FABIACLUB.PL
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/

Mody, a przepisy
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=3&t=20438
Strona 1 z 4

Autor:  psychorap [ 22.04.2014, 13:42 ]
Tytuł:  Mody, a przepisy

no i teraz ciekawostka.
u mnie fabrycznie były bebny. zaprowadziłem dziś o godz. 11:00 auto do zaprzyjaźnionego warsztatu, ASO "peżota" ale zajmują się wszystkimi markami.
do rzeczy. tam pracują straszni sluzbisci; mechanicy, diagności itd. zadzwonili do mnie i mnie dosłownie opie**olili.
zmiana hamulcy na inne niż auto wyszlo fabryczni jest zmiana konstrukcyjna i takie przeróbki sa zabronione.
żaden autoryzowany serwis legalnie nie podejmie się takiej operacji :P kazali mi zabierać auto :P
żeby cos takiego zostało przyjęte legalnie po zmianie hamulcy trzeba by było pojechać do PIMOTu na badania xd

i nie pito.lta ze w serwisie się nie znaja. tam pracują naprawdę najgorsi diagności na całym Mazowszu :P

ps. to teraz ciekawe czy jak się wstawia zwrotki i heble z innego auto do innego, jak cos takiego przyjmują ???
pewnie nawet by się nie jorgneli ze cos takiego było w aucie robione jakby sami tego nie robili jak u mnie.

Autor:  weuek [ 22.04.2014, 13:49 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Ale to norma, mi w aso powiedzieli dokładnie to samo. Pojedź gdzie indziej; ja zapłaciłem za tą usługę 150 zł.

Autor:  psychorap [ 22.04.2014, 20:42 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

jutro mam nadzieje ze nie będzie zadnych więcej kwiatkow z tymi heblami..

ps. np. wymiana foteli tez jest naruszeniem konstrukcyjnym...lol.

Autor:  Kamilo89 [ 23.04.2014, 21:20 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

ASO Skody (dawna emida, a aktualnie Porsche) w Rudzie Śląskiej wyliczyło mi wymianę kompletnej belki na 600zł jak dobrze pamiętam (nie chce mi się szukać tego postu), mówiłem, że chodzi o heble z bębnów na tarcze, problemów nie robili.
RadekLwo napisał(a):
...tam pracują straszni sluzbisci; mechanicy, diagności itd. zadzwonili do mnie i mnie dosłownie opie**olili.
zmiana hamulcy na inne niż auto wyszlo fabryczni jest zmiana konstrukcyjna i takie przeróbki są zabronione.

o takich przeróbkach informuję nawet instrukcja obsługi, że należy poinformować skodę o chęci zmian konstrukcyjnych dokładnie strona 199, ważne wg mnie są cztery punkty:
Cytuj:
montując do samochodu różne akcesoria, dokonując zmian technicznych lub wymieniając później jakieś części, trzeba przestrzegać kilku zasad:
* Przed zakupem akcesorów i przed dokonaniem jakichkolwiek zmian technicznych powinno zasięgnąć się opiniii stacji obsługi skody
* oryginalne części zamienne i dopuszczone akcesoria można kupić w stacjach obsługi Skody. Można tam też zlecić fachowy montaż
* zmiany techniczne muszą być wprowadzane zgodnie z wytycznymi producenta - firmę Skoda Auto
* przestrzeganie tych zasad pozwoli uniknąć uszkodzenia samochodu oraz pogorszenia bezpieczeństwa użytkowania i ruchu. Daje też pewność, że wprowadzone zmiany są zgodne z przepisami. Stacje obsługi Skody mogą fachowo wykonać wszystkie te prace, a w wyjątkowych wypadkach wskazać inny warsztat specjalistyczny

Zatem majac na uwadze powyższe proponuję RadekLwo zabrać instrukcjęi jechać jeszcze raz do tych służbistów, wszak zaciski, tarcze, klocki, jarzma osłona tarczy i przewody są normalnymi częściami dedykowanymi dla tego samochodu, które można kupić w ASO, chyba że wrzucasz jakieś heble z innego samochodu trzy razy takie, ale przekładka całej beki, czy samych poszczególnych elementów to normalne elementy zamienne dedykowane do tego modelu. Z ciekawości napiszę maila do Skody w Poznaniu, czy uważają to za zmianę konstrukcyjną. Swojądrogą, ktoś kto kupował furę z salonu, może się orientował o opcję dopłata do tarcz z tyłu?

Żeby było w temacie, zacisk prawy wyeliminowałem, dziś jeszcze raz wysunąłem tłoczek posmarowałem i wkręciłem bezproblemowo więc raczej to będą klocki (ten jeden też wyczysciłem, tak samo tarcze też dokładnie, ewentualnie (w co wątpię) jakiś bąbelek powietrza gdzieś robi psikusa, chociaż wszystko dokładnie odpowietrzone.

EDIT:

Napisałem do Poznania:
Cytuj:
Witam,
Czy wymianę tylnych hamulców bębnowych, na seryjne tarczowe z innej wersji (bogatszej, bądź silnikowej) należy traktować jako zmianę konstrukcyjną? Czy jest to czynność, którą mogę zeralizować bezproblemowo w ASO na oryginalnych częściach? Dodam, że mam belkę przystosowaną do mocowania jarzma.

Autor:  weuek [ 23.04.2014, 22:57 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Kamilo89 napisał(a):
Swoją drogą, ktoś kto kupował furę z salonu, może się orientował o opcję dopłata do tarcz z tyłu?


Nigdy nie było takiej opcji, więc w aso tego nie powinni zrobić.

No i, nikt normalny nie robi tego w aso :-).

Autor:  Daniel [ 24.04.2014, 05:33 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Kamilo89 napisał(a):
Swojądrogą, ktoś kto kupował furę z salonu, może się orientował o opcję dopłata do tarcz z tyłu?


Skoda nie, ale np. Seat Ibiza czy VW Polo, można było za dopłatą i po wyborze odpowiedniej wersji wyposażenia dokupić "hamulce tarczowe tył".

weuek napisał(a):
No i, nikt normalny nie robi tego w aso :-).


Robią tylko wolą takie zmiany wykonać po okresie gwarancji producenta.

Autor:  weuek [ 24.04.2014, 08:29 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Chodziło mi o to, ze nie ma potrzeby robić tego w aso.

Autor:  psychorap [ 26.04.2014, 22:45 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

pojeździłem trochę na "nowych" hebelkach. wszystko uzlozylo się jak trzeba, ORBITKa trzyma i hamulce naprawdę swietnie dzialaja.
przejechałem się do lasu na piaszczysta droge żeby sprawdzić jak biora kola czy wszystko jest jak należy i jest GIT.

polecam ta operacje.

ps. tylko trzeba się liczyc z roznymi kosztami mniejszymi/większymi :P

ps.2 Kamilo. Zmiana konstrukcyjna, to kazda zmiana jakiego kolwiek elementu z którym fabrycznie auto nie wyszlo.
(nie chodzi tu o dolozenie np. podgrzewanych mat foteli, chociaż sama wymiana foteli na inne niż fabryczne tez jest zabroniona)
nawet w ASO Ci tego sama skoda nie zrobi ;)
po czyms takim trzeba by jechać do PIMOTu na badania.

Autor:  Kamilo89 [ 28.04.2014, 23:07 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

RadekLwo napisał(a):
pojeździłem trochę na "nowych" hebelkach. wszystko uzlozylo się jak trzeba, ORBITKa trzyma i hamulce naprawdę swietnie dzialaja.
przejechałem się do lasu na piaszczysta droge żeby sprawdzić jak biora kola czy wszystko jest jak należy i jest GIT.

polecam ta operacje.

ps. tylko trzeba się liczyc z roznymi kosztami mniejszymi/większymi :P

ps.2 Kamilo. Zmiana konstrukcyjna, to kazda zmiana jakiego kolwiek elementu z którym fabrycznie auto nie wyszlo.
(nie chodzi tu o dolozenie np. podgrzewanych mat foteli, chociaż sama wymiana foteli na inne niż fabryczne tez jest zabroniona)
nawet w ASO Ci tego sama skoda nie zrobi ;)
po czyms takim trzeba by jechać do PIMOTu na badania.

Mnie ASO wymianę belki proponowało, tak jak mówię wołali coś kolo 600zł. Powiedziałem, ze chcę wymienić belkę ile to będzie kosztować, pan policzył pytał dlaczego mówię, że o hamulce chodzi itd. Zaśpiewał swoje, ale problemu nie robił. Otrzymałem odpowiedź Skody, spodziewałem się większej wylewności:
Zespół Škoda INFO napisał(a):
Szanowny Panie,

Informujemy, że wskazana zamiana hamulców tylnych jest zmianą konstrukcyjną nie zalecaną przez Producenta.

Z wyrazami szacunku,
Zespół Škoda INFO

Nie zalecana, nie oznacza że zabroniona. Chodzi tutaj wg, mnie o tzw. dupochron.

Autor:  Mat [ 28.04.2014, 23:27 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

RadekLwo napisał(a):
po czyms takim trzeba by jechać do PIMOTu na badania.


Mam nadzieję, źe żartowałeś...

Autor:  psychorap [ 28.04.2014, 23:49 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

nie, nie zartowalem. już mnie kiedyś diagnosta chciał odeslac z nexia do pimotu i nie chodzilo o przelozony silnik, a pare innych modow..
zeby nie to, ze pojechałem ze znajomym wygonil mnie tylko i nie zabral mi dowodu ;)
ciekaw jestem czym Ty chciales mnie zaskoczyć. masz uprawnienia diagnosty?

Kamilo89 napisał(a):
Nie zalecana, nie oznacza że zabroniona. Chodzi tutaj wg, mnie o tzw. dupochron.

może tez zle się wyraziłem ale po czyms takim auto trzeba przebadać i to nie na zwyklej stacji diagnostycznej.

Autor:  Mat [ 28.04.2014, 23:55 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Tym, że przy okazji legalizacji mojego 1.8T od PIMOTu tez sie odbiłem i to nie jest tak, jak mowisz. Było to niedawno, bo 1,5 miesiąca temu. A diagności to zwykle są dziadkowie którzy żyją poprzednią epoką i nadal w większości uważają, że wymiana silnika w aucie jest zmianą konstrukcyjną, co jest oczywiście KOMPLETNĄ BZDURĄ. ;)

Autor:  psychorap [ 28.04.2014, 23:59 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

ale o czym Ty mówisz. silnik już od dawna jest traktowany jako czesc wymienna. nie wiem o jakich Ty diagnostach mówisz..
przyjedź do mnie na stacje i spróbuj czyms zagiąć diagnostę to dam Ci na ten wydech za 1300...
gość stary policjant i teraz diagnosta od wielu lat który jest na bierzaco.
Mowie caly czas o tym samym salonie "pezota". http://www.jozwik.com.pl/

żaden autoryzowany nie chce się tego podjąć.
diagnosta się nie jorgnie jak nic mu nie powiesz ale jakby się jorgnal moglby Cie skierować na takie badania.
przy okazji zabiera dowod.

w nexii miałem tak obniżone auto ze już się dosral. powiedział ze to jest naruszenie konstrukcyjne.
można opuscic ale do pewnego stopnia. stwierdził ze zawieszenie nie pracuje prawidłowo mimo ze wyszlo 97%
potem jak już zobaczyl ze auto było dłubane to sprawdzil mi je dokładnie, zobaczyl fotele i nie wiem jakim cudem poznal ze to tez nie od tego auta i to tez jest zmiana konstrukcyjna, itd..
dużo tego było.

jego słowa co do nexii "jestem wariatem ale nie na tyle żeby się pod tym podpisac" i mnie wygonil.

Autor:  Mat [ 29.04.2014, 00:03 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

No pare postów wcześniej było ze każda zmiana w samochodzie ma byc zatwierdzana przez PIMOT. Głownie chodzi mi o to zdanie "Zmiana konstrukcyjna, to kazda zmiana jakiego kolwiek elementu z którym fabrycznie auto nie wyszlo." Ja uważam, że to jest bzdura, bo w takiej sytuacji moje auto powinno byc traktowane jako najgorsze zło i generalnie być w Polsce zdelegalizowane. Na szczescie wiemy, ze tak nie jest. ;)

Autor:  Mat [ 29.04.2014, 00:11 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

"
w nexii miałem tak obniżone auto ze już się dosral. powiedział ze to jest naruszenie konstrukcyjne.
można opuscic ale do pewnego stopnia. stwierdził ze zawieszenie nie pracuje prawidłowo mimo ze wyszlo 97%
potem jak już zobaczyl ze auto było dłubane to sprawdzil mi je dokładnie, zobaczyl fotele i nie wiem jakim cudem poznal ze to tez nie od tego auta i to tez jest zmiana konstrukcyjna, itd..
dużo tego było." Czyli właśnie tak jak mówiłem, jest idiotą, a nie diagnostą. ;)

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/