Z tego co wiem , bieguny określa się , mając zaciski przed sobą , a nie po drugiej stronie akumulatora . W mojej Fabii w ten sposób zacisk + jest po prawej stronie .

Niedawno też dokonałem zmiany. Była Centra Plus 74Ah, której zostało 580A, zapodałem Viper 72Ah (manufactured by Varta)...mam nadzieję, że ze 4 lata pociągnie
Kosztował mnie Viper całe 310 zł

W auto świecie był test akumulatorów. Z tego co pamiętam to BOSCH był ostatni i to z zatrważająco beznadziejnymi wynikami. Najlepiej wypadła Vatra i Centra.

A przy okazji akuś o jakiej pojemności do mnie by pasował? Bo chyba ten już tej zimy nie przetrzyma a kompletnie nie wiem co to za cudo.

Bierz największy jak Ci się fizycznie zmieści. Coś koło 50Ah powinno wejść. Kup tylko z biegunami po właściwej stronie bo będzie zonk.

Bosh to może kiedyś było coś. Teraz to chiński paździoch.

no i zakupiłem oraz zamontowałem centre future 72AH za 330zł zobaczymy jak sie sprawdzi jak na razie to tak jak by szybciej świece się grzały bo z tego co zauważyłem poprzednie aku jakie było włożone tylko 60AH miało tak że trochę za mało...pożyjemy zobaczymy.

[ Dodano: 2010-10-16, 23:47 ]
załączę PrtSc z "sam naprawiam" a decyzja to należy do ciebie ja jak na razię polecam centre

ja jeżdżę na Virtz 74mAh i pomimo że małe znane to na razie spisuje się bez zarzutu, samochód odpala od razu, poprzednia zima też nie sprawiła żadnych problemów chociaż miałem opory przed jego kupnem... niby na nim pisze MADE IN GERMANY

Ja też mam w jednym samochodzie futurę, ma jużponad 4 lata i jest niezawodna na tyle, że samochód potrafił zeszłą zimę przestać do 3 miesiecy z podłączonym akumulatorem i zapalić bez najmniejszego problemu.
Jednak jest dużo opinii o złej jakosci Centr, są ludzie, którzy wymieniali na gwarancji po 3 razy akumulator. Może problemy tkwią po częsci w niesprawnych układach ładowania?
Futura ma ciekawą funkcję assistance, z której warto korzystać, gdyby sie coś działo, np. aku się rozładował.

Jednak przyznam się szczerze, do samochodu żony, w którym musiałem już kupić aku (5 lat choć zeszła zimę były już problemy), postanowiłem kupić tani aku Autocraft, wyglądał solidnie, jest prawie identyczny z AKUMĄ jak była w aucie, tyle, że wziąłem 50Ah, co zwiększa szansę , że jak sie na tych jej krótkich dojazdach rozładuje, to jedno ładowanie na zewnątrz powinno wystarczyć na całą zimę.

Zeszłej zimy kupowałem Futurę do poprzedniego auta (felicia 1.9D). Wszystko było ok do czasu jak przyszły ostre mrozy. Często miałem problemy z zapaleniem spowodowane rozładowaniem aku. Sprawdzałem elektrykę w aucie pod kątem niedoładowania baterii i pożerania prądu, ale wszystko było ok, więc ewidentnie coś nie tak z baterią. A co do działania Centra Assistance to śmiech na sali. Jak byłem w potrzebie to mi miła Pani w dyspozytorni powiedziała, że moga przyjechać, ale po południu (a dzwoniłem rano) innym razem powiedziano, że następnego dnia mogą dopiero przyjechać jak mi się chce czekać.... Paranoja!! Dziękuje za takie assistance

Teraz kupiłem jakąś tańszą baterię marki Forse (ukrtaińskie co prawda, ale podobno dobre). W każdym razie w poprzedniej robocie kiedy ja kupowałem Futurę do mojej felki, szef zakupił właśnie to Forse do firmówki (stary Transit). I o dziwo, kiedy moja futura nie dawał już rady transit kręcił bez zająknięcia (przy -20C). Także mam nadzieję, że i w Fabce się sprawdzi ten wynalazek.

Ja mam Futurę od 4 lat auto stoi pod gołym niebem czasami i dwa tygodnie i jeszcze mnie nigdy nie zawiódł a ostatniej zimy miałem rano na termometrze -28,5C.

To samo usłyszałem rok temu w sklepie,gdy po 5 latach padł fabryczny akumulator.
Kupiłem CENTRA-FUTURĘ 50Ah.Śmiga bez problemu,3 lata gwarancji.Polecam

Nigdy w zyciu boscha kolega mial u siebie w aucie wytrzymal 2 lata i 3 miechy a to bylo 3 miesiace po gwarancji ja u zonki w aucie mam centre ,a u siebie w fabce molla co do centry uwazam ze jest to jeden z lepszych akumulatorow i kazdemu go polecam,a co do molla to nie wiem dopiero pierwsza zima przed nim

Czy ktoś uzupełniał wodę destylowaną w swoim akumulatorze. Ostatnio wyczytałem ,że również w akumulatorach bezobsługowych się uzupełnia stan cieczy, czy tak jest? Czy ktoś to robił i z jakim skutkiem? Zanim kupię nowy akumulator chciałbym wskrzesić stary.

Seba1.9, jeśli nie ma na baterii zwykłych korków to powinna być klapka zasłaniająca wlewy do cel (czasami jest schowana pod naklejkami). Spróbuj ściągnąć tą klapkę (powinna być na jakiś zatrzaskach) i dolej wody destylowanej do takiego poziomu żeby jej poziom był około 1 cm ponad płytami. Jak bateria jest martwa to i tak nie masz nic do stracenia, ale myślę, że i tak to niewiele pomoże.

Witam
Ja ,,potraktowałbym'' go elektrolitem do akumulatorów - jest w sprzedaży w butelkach 1L.
Ale masz rację , gość nie masz nic do stracenia....

Witam Forumowiczów !!

Pracuje w hurtowni z akumulatorami jeśli chodzi o nie, to z czystym sumieniem polecam Centrę, Banner'a, Toplę. Jedynym minusem z akumulatorów Centry jest według mnie w Futurze jej szczelność wolałem jak były one obsługowe, teraz nie możesz jej otworzyć bo jeśli ją rozszczelnisz tracisz gwarancję. Według mnie średnio co pół roku należy kontrolować baterię i stan elektrolitu, ale jeśli skody Wasze jeżdżą krótkie odcinki tzn. głownie cykl miejski to i częściej zachodzi również potrzeba doładowania akumulatora pomimo iż macie prawidłowe ładowanie. Odnośnie uzupełnienia płynów to dolewamy wody destylowanej nigdy elektrolitu - po dolaniu należy baterię naładować. Napięcie ładowania mierzone woltomierzem na końcówkach biegunów akumulatora przy włączonym silniku niezależnie od obrotów i włączonych odbiorników w pojeździe dla instalacji 12V powinno wynosić prawidłowo (od 13,90V do 14,40V) .