A u Ciebie jak to wygląda z żywotnością baterii?

U mnie sprawa wygląda następująco.Mam 8 sztuk akumulatorów zakupionych w jednym czasie,ale w różnych sklepach z firmy SANYO 2500.Akumulatory mają 3 lata i jest to spadek po poprzednim aparacie CAN0N Power Shot A60.Tam wchodziło po 4 sztuki i były średnio ekploatowane i zdarzało się że nawet po tygodniu jeszcze działały.Załóżmy że teraz mamy podobną sytuację z tą tylką różnicą ,że wchodzą 2 sztuki.Naładuję sobie wieczorem wszystkie,na drugi dzień zaczynam intensywnie korzystać z aparatu,robiąc około 50 zdjęc i zaczyna migać kontrolka od naładowania a po niedługim czasie mamy koniec fotografowania.Czyżby koniec ich żywota? Muszę kupić chyba nowy komplet o lepszej pojemności.Pozdrawiam

Akumulator nie jest wiczny.. Średni czas "życia" akumulatora to 300cykli ładowania. Zatem czasem masz taki aku na rok a czasem na więcej..
Czasem jest też tak, że aparat potrzebuje wysokowydajnych akumulatorów/baterii, zwykłe akumulatory nawet nowe mogą starczyć na 50-100zdjęć. Mam Kodaka C340 - zwykła bateria alkaiczna starczy na 30-40 zdjęć. Bateria do aparatów cyfrowych 50-120 zdjęć. Z tym że 50 gdy często go wyłączam i włączam, a 120 gdy pstrykam jak glupi jedno po drugim :]
Tanie cyfraki mają niestety problem "poboru prądu" - stąd lepiej zastanowić się i może kupic cyfraka z akumulatorem seryjnum. Sony DSC-F717 - przez tydzien użytkowany, codziennie ok 100 zdjęć w dzień, akumulator padł po tygodniu i to w czasie przeglądania fotek w aparacie.

Nicram, zakup sobie nowe baterie, bo widzisz że spostrzeżenia Dareckiego są podobne do moich, co wskazuje że to nie kokrentnie ten model żre prąd. Chyba że trafiłeś na wadliwy egzemplarz.


Z tym, że ja kupując aparat jako warunek postawiłem baterie AA,