Witajcie! Posiadam problem z odpalaniem na zimnym silniku(na ciepłym jest OK.). Przejrzałem cale forum oraz inne strony, niestety na chwilę obecna nie udało mi Sie rozwiązać problemu.
Mój samochód to Škoda Fabia 1.4 MPI 60KM. Mam instalacje gazowa firmy STAG(na gazie działa perfekcyjnie, silnik pracuje równo.) przebieg 221 500.
Wymienilem wszystkie filtry, czujnik ciśnienia oleju( był w złym stanie), zrobiłem również rozrząd, oraz uszczelke pod głowica. Świece również zostały wymienione (BRISK). Czujnik temperatury jest ok.

Dokładny opis problemu:
Rano gdy odpalam samochód muszę trochę pokrecic zanim odpadli mi samochód, gdy wyłącze silnik i zapalam, jest ok. Sytuacja jest coraz gorsza, coraz dłużej muszę kręcić.

Proszę o pilna pomoc. Problem robi się coraz bardziej uciążliwy.

sprawdzałeś czy są jakieś błędy w silniku
pompa paliwa pracuje normalnie
jaka generacja lpg ? sekwencja czy starszego typu
filtry - paliwa tez
silnik po odpaleniu na benzynie pracuje normalnie.

spróbuj:
-czy zgaszenie na benzynie coś zmieni
-przekreć kluczyk w pozycję włączony kilka razy przed odpaleniem

Pompa paliwa sprawna. Gaz mam sekwencyjny. Tak, paliwa również. Po odpaleniu troszkę nim szarpie, jak nacisne gaz to się uspokaja.
Zgaszenie na benzynie nic nie zmienia, dalej to samo, z kluczykiem również, nie pomaga.

Komputer nie pokazuje błędów

Moze luzy na zaworach sie porobily i jak jest zimny ma ciezko kompresje zlapac - nie cykaja zawory ?:>

Właśnie przy wymianie uszczelki pod głowica wszystko było sprawdzane, akurat zzaworami wszystko ok

Tak odpala po godzinnym postoju, nawet nie zdarzył ostygnać

U mnie problem ciężkiego odpalania po dłuższym postoju był spowodowany padającym reduktorem. Puszczał lewy gaz podciśnieniem do kolektora. Po dłuższym czasie uzbierało się go tam trochę i na zbyt bogatej mieszance silnik ciężko palił.
Po wymianie reduktora LPG problem jak ręką odjął.