Witam
fabia 1.9 TDI 101km
Czy ktoś sie orientuje o ile można zwiększyć moc, tak żeby nie obciążyć silnika??

Podjedź to tunera, jak auto nie ma problemów i trzyma serie to zrobi jakiś lajtowy program na +- 130 koni.

Dokładnie, najpierw zbadać koniecznie kondycję silnika, turbiny i reszty elementów.. Jeśłi będziesz i więcej pragnął wycisnąć, pamiętaj o dobrych hamulcach..
Po za tym o chiptuningu i wirusowaniu sporo było, także lektura już sama dużo Ci powie. A dział Nasze Fabie też, gdzie możesz w opisach dostrzec osoby, które już "wycisnęły" więcej KM i podają wykresy..
Miłej lektury

Turbo( arl) + FMCI+ program i pewnie 170 pęknie:)...po programie pewnie około 130...

zacznijmy od pytania... czego oczekujesz? ile możesz wydać? i jak zamierzasz jeździć?

potencjał TDI 100 jest całkiem spory, tylko musisz zdawać sobie sprawę z tego, czego chcesz.

aha... uważaj, bo tuning uzależnia ;]

Wiadomo, że im większa moc, tym więcej trzeba włożyć i wzmocnić. Z TDI 100 samym chipem 130 jest granicą bezpieczną dla seryjnych gratów. Zresztą, tutaj istotny jest moment, a niekoniecznie moc.

1.9 TDI jest cholernie rozwojowe. Do codziennej jazdy 170 - 180 KM spokojnie powinno do Fabii wystarczyć.

Wiem, bo czytałem trochę o takiej opcji, tyle tylko, że 1.9 TDI to ja jeszcze muszę do siebie włożyć.

ja również mam taki silniczek... 101 KM i powiedzcie od czego zacząć jesli nie chce poprzestac na tych 130 tylko Tyle że wszystko stopniowo, by na raz nie wywalic ful finduszy na te 170 KM, pomijając sprawy zawieszenia i układu hamulcowego

Jest na górze od czego :
1. FMCI
2. Turbo( arl) i odrazu program.

ja bym zaczął od programu, następnie hamulce 288mm na przód, potem amorki i belka tylna, stabilizator od RSa.

dopiero po tym bawiłbym się w dalsze modowanie silnika

e tam, belka tylna od rsa wiele nie zmienia chyba ze ktos wczesniej mial beben. ja po za jej wieksza masa roznic w wygladzie i prowadzeniu auta nie odczulem. chyba, ale tego nie jestem pewny, zaciski rsowe maja wiekszy tloczek niz zwykle.
stab przedni od rsa jest grubszy ?
co do hamulcow to racja. 256 w dieslu to jakas pomylka. ja sie czasami balem o to czy wyhamuje majac lekka bude z 1.4

moim zdaniem zupełnie nie masz racji. jakiś czas miałem w swoim RSie belkę od zwykłego modelu.

samochód jest o wiele bardziej nadsterowny i nieprzewidywalny w zakrętach. mam o tyle porówanie, że kompletnie nic się oprócz belki w konfiguracji zawieszenia nie zmieniło.

zaciski przednie, są inne z oczywistych względów. zaciski tylne różnią się tylko fabryczną farbą. stabilizator przedni w RSie jest grubszy z tego co pamiętam, ale jak będę miał dostęp to sprawdzę w etce dla pewności.

aha. belka pod tarcze i bez nich jest taka sama i można bezproblemowo zamontować do tej z bębnami tarcze.

nadsterowny ? to przeciez dobrze
skad wiesz ze tloczki sa takie same ? byly 38 i 41..

wolę neutralny

poza tym ta nadsterownośc była dość... nieobliczalna...

po prostu jak założyłem z powrotem belkę RSową, poczułem się jakbym miał wielowahacz ;]
dla ścisłości, tamta belka była prosta i trzymała wszystkie parametry!!

poza tym nie zauważyłeś o wiele większej stabilności przy dużych prędkościach?

samochód tak nie myszkuje powyżej 180...

[ Dodano: 2010-01-26, 17:02 ]


bo miałem w ręku zielone RSowe i niemalowane od Ibizy. były identyczne

ale jeśli rzeczywiście były takie różnice, to możesz mieć rację, bo oglądałem zacisk od ibizy FR

ja mam mega twardy zawias i to duzo zmienilo. do tego komplet rozporek z przodu. belka tylna od rsa wjechala bo miala pelne tuleje od cupry i byl klient na zaciski. ja sobie zalozylem minty, a jemu pogonilem niemalowane.

i wlasnie teraz podsterownosc zamienila sie w nadsterownosc. fakt ze ostatnio mialem sytuacje ze przyatakowala bardzo bardzo nieobliczalnie, ale auto jest latwe do wyprowadzenia i wole to niz uciekajacy przod bede jeszcze kombinowal ze stabem na tyl i to podobno ma sporo zmienic. okaze sie

co do belki, jak pisalem jest ciezsza i to sporo. wiec moze byc tez sztywniejsza, a raczej jest na pewno z tym ze ja tego nie odczulem tak jak np. gornej rozporki z przodu czy pelnych tulei od cupry

dziwne to wszystko co opisujesz... kompletnie nie zgadza się, z tym co było u mnie.
pełne tuleje od cupry na przód fajnie dają radę. ale różnica w prowadzeniu po zmianie belki była kolosalna.

raczej nie dojdziemy tu do porozumienia... mam tylko jedno pytanie... co Twoim zdaniem spowoduje zamontowanie ARB??