Witam. Mam ten sam problem. Czego to ja już nie wyczyniałem
Zmapowany wykaz spalania, wymian świec, wymiana przewodów - nic nie daje. Powiedzieli mi koledzy od gazu żeby się tym absolutnie nie przejmować. Raz na jakiś czas zapala sie, ale wystarczy przejechać 50 km na benzynie i problem znika. Ale faktem jest że lampka wkurza mnie niesamowicie czasami

Witam Mysle ze te zakłóceniato sondy to od instalacji gazowej. Mechanicy wpinaja sie w sonde i wtedy sa jakies zakłócenia. Pozdrawiam

Witam ja mam instalację SGI i po ostatniej naprawie we wrocławiu zaczęły dziać sięcuda, zapala mi siękontorlka mil i wybija błąd vag-a 17551,

Jakbyśmógł spróbuj zmienić przepływomierz powietrza z auta które jeździ, od niego dużo zależy.

Po wymianie przypływomierza wszystko wróciło do normy

Witam.

Od wczoraj mam problem ze swoją fabią. Silnik 1,2 HTB 6V, Instalka Zavoli Alisei sekwencyjna. Jeszcze nie mam kompletnych obserwacji, ale podzielę się tym co dotychczas zauważyłem, może koledzy podpowiedzą na co patrzeć.

Silnik zapala normalnie na benzynie, na gaz przełącza się b. szybko bo w zasadzie już po 'wykokoszeniu się' z miejsca parkingowego (jestem 'młodym kierowcą, więc zajmuje mi to około 30-60 sekund i trochę gazuje ) Potem jedzie normalnie na gazie, jedyny niepojący objaw to telepanie na wolnych obrotach - puszczam gaz, wciskam sprzęgło - telepie dodam ciut gazu, nie telepie (albo telepie dalej tylko bezwład zamachu już stabilizuje, nie wiem). Po przejechaniu na gazie około pół kilometra zaczyna się Cyrk Monty Pythona. Autem zaczyna szarpać, dodanie gazu nic nie daje, a dzisiaj po takim szarpaniu zapalił mi się helikopter i silnik nie reagował na dodawanie gazu. Zjechałem na bok, przełączyłem na benzynę, odpaliłem i helikopter zgasł, dojechałem spokojnie do pracy na benzynie bez niepokojących objawów. Pod pracą na dużym parkingu przełączyłem na gaz i testowałem. Ostre przyspieszanie na 1-ce, wyłączenie silnika, zapłon i przełączenie na gaz i znowu piłowanie na 1-ce i wszystko OK, może telepnęło nim raz czy dwa w ciągu całego testu ale bardzo leciutko.

A teraz najśmieszniejsze: jak wracam z pracy, auto działa 'jak dawniej' Odpala na benzynie, przełącza się szybciutko na gaz i jedzie bardzo grzecznie na gazie. Idzie na gazie jak starsza córka Szatana.. Tylko telepie na wolnych obrotach (na sprzęgle i bez gazu), ale tak było zawsze. Wolne obroty są zawsze stabilne, wskazówka nie faluje, tylko telepie autem. Jak przejedzie jakieś 20km to już nie telepie.

Powiedzcie mi co może być, dzisiaj to mnie ten helikopter przeraził.... O aucie wiem niewiele, poprzedni właściciel mocno nierzetelny, np. bajerował, że zmieniał olej, a jak w niedziele sobie zmieniałem, to po odkręceniu spustu poleciała czarna maź... Nie wiem kiedy miał co zmieniane, może filtry, świece itp?

Witam Proponuje zaczac od wymiany filtrow oraz swiec i oleju i zobacz jak sie poprawi. Potem daj znac bo jak masz samochod od niedawna to poprzedni wlascicielk raczej nie dokładał do niego . Pozdrawiam

Dzięki, też wydaje mi się, że autko mści się za zaniedbania. Dzisiaj zmieniam filtr powietrza i filtr fazy lotnej gazu. Przymierzam się do świec.

Z obserwacji potwierdzam, że rozwiązaniem wszystkich problemów (szarpania, helikopterka, telepania na jałowym) jest spóźnienie przełączenia na gaz o jakieś 800m. Strasznie to dziwne, bo poranki w lipcu (wtedy kupiłem auto) były chłodniejsze niż są teraz.

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2010-07-22, 22:31 ]
Usterka poszerzyła zakres swojej działalności. Teraz helikopter miga i auto robi kangurka również po porządnym nagrzaniu się wszystkiego. Dzisiaj specjalnie zjechałem na bok jak auto zaczęło świrować i 'obmacałem' flaki. Reduktor gorący, wtryski gorące. rura gazu lotnego i filtr fazy lotnej gorące. Czyli raczej problem nie związany z termiką.

Pozdrawiam.

[ Dodano: 2010-07-23, 20:32 ]
I po problemie. Powodem niedomagań była złączka sterująca jednym z wtryskiwaczy gazu. Auto chodzi na gazie jak dawniej. Przynajmniej wymieniłem sobie filtry i świece

Pozdrawiam.

Witam
Nie chcialem zakladac nowego postu wiec na szybko mam pytanie,a mianowicie-odpalam samochod na benzynie i ruszam na jedynce jak i na dwojce na samym poczatku przez okolo 30sekund nastepuje szarpanie jak jade-musze lekko wdusic pedal sprzegla zeby napbrał obrotówi jest oki,a potem jedzie na benie normalnie wiec nie wiem o co loto
Pozniej przełaczam na gaz i jezdze,ale tez nadal mi wybucha juz nie wiem co robic,bez cewki wszystko wymienilem i jak dodam gazu wybucha-znalazłem rozwiazanie,ale to tymczasowe, jak zmieniam bieg i jade to wolniej puszczam sprzeglo,zeby rozpedzic fabie z wyzszymi obrotami to nie wybucha,wiec wybuchy nadal zagadka gazownicy z Elpigazu nie wiedza co jest-jeden madry mowi-załozyc nowa instalacje,ale mowie-nie , bo skoro cos nawala to pewnie da sie to zrobic tylko JAK

proponuje podłaczyć auto pod vag i sprawdzić błedy

Napisz coś więcej o instalacji. Sekwencja czy starsza? CO rozumiesz pod pojęciem 'wybuchy' ? Są to szarpnięcia samochodem czy strzały w kolektorze?

Pozdrawiam.

no wiec tak
wybuch na gumce koło filtra powietrza - rozsadza gumke-instalacja Elpigaz przelaczana recznie-nie sekwencja,to sie dzieje na gazie a aszarpniecia na benie-ale tylko przez parenascie sekund

U mnie było podobnie i wymienił mi gazownik jakieś środki w listwie wtryskowej(mam sekwencję) i problem na razie rozwiązany.Pozdrawiam!!!!

a mozesz sie dowiedziec co dokładnie???????????????????????