jak sprawują się turbiny w innych pojazdach i czy faktycznie, mimo właściwej eksploatacji może dochodzić do takich awarii?
Pozdrawiam i życzę wiele radości z podróżowania

200 tys obr/min

1,5 koła na allegro, jak na turbo to raczej mało...

Tak, ale to dopiero po czipie z allegro na 2XX koni.Przecież jest chłodzona olejem i jakby tego było mało ma płaszcz wodny.

O GOOGLE my nie słyszeli

Przejechałem już 200 km i nie powiem, żeby silnik (85 KM) był aż tak cichy. Owszem, nie jest głośny ale wydaje taki specyficzny pomruk.
Do tego coś mi lekko brzęczy z nawiewów na konsoli środkowej i częstotliwość rośnie z obrotami silnika (dmuchawa wyłączona). Też słyszycie coś takiego?
Miałem zakładany alarm w ASO, mogli rozbierać podszybie i coś tam źle skręcić?
Możliwe, że jestem przeczulony bo to nowy samochód i po prostu przenosi się dźwięk z komory silnika.

Dzięki Bober za korektę. Ja trochę sprowokowałem po to, by nasza dyskusja dotyczyła bardziej fachowych rzeczy i ocen. Co do głośności, to do niedawna jeździłem Corsą 1,2 75 Km i była zdecydowanie głośniejsza, choć wg. ocen fachowców należała do cichszych pojazdów segmentu B. Corsa na piątce przy 2 tys. obr osiągała 60 km/h, przy 3 tys. 90 km/h, a przy 4 tys. 120 km/h. Fabia przy 2 tys. rozwija 85 km/h, przy 3 tys. 127,5 km/h, a przy 4 tys. zaliczyłem 170 km/h. Już z tej róznicy obrotów wynika, że fabia musi być cichsza. Poza tym jest lepiej wytłumiona - ma m.in. izolację na pokrywie silnika i dobrą izolację komory silnika z kokpitem. Mnie, póki co, nic nie piszczy w kokpicie, ale słyszałem, a może gdzieś wyczytałem, że silnik dmuchawy lubi być głośny.

mnie też czasami, ale kto by sobie takimi pierdołami głowę zawracał...

Dzisiaj sprawdziłem w innej Fabii TSI, też słychać odgłosy, także TTTM.
Za 2 dni nic nie będę słyszał.

To ja od siebie oddam, moj rekord w trasie 4,8 litra z wlaczona klima, predkosc prawie jednostajna 100-110 km/h

matifabia
no to fajny rekord tyle tylko ze masz polowke z 6 biegowa skrzynia
a to juz robi swoje - przynajmniej tak mysle

No tez prawda, ale nie sadze aby roznica miedzy 5. a 6. biegowa w spalaniu byla diametralna, i z tego co wiem nie jestem rekordzista, juz sie ktos chwalil, ze osiagnal 4,4 l/100 km tylko nie wiem czy z klima czy bez

trochę jednak ma wpływ ten 6 bieg.
Mój rekord na trasie 120km 5,4 przy średniej prędkości 78km/h.Na zimowych oponach oczywiście 195,teraz musiałbym dodać z pół litra pewnie

U mnie pierwsze spalanie 6,8l. 3 osoby + dziecko, trasa i sporo testowania w zakresie 2 -3.5 tys obrotów/min

Czekam na swoją zamówioną 85KM i włosy sobie z głowy rwę, bo zamawiałem w nerwach i nie doczytałem, że w tej wersji z tyłu są hamulce bębnowe.

Stąd moje pytanie: czy te bębny to aby trochę nie za mało do tego silnika???

A to głównie zależy od tego, jak będziesz nim jeździł. Dla stylu "ile fabryka dała" to zdecydowanie za mało, a dla wozidła rodzinki na grilla to z nawiązką wystarczą (tyle, że estetykę psują, bo niezadbane już po ok. 3 latach widocznie pordzewieją).

Ufff.... dzięki za szybką odpowiedź. Nogę mam raczej lekką, ale może właśnie dlatego to auto mnie przeraża. Do tej pory kulałem się 64KM HTP. Odbywając jazdę próbną słabszym TSI czułem się jakbym siedział okrakiem na kuli armatniej .

Bębny w zupełności wystarczą.