FABIACLUB.PL
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1/F2] Hamulce tarczowe z tylu.
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=3&t=540
Strona 6 z 35

Autor:  Grygy [ 10.03.2007, 21:13 ]
Tytuł: 

McsEb napisał(a):
Równieć potwierdzam, różnica kolosalna :)
Aczkolwiek juz sie przyzwyczaiłem i pewnie w przyszłości bede kombinował przód 312mm i tył 256mm :D



Ja tez to chce=))tylko jest na ch..., ze trza miec namienej 16 felgi :sciana:

To s a potem hamulce, full felga :banana:

Autor:  McsEb [ 10.03.2007, 21:43 ]
Tytuł: 

Grygy napisał(a):
McsEb napisał(a):
Równieć potwierdzam, różnica kolosalna :)
Aczkolwiek juz sie przyzwyczaiłem i pewnie w przyszłości bede kombinował przód 312mm i tył 256mm :D



Ja tez to chce=))tylko jest na ch..., ze trza miec namienej 16 felgi :sciana:

To s a potem hamulce, full felga :banana:

Grygy, można tez przód 323mm z Golfa R32 i tył 280mm z adapterem i zaciskiem od 256mm, tylko wtedy min 17". A takie hamulce to juz na tor dobre :) Przy oponce 225/40/17 gwarantowane wypadnięcie gałek przy hamowaniu z 200-0 :D :D :D

Autor:  Grygy [ 10.03.2007, 22:07 ]
Tytuł: 

Ty sa :worthy: :worthy: :worthy: Tylko ze ja niemoge isc do 17, mam przebieg za rok okolo 60tis/km, dawalem bym kase tylko na opony :crazy:

I nez kupic jakies tanie (Barum, Matador, itp). opony, to raczej zostaje u 16 i dobrymi oponami :browar:

Autor:  wokan [ 10.03.2007, 22:43 ]
Tytuł: 

McsEb, Ty nigdy nie masz dosc?? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Lepiej zajmij sie VT :hysterical:

Autor:  Bart [ 12.03.2007, 19:52 ]
Tytuł: 

hmmm a ile taka beleczka moze kosztowac?

Autor:  darecki [ 12.03.2007, 20:10 ]
Tytuł: 

bart zalezy od sprzedajacego - od 400 do 600zl. I jak masz garaz z kanalem dwa podnosniki to jestes w stanie wymienic to sam (no z pomoca kolegi co by przytrzymal co nieco).
A wymiana jest prosta.

Autor:  Grygy [ 12.03.2007, 23:16 ]
Tytuł: 

I jak niemasz ABS to niedawac tylnych tarczov :browar:

Autor:  akolo [ 30.07.2007, 12:20 ]
Tytuł: 

Właśnie przeczytałem Wasze posty.
Ogólnie ciężko wywnioskować co robić.
Czy kupować i wymieniać belke czy lepiej zrobić tak jak zrobił kolega "antonio", czyli wymienił bębny na tarcze bez wymiany belki.
Moim zdaniem jak ma się auto 2-3 letnie szkoda grzebać i wymieniać całą belke.
Ja bym chciał tego uniknąć.
Stad moje pytanie.
Czy nie wystaczy zrobić tak jak kolega "antonio" ?
Zakupić wszystkie elementy i zrobić zamiane?

Aha. Jak sprawa ABSu ? Rozumiem, że czujniki są gdzieś w miejscu, w którym nie ma znaczenia czy mam tarcze czy bębny?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedz...

Autor:  FABIAAA [ 30.07.2007, 21:43 ]
Tytuł: 

oj cholopaki kombinujecie kombinujecie... ja taa sie nie martwie o hamulce mam seryjnie tarcze z przodu i z tyłu :) pozdrawiam ! :)

Autor:  kros [ 30.07.2007, 21:58 ]
Tytuł: 

FABIAAA napisał(a):
oj cholopaki kombinujecie kombinujecie... ja taa sie nie martwie o hamulce mam seryjnie tarcze z przodu i z tyłu pozdrawiam


ale swoją wypowiedzią na pewno nie rozwiałeś wątpliwości jakie ma akolo,

Autor:  FABIAAA [ 30.07.2007, 22:39 ]
Tytuł: 

serio ?!

Autor:  kros [ 30.07.2007, 22:40 ]
Tytuł: 

akolo napisał(a):
Jak sprawa ABSu ? Rozumiem, że czujniki są gdzieś w miejscu, w którym nie ma znaczenia czy mam tarcze czy bębny?


z rysunku wyglądało by że to nie ma znaczenia, ale oceniam tylko po rysunku...
Czujnik ABS to element 24 w bębnowych i 20 w tarczowych
Obrazek

Autor:  darecki [ 31.07.2007, 09:24 ]
Tytuł: 

Powiem tak :
ja robilem na zasadzie - zwalic belke i wstawic nowa z racji ze nie chcialo mi sie dlubac tyle.. rozkrecac itd.
Fakt faktem - kupujac belke z malym przebiegiem (moja miala teoretycznie 900km - co moge smialo potwierdzic po stanie okladzin i tarcz hamulcowych) mamy za 500zl cale kompletne tylne zawieszenie - nie musimy sie martwic ze czegos tam nam brakuje itd.. No i najwazniejsze :) mamy zlozone w calosci obie strony - rozbierajac jedna i skladajac ham tarczowe mozemy spojrzec co gdzie i jak :) kupujac oddzielnie czesci mozemy o czyms zapomniec, czegos niedokupic i lipa bo auto rozdlubane a tu brak glupiej srubki.
Zmiana balki to ryzyko- ze moze byc cos krzywe itd.. dlatego jezeli nie mamy 100% pewnosci co do jakosci beleczki nie wsadzajmy jej do auta.. ja mozna powiedziec tez ryzykowalem mimo ze belka byla w idealnym stanie - ale to zawsze z jakiegos "powypadkowca"..

Co do czujnikow ABS - przy zmianie bebnow na tarcze nie musisz sie nimi przejmowac - sa one wkrecone w belke i nie ma znaczenia czy masz bebny czy tarcze - czujnik jest ten sam :) chyba zrobilem fote gdzie jest czujnik w manualu o zmianie hamulcow z tylu :)

Autor:  akolo [ 03.08.2007, 06:38 ]
Tytuł: 

No to bede musial przysiąść i sie powoli przygotowac do tej zamiany.... ale belki nie bede zmienial. Zostawie ta co mam, przynajmniej mam do niej pewnosc ze jest nowa...

Autor:  P.ETZ [ 17.07.2008, 22:25 ]
Tytuł: 

Grygy napisał(a):
I jak niemasz ABS to niedawac tylnych tarczov :browar:


Witam
czy mógłyś bardziej wyjaśnic o co chodzi przy braku abs , ja niestety nie mam a dzis walczyłem z bębnami wymiana szczęk itp na jakieś 100 Kkm spokój ale niech szlag trafi idiotę który wymyślił sczęki :hang: :sciana:
wiec myslę o wymianie na tarcze ale Twoje stwierdzenie zbiło mnie z tropu stąd moja prośba o dokładniejsze wyjaśnienie sprawy
z góry dzięki

Strona 6 z 35 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/