FABIACLUB.PL
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1/F2] Hamulce tarczowe z tylu.
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=3&t=540
Strona 29 z 35

Autor:  kupusso [ 01.01.2014, 15:46 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Też pomyślałem o nowej, ale dopiero jak wszystko rozebrałem, a że była niedziele to nie miałem gdzie kupić. Nakrętka w środku ma pierścień z tworzywa, czyli zabezpieczenie przeciw odkręcaniu. Mam porobione znaczniki tak jak na zdjęciu po obu stronach i na wiosnę skontroluje czy są przesunięte względem siebie.

weuek napisał(a):
całe koło na tym siedzi i na nic zda się "tradycyjne" przekręcanie śrub koła u gumiarzy (czy własnoręcznie) gdy ta nakrętka się poluzuje.


Możesz jaśniej? Nie rozumiem o co chodzi?

weuek napisał(a):
Nowy kolega kupusso (co za nick!)


Jaki masz problem z moim nickiem?

Autor:  weuek [ 01.01.2014, 17:56 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Problemu z twoim nickiem nie mam żadniusieńkiego - po prostu budzi zabawne skojarzenia.

A z dokręcaniem chodziło mi o to, że większość kierowników nie ma świadomości, że jakby ciasno nie dokręcili śrub koła, to i tak to całe koło trzyma na osi jedna nakrętka :-).

Na jednym ze zdjęć jest wybite "FR" na uchu zacisku. Z ibizy FR one pochodzą? To 38 czy 41mm? I jeszcze jedno mnie zastanawia: Po co smarować pod blaszkami montażowymi klocków, skoro one się nie przesuwają po jarzmach? Większy sens byłby w posmarowaniu na styku blaszka montażowa-blaszka klocka... ???

Autor:  kupusso [ 01.01.2014, 19:16 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Części pochodzą z Ibizy, ale czy ze zwykłego diesla czy Formuły Racing to nie wiem. Nawet do tej pory nie wiedziałem, że występowały dwie średnice tłoczków. Wydało mi się, że tylne tłoczki mają 38mm średnicy ??? W jakich wersjach występowały 41mm?
Posmarowałem gniazda pod blaszkami żeby na jakiś czas zabezpieczyć przed korozją. Moje jarzma miały w tych miejscach sporo wżerów i rdzy. Blaszek nie smarowałem bo wydaje mi się, że one nie tylko stanowią docisk klocka, a także działają jako panewka.

Autor:  Kamilo89 [ 02.01.2014, 23:34 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Ja też poleciałem smarem miedziowym po blaszkach i pod blaszkami, tak jak kolega mówi antykorozyjnie, co do wkręcania tłoczka dodaję moją uwagę, ze jak się nie wkręca włożyć drucik w tą dziurkę z boku.
Aha i z odkręcaniem czujnika ABS trzeba uważać, ja w starej belce ukręciłem jedną śrubę!

Autor:  kupusso [ 11.02.2014, 10:25 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Na przeglądzie wyszło, że prawy zacisk hamuje na 1/2 mocy w stosunku do drugiej strony. Zrobi się cieplej to zamówię zestaw naprawczy i wymienię bebechy.

Autor:  Kamilo89 [ 12.02.2014, 22:56 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

kupusso napisał(a):
Na przeglądzie wyszło, że prawy zacisk hamuje na 1/2 mocy w stosunku do drugiej strony. Zrobi się cieplej to zamówię zestaw naprawczy i wymienię bebechy.

JA mam podobnie, prawy troche słabiej, ale to raczej wynika z tego, ze lewy kompletnie rozebrałem, a prawego nie ruszyłem. Na wiosnę wyjmę i posmaruję, eh pozorna oszczędność, bo przecież ten tak ładnie wyglądał

Autor:  kupusso [ 24.03.2014, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Zacisk zregenerowałem. Nie sprawdziłem tego wcześniej i okazało się, że średnica tłoczka to 34mm, czyli z wersji 1.9tdi 101KM. 38mm występuje w zacisku dla mocniejszych aut (RS, Cupra, FR). Nie wiem jak jest w Golfie, Leonie itp

Autor:  weuek [ 24.03.2014, 19:38 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

34 mm :shock: ? Jesteś pewien? Bo według stanu mojej wiedzy to są tylko 38 (takie sam mam) i 41...

Autor:  Kamilo89 [ 24.03.2014, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Panowie szybkie pytanko czy jakoś się reguluje kiedy zacisk ma brać? Chodzi mi dokładnie o regulację tej odległości pomiędzy ramieniem a tym wspornikiem te 2-3mm. Jesienią jak założyłem belkę naciągnąłem linkę wszystko było idealnie równo (na obu zaciskach po 2 mm). Jako, ze prawy tył brał ciut słabiej ostatnio go wysunąłem napchałem smaru pod osłonę i wkręciłem i teraz mam tak, że na prawym mam już szczelinę 3 mm a na lewym jeszcze nic. Jak to rozwiązać? Poluzować linkę na maksa, pohamować i naciągnąć na nowo? Czy może coś sknociłem przy wkręcaniu zacisku? Dodam, ze hamuje normalnie, a prawa tylna tarcza wyraźnie się do polerowała.

Autor:  kupusso [ 25.03.2014, 17:06 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Kamilo89 Po pewnym czasie dokładnie to samo zrobiło sie u mnie. Jedna dzwignia na ograniczniku druga 4 mm pod nią. Ratuje Cie tylko regeneracja. Będziesz potrzebował szczypce do segera z cieniutkimi i długimi końcówkami, bez tego nie dostaniesz się do jednego z trzech głownych o-ringów.
Poprawy w hamowaniu nie odczułem, ale ręczny jest kosa. Rączka nie ma luzów jak wcześniej, jest zwarta, stawia opór, szybko łapie.

Autor:  Kamilo89 [ 25.03.2014, 20:43 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Regeneracja tzn, co mam zmienić? bo poprzedni zacisk rozebrałem w połowie tzn. wyjąłem tłoczek i rozebrałem go na części pierwsze.

Autor:  mss [ 26.03.2014, 07:45 ]
Tytuł:  Hamulce tarczowe z tylu.

Oring tłoczka, osłona tłoczka, oring w środku tłoczka (zwroc uwagę na wargę), uszczelniacz pod dzwigienką ręcznego. Wszystko składaj na smar do tego przeznaczony.

Autor:  kupusso [ 26.03.2014, 09:42 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Przed rozebraniem zacisku, przeczytałem poradnik klik

Autor:  Kamilo89 [ 27.03.2014, 20:09 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

Eeee no Panowie, to mnie nic nie cieknie, lewy tylny zacisk tak rozebrałem jak miałem belkę w piwnicy i widząc jego stan wyszedłem z założenia, że prawego ruszać nie trzeba. Po założeniu okazało się, że prawy jest ciut słabszy i teraz na wiosnę pod osłonę dałem smaru na wypchnięty tłoczek, wkręciłem i wygląda, że jest ok. Myślałem, że to strona mechaniczna w zacisku jest tutaj winna za nierównomierny rozkład dźwigienek. No nic spróbuję jeszcze poluzować linkę i pohamować mocno oraz wkręcić go jeszcze raz i pohamować i naciągnąć linkę. wydaje mi się, że jak wszystko podkładałem, to zamiast najpierw podeptać pedałem pociągnąłem ręczny i stąd ten efekt.

Aha wykorzystywałem smar łożyskowy chyba ŁT4s cos takiego w każdym bądź razi ez dodatkiem litu

Autor:  psychorap [ 02.04.2014, 19:22 ]
Tytuł:  Re: Hamulce tarczowe z tylu.

nie chce mnie się czytac od początku wszystkiego bo tego jest 29 stron. szybkie pytanie, szybka odpowiedz.
jak to się ma z ABS-em jak się przechodzi z bebnow na tarcze?

Strona 29 z 35 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/