FABIACLUB.PL
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/

[F2] Nie da sie zatankowac gazu
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=15&t=22705
Strona 1 z 1

Autor:  sebano87 [ 27.10.2015, 20:26 ]
Tytuł:  Nie da sie zatankowac gazu

Witam wszystkich i prosze o rade...
Na gazie juz przejechalem 97tys i wczoraj spotkał mnie niemily problem. Jak co ok. 400km postanowilem zatankowac gazik. Od zawsze tankuje na statoil(2 stacje w roznych miastach). Dwa miesiace temu kilka razy mialem problem z podpieciem bagnetu na jednej stacjie. Teraz podjechalem na ta druga stacje. Widze ze bagnet nie chce sie rowno zapiac ale udalo mi sie go zablokowac. Weszlo 22 litry LPG po czym z bagnetu zaczal ulatniac sie gaz. Przerwalem tankowanie, wezwalem obsluge ale juz nie udalo mi sie podbiac przewodu.
Postanowilem podjechac na jeszcze jedna stacje statoil tym razem 1-2-3. tez nie udalo mi sie podpiac i zatankowac. Pojechalem dalej i stanalem na shelu gdzie dokonczylem bez zafnych problemow tankowanie.
Ktos wie w czym moze byc problem??

Autor:  kapi [ 27.10.2015, 21:17 ]
Tytuł:  Re: NIe da sie zatankowac gazu

Zaczalbym od wizyty u gazownika - dobrego, a nie tylko montera.
Może cos z pływakiem w butli ?
Ciężko określić.
Shell na razie ma większe ciśnienie na dystrybutorach jak pracownik obsługuje.


sent by phone

Autor:  sebano87 [ 27.10.2015, 21:55 ]
Tytuł:  Re: NIe da sie zatankowac gazu

chodzi o to ze pistoleta juz nie moglem podpiac czyli moze cos w moim gniezdzie??
Czyzby juz sie spieprzylo na pistolety statoil??

Autor:  Artur_jaw [ 27.10.2015, 23:32 ]
Tytuł:  Re: NIe da sie zatankowac gazu

Z mojej histori jakies 70 tys fabia z czego połowa tankowanie samodzielne raz miałem podobna sytuacje na stacji na której zwykle tankuje. Musiałem jakoś źle zapiąć pistolet i przy starcie tankowania gaz poszedł bokiem. Na tej stacji juz nie udało mi się wtedy podpiąć pistoletu. Pojechałem na inną i było ok. Jednak na wspomnianej stacji tankuję dalej i już nie było problemu być może sytuacja jaka cię spotkała była podobna na teraz bym to olał, i zobaczył jaki przebieg będą miały kolejne tankowania
Być może uciekający gaz na tyle obniżył temperaturę zaworu że uniemożliwił szczelne połączenie / ale to tylko moja teoria

Autor:  gori [ 28.10.2015, 21:45 ]
Tytuł:  Re: NIe da sie zatankowac gazu

"...Weszlo 22 litry LPG po czym z bagnetu zaczal ulatniac sie gaz..." z jakiego bagnetu ? Jeśli po odpięciu pistoletu z gniazda do tankowania ulatniał się gaz to masz zawór do wymiany. Zapewne korozja albo jakiś syf się dostał do środka. Zrób jak pisał kapi.

Autor:  sebano87 [ 09.11.2015, 19:20 ]
Tytuł:  Re: Nie da sie zatankowac gazu

zauwazylem ze gniazdo jest przymocowane w zderzaku na 2 wkrety jak sie odkreci nakretke. Jeden byl pognity bo główka od krzyżaka pordzewiala. Wyczyscilem papierem sciernym i ostatnio udalo mi sie na statoilu zatankowac. W miedzyczasie tankowalem na shelu bez problemu(3x) na statoilu sie nie udawalo. Moze sie problem orzwiazal

Autor:  luukaas_88 [ 25.08.2017, 11:18 ]
Tytuł:  Re: Nie da sie zatankowac gazu

Witam, dzisiaj miałem problem z zatankowaniem GAZU na stacji BP (zawsze tam tankuje i bez problemu). Sprawdzałem na dwóch dystrybutorach gazu i dalej to samo. Miałem to szczęście że podjechał gościu i użyczył mi jego przejściówki ale to nie rozwiązało problemu..
Byłem w STAGU panowie sprawdzili przewód z wlewu do butli i okazało się że jest drożny, przypuszczają że jest uszkodzony wielozawór lub poprostu pływak się zawiesił.

Mam przyjechać w poniedziałek, kiedy butla będzie całkowita pusta, i wtedy rozbiorą ten zawór. Ze wstępnych rozmów wynika że sam wielozawór kosztuje 250 zł + wymiana 150 zł.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/