|
|
Teraz jest 15.05.2024, 02:54
|
[F1-F4] Malowanie zacisków klocków hamulcowych
Autor |
Wiadomość |
Ekspert CAR SPA
Dołączył(a): 12.08.2010, 05:18 Lokalizacja: Warszawa Posty: 1960
Podziękował: 7
Pomógł: 68
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Chrysler T&C
Rok prod.: 2015
Województwo: mazowieckie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
weuek napisał(a): foliatec zmieszany z utwardzaczem nie nadawałby się do użycia tak długo A kto Ci każe rozrabiać całą puszkę od razy? My też robiliśmy na raty mieszając farbę z utwardzaczem w odpowiednich proporcjach.
_________________ Rallye Green Kosmetyka aut
|
29.05.2016, 08:46 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12703
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
Założyłem, że utwardzacz, który dostał powietrze, nie może być długo przetrzymywany. W jakim czasie wszystko zużyliście?
Swoich, pomalowanych hammeritem, nie musiałem poprawiać po zimie, bo nic nie odpadło ani nie przerdzewiało (nie wspominając nawet spalenia się, co czasem jest wspominane w dyskusjach o wyborze farby). Dodatkowo, podoba mi się ten efekt młotkowy. A puszka kosztuje ~25 zł i zużyłem tak z 1/3.
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
29.05.2016, 08:48 |
|
|
Dołączył(a): 26.01.2012, 22:28 Lokalizacja: Puławy Posty: 112
Podziękował: 3
Pomógł: 3
Silnik: CGPB-1.2 6V 60KM
Skrzynia: LNR - 5b.
Samochód: Active
Rok prod.: 2011
Województwo: lubelskie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
weuek napisał(a): A przemyślałeś samą czynność malowania? Masz możliwość zdjęcia wszystkich czterech kół, oczyszczenia powierzchni pod malowanie i pomalowanie wszystkiego za jednym razem? Bo ja to sobie rozłożyłem na raty, gdyż oczyszczanie jest czasochłonne, więc robiłem po jednym kole na raz, a foliatec zmieszany z utwardzaczem nie nadawałby się do użycia tak długo (kilka dni).
W fabii miałem więcej oczyszczania, bo bęben ma większą powierzchnię, no i bardziej go rdza łapie niż na zacisku. Dodatkowo wystawały rdzawe ranty tarczy kotwicznej i to też wymagało pomalowania. Potem, gdy zmieniłem bębny na tarcze, zacisk sobie przygotowałem dokładnie i bez pośpiechu, więc został zamontowany już pomalowany. Ale patrząc od zewnątrz to i tak nie widać nic od strony środka auta. Jeżeli Ci chodzi o to czy mam w tej kwestii doświadczenie? to... nie mam i powiem szczerze wolałbym oddać to w ręce kogoś kto się na tym zna, jednak tu w okolicy nie bardzo mam taką możliwość. Spróbuję, więc sam to zrobić, jakkolwiek miało by to nie wyjść, ale na pewno wyjdzie lepiej niż jest teraz. Zamierzam się z tym uwinąć w (góra) dwa dni. Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
|
29.05.2016, 13:06 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12703
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
PsychCor3 napisał(a): Jeżeli Ci chodzi o to czy mam w tej kwestii doświadczenie? Nie, nie o to mi chodziło. Do tego nie potrzeba doświadczenia, bo można jego brak zastąpić zdrowym rozsądkiem i starannością. PsychCor3 napisał(a): Zamierzam się z tym uwinąć w (góra) dwa dni. No to musisz podzielić sobie farbę. Nie wiem ile tam czasu przewidują na jej zużycie po zmieszaniu. Ja zdejmowałem po jednym kole, robiłem wszystko i koło zakładałem, a potem kolejne. W tym trybie zeszło mi jakieś 10 h na wszystko (na dwa dni). W fabii chyba dłużej (nie pamiętam), ale moje bębny były konkretnie zardzewiałe po jakichś 6 latach.
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
29.05.2016, 13:22 |
|
|
Dołączył(a): 26.01.2012, 22:28 Lokalizacja: Puławy Posty: 112
Podziękował: 3
Pomógł: 3
Silnik: CGPB-1.2 6V 60KM
Skrzynia: LNR - 5b.
Samochód: Active
Rok prod.: 2011
Województwo: lubelskie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
Zdaję sobie sprawę, że najwięcej roboty będzie przy czyszczeniu tego wszystkiego, chociaż (tak jak pisałem) na zaciskach są małe ogniska rdzy, za to bębny to już inna bajka, ale też da się na nich jeszcze dostrzec oryginalne pokrycie, więc myślę, że nie powinno być to strasznym problemem. Najlepiej to zrobię jutro zdjęcia i powiecie mi, czy to już (faktycznie) jest czas na malowanie teraz zacisków, jak i bębnów naraz.
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowano 29.05.2016, 17:52 przez PsychCor3, łącznie edytowano 1 raz
|
29.05.2016, 14:00 |
|
|
Dołączył(a): 25.11.2012, 16:24 Posty: 944
Podziękował: 136
Pomógł: 66
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 1410
Województwo: dolnośląskie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
Bębny masz na bank do malowania, fabryczna powłoka wygląda znośnie do roku po zakupie :p
|
29.05.2016, 17:15 |
|
|
Dołączył(a): 26.01.2012, 22:28 Lokalizacja: Puławy Posty: 112
Podziękował: 3
Pomógł: 3
Silnik: CGPB-1.2 6V 60KM
Skrzynia: LNR - 5b.
Samochód: Active
Rok prod.: 2011
Województwo: lubelskie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
To na pewno i je chciałbym w pierwszej kolejności "odświeżyć", gdyż taki obraz pordzewiały na tle felg nie jest już przyjemny. Tak wygląda ten obraz nędzy i rozpaczy... Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowano 05.06.2016, 15:43 przez PsychCor3, łącznie edytowano 1 raz
|
29.05.2016, 17:38 |
|
|
Ekspert CAR SPA
Dołączył(a): 30.09.2014, 07:41 Lokalizacja: Warszawa Posty: 245
Podziękował: 0
Pomógł: 13
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Seat Toledo
Rok prod.: 2002
Województwo: mazowieckie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
farba zamknięta w puszce tak samo jak i utwardzacz może stać ponad rok i dale jest zdatny do użycia. Moja farba i utwardzacz stała ponad dwa lata mimo, że wcześniej otwierana to i tak nic jej nie było. Ważne, aby odlać sobie potrzebną ilość farby jak i utwardzacza a następnie zamknąć pojemniki oryginalną pokrywką.
|
31.05.2016, 11:02 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12703
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
Nie jest źle - będzie to łatwo wyczyścić. Nie jest to, na przykład, clio mk4, które ma taki bęben karbowany: Zdaje się, że nawet do wersji 120 KM to dają.
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
31.05.2016, 14:19 |
|
|
Dołączył(a): 26.01.2012, 22:28 Lokalizacja: Puławy Posty: 112
Podziękował: 3
Pomógł: 3
Silnik: CGPB-1.2 6V 60KM
Skrzynia: LNR - 5b.
Samochód: Active
Rok prod.: 2011
Województwo: lubelskie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
Takie bębny widziałem też w Dacii Logan MCV. Faktycznie wyczyścić to do łatwych zadań nie należy na pewno. Farba już przyszła. Muszę jutro kupić jeszcze parę drobiazgów i w czwartek mogę brać się za czyszczenie z malowaniem - powiem szczerze, że mnie to trochę przeraża, ale myślę, że dam radę.
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
|
31.05.2016, 21:06 |
|
|
Ekspert CAR SPA
Dołączył(a): 12.08.2010, 05:18 Lokalizacja: Warszawa Posty: 1960
Podziękował: 7
Pomógł: 68
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Chrysler T&C
Rok prod.: 2015
Województwo: mazowieckie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
weuek napisał(a): Zdaje się, że nawet do wersji 120 KM to dają. No, nawet nazywa się to wersja GT
_________________ Rallye Green Kosmetyka aut
|
31.05.2016, 21:32 |
|
|
Dołączył(a): 02.10.2013, 20:02 Lokalizacja: TamKołoTegoPrzyTym Posty: 2761
Podziękował: 44
Pomógł: 42
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Zafira B OPC
Rok prod.: 2008
Województwo: mazowieckie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
PsychCor3 napisał(a): Takie bębny widziałem też w Dacii Logan MCV. Faktycznie wyczyścić to do łatwych zadań nie należy na pewno. Farba już przyszła. Muszę jutro kupić jeszcze parę drobiazgów i w czwartek mogę brać się za czyszczenie z malowaniem - powiem szczerze, że mnie to trochę przeraża, ale myślę, że dam radę.
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka To dajbznac jak Ci poszlo bo mnie tez sie ciezko za to zabrac
_________________ 'Bede grau w gre' 'Twardo wcale nie znaczy okrutnie' 'Nie jedź szybciej, niż Twój Anioł Stróż umie latać.'
|
02.06.2016, 21:01 |
|
|
Dołączył(a): 26.01.2012, 22:28 Lokalizacja: Puławy Posty: 112
Podziękował: 3
Pomógł: 3
Silnik: CGPB-1.2 6V 60KM
Skrzynia: LNR - 5b.
Samochód: Active
Rok prod.: 2011
Województwo: lubelskie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
Przód pomalowany, a tył schnie - jutro założę koła. Na pewno, gdyby malować te elementy po za samochodem wyszło by dokładniej, ale efekt "odświeżenia" został osiągnięty.
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
|
02.06.2016, 22:16 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12703
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
I tak bez zdjęcia się obejdzie?
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
02.06.2016, 22:22 |
|
|
Dołączył(a): 26.01.2012, 22:28 Lokalizacja: Puławy Posty: 112
Podziękował: 3
Pomógł: 3
Silnik: CGPB-1.2 6V 60KM
Skrzynia: LNR - 5b.
Samochód: Active
Rok prod.: 2011
Województwo: lubelskie
|
Re: Malowanie zacisków klocków hamulcowych
Jutro wstawię, ale nie wiem czy jest się czym chwalić [WINKING FACE]. [Aktualizacja 3.06.2016] Tak to wyszło... Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
|
02.06.2016, 22:25 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|