Teraz jest 27.04.2024, 10:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
Gwarancja na perforację blach 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): 26.12.2010, 14:18
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 40
Podziękował: 2
Pomógł: 0

Silnik: AZQ-1.2 12V 64KM
Rok prod.: 2006
Województwo: kujawsko-pomorskie
Post Gwarancja na perforację blach
Koledzy mam pewien problem. Jeżdżę Fabką teścia, który jest pierwszym i jedynym właścicielem auta. Fabia zakupiona w maju 2006, od samego początku po dziś dzień jest serwisowana w ASO w którym została zakupiona. Ostatnio jak byłem na myjni zauważyłem bąble na lakierze w okolicach tablicy rejestracyjnej na tylnej klapie. Wyczytałem na forum że to powszechny problem, ale nie znalazłem odpowiedzi czy w takim przypadku jak mój, można żądać naprawy klapy w ramach gwarancji? Jak wiadomo Fabia ma 3 lata na lakier i 10 lat na perforację... Dodam, że Fabka nigdy nie była uderzona w tył, lakier oryginał itp. Jak się ma do tego gwarancja?


01.02.2011, 00:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.09.2008, 07:24
Lokalizacja: Warszawa
Posty: 3865
Podziękował: 18
Pomógł: 140

Silnik: 1.8 T/200 KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2004
Województwo: mazowieckie
Post Re: Gwarancja na perforację blach
Jeśli mamy bąble (lakier nie pęknięty, itp), to jechać, bo to oznacza korozję samej blachy. ASO jeśli chodzi o korozję blachy raczej się nie stawia. Mój ojciec tuż przed końcem gwarancji perforacyjnej w swojej Felici pojechał, gwarancję uznali i dostał nowiutką klapę. Jak są przeglądy robione to nie ma się co bać. ;)

_________________
" Don’t let yourself get attached to anything you are not willing to walk out on in 30 seconds flat if you feel the heat around the corner."


Niżej podpisany użytkownik dziękuje Mat za ten post:
meehoo
01.02.2011, 02:21
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 26.12.2010, 14:18
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 40
Podziękował: 2
Pomógł: 0

Silnik: AZQ-1.2 12V 64KM
Rok prod.: 2006
Województwo: kujawsko-pomorskie
Post Re: Gwarancja na perforację blach
No i jestem po wizycie w ASO. Faktycznie uznali bez problemów, oczywiście najpierw dokładnie przestudiowali książkę serwisową :) Stwierdzili jednak że to nie korozja a wada lakieru. Jak zwał tak zwał. Zaproponowali, że o ile się nie spieszy to poczekać z naprawą aż będzie lepsza pogoda co by świeży lakier zaraz nie dostał w kość od naszej wspaniałej soli i mrozu, na co się zgodziłem. Umówiliśmy się na naprawę w kwietniu-maju.


04.02.2011, 18:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL