WItam, mam pewien problem otóż kupiłem autko kilka miesięcy temu i ma zamontowaną instalację gazową po przeprowadzce gdzieś mi wcieło homologacje na tą instalację :/ co powinieniem zrobić w takim przypadku?

jezeli wiesz gdzie ta instalacja byla zakladana to zglos sie do tego warsztatu oni wystapia o wtornik do producenta oczywiscie to kosztuje...

ile tak mniej więcej?
Czy jest możliwość np. zajechania do gazownika i żeby on wydał homologację?

Homologacja dotyczy sposobu montażu, więc powinno się dać wydębić od gazownika który ją zakładał.
Świadectwo homologacji potrzebne jest na przeglądzie rocznym.

Natomiast drugim dokumentem niezbędnym jest świadectwo badania zbiornika, które powinniśmy wręcz wozić przy d..., bo jak trafimy na upierdliwca, to może nam zabrać dowód.
I pytanie, czy da się coś takiego uzyskać od producenta?
Myślę, że tak, bo każda butla ma numer, więc powinni mieć jakiś ślad w papierach.

moja zona ma sejka z gazem i ta homologacje miala zalana farba ale dalo sie odczytac jak sie pytalem to wtornik chyba 100 pln ( nie jestem pewien) wiec to olalem. na miejscu tego nie dalo zalatwic... zobacze na przegladzie czy beda pretensje...

No homologacje na zbiornik to ja mam gorzej na instalację, z tego co widziałem instalacja była montowana w Gdańsku a ja jestem z południa :/

to dzwon do nich i sie dowiaduj oczywiscie napisz co i jak

No to połowa sukcesu


Dokładnie, bo na przeglądzie diagnosta może się doczepić, tym bardziej, że będziesz robił go pierwszy raz. Przy następnych przeglądach już Cię mają w bazie danych więc jest prościej (przynajmniej u mnie tak jest)
No chyba że masz zaprzyjaźnionego diagnostę, który uwierzy na słowo.
edit:
stan na początek 2014r taki numer nie przejdzie bo diagnosta musi wpisać w system numer butli
Powodzenia

Dzięki Panowie będę dzwonił do nich i napisze co i jak.