Przechodzisz na tarcze i odpowietrzasz. To wszystko.

gicior dzięki.

teraz tylko trzeba zacząć szukac partsy do przeszczepu :/

Z linkami ręcznego, bo są inne. No i te partsy (zakładam, że celujesz w używane, choćby nawet teoretycznie) bardzo rzadko nadają się do założenia bez ich "regeneracji".

Ja może bym miał komplet do przełożenia, bo mam w planach zmianę na 256mm na tyle. Wszystko sprawne, tarcze i klocki nówki, zakładane parę miesięcy temu. Jedynie ew. można odmalować zaciski, bo nie wyglądają idealnie, ale stan techniczny świetny

W razie czego pw.

Ja trafiłem całą belkę na allegro za 300zł z amortyzatorami, przewodami i linkami.

to doczytałem


zgadza się.


przecież używanych tarcz i klockow nie zaloze nigdy tak nie robie, a jarzma/zaciski/prowadnice to groszowe sprawy żeby regenerować

tomkierz PW.

Groszowe? Nowy (a właściwie odnowiony) zacisk, jedna sztuka (bez jarzma) to ~200 zł.

A sama belka jest przecież niepotrzebna, bo zakładam, że na swojej masz uszy do jarzm.

z tego co pisali w tym temacie to powinny być już fabrycznie. jest nawet na pierwszej stronie.


po za tym może to potwierdzić kolega tomkierz

Najlepiej sprawdzić, czy ma się uszy w belce i tyle, wystarczy koło odkręcić. Podobno ktoś tam miał bez uszu belke, nie wnikałem w szczegóły.

Mnie się obiło, że f1 z końca produkcji nie miały tych uszu. No i pewien kolega w f2 nie miał (co go zaskoczyło przed samym montażem zakupionych gratów).

Ja mam pytanko do tych, co wkładali 256mm na tył. Jak to jest z tymi tarczami i klockami? Jeśli chodzi o tarcze, to spotkałem się z opiniami, że 256mm przednie tarcze np. z O1 pasują na tył. Rzuciłem okiem na parę różnych modeli tarcz i rozrzut w wysokości tarczy jest spory. Np. tarcza brembo dedykowana na tył ma 36.2mm wysokości, Bosch 36.4, TRW 36.6. Te niby dedykowane na przód mają np. ATE 36.7, a ABE 36.5. Oznacza to, że mogę zapakować przednią tarczę na tył i będzie ok? Reszta wymiarów oczywiście się pokrywa. Pytam, ponieważ po numerze tarczy tylnej w IC jest dostępna tylko tarcza delphi i nic więcej. Tych dedykowanych na przód jest dużo więcej.

Druga sprawa to klocki. Jedni piszą, że klocki takie jak w 232 pasują, drudzy piszą, że obcierają i mają mięć grubość 15mm, a nie 17 jak w 232.

Straszny burdel w tych klockach i nawet gdy znalazłem sobie w etce numery klocków i tarcz np. do O1 RS, to później szukając w necie po tych numerach wyskakiwały takie głupoty, że nie wiem już do czego się zastosować.

Klocki jak 232, tarcze jak przednie w fabii 1.4, oct 1.6 itd. Klocków 17 juz nie robią chyba. Wszystkie sa 15, przynajmniej z aso.

Takie 5 groszy jeszcze w sprawie skuteczności hamowania tyłu. Dzisiaj byłem na badaniu okresowym i miły pan dał mi wydruk. Tarcze na tyle są dokładnie od 11 miesięcy i dopiero teraz były pierwszy raz mierzone. Wyniki mnie zaskoczyły, bo pisane tu było wielokrotnie, że tył ma o wiele słabiej hamować od przodu, a tak wyszło (wsio w Newtonach):

LP: 2400
PP: 2280
LT: 1880
PT: 1760

To daje na tyle ~78% siły hamowania przodu (szkoda, że nie mam wyników dla bębnów do porównania - może ktoś ma?). Nie za dużo? I kto powie, że tył się słabo udziela w hamowaniu?

Dumny jestem z ręcznego, bo wyregulowałem sobie na górce równiutko na oba koła po 1320 N . A przynajmniej wydaje mi się, że jest świetnie, bo się mało znam i nie mam do czego porównać.

Weuek Przy ABS siła i ciśnienie działa równo na wszystkie koła, a te różnice wynikają z wielkości tarczy, klocków i tłoczków

MSS, dzięki, w takim razie będę szukał tych przednich. Dziwna sprawa z tymi klockami, bo większość z tych przeze mnie przeglądanych miała 17mm, jeden komplet ATE miał 16.2 i jakieś Boscha miały 15.2, ale nie wiem czy te klocki Boscha się do czegoś nadają...