Oto jak potraktowali jednego z userów OCP: klik

Opowiść przyznam bardzo przykra ale nasówa się kilka pytań na wstępie:
dlaczego wciąż w ludziach tkwi przekonanie,że wszędzie robią lepiej tylko nie w moim mieście
sami narażają się na takie sytuacje gdy wysyłają pobeirają przesyłki itp.
brak możliwości osobistego ustalenia.
i ku przestrodze nigdy ale to nigdy nie załątwiajcie takich spraw na gębe.
Kolega wpadł na własną prośbe w spirale przeciez nikt nie nagabywał go by mieszkajać w Warszawie wysyłał turbine do Wrocławia.
Osobiście współczuje ale nie kupie niczyjej usługi jeśli tego nei widze nie dotkne a przynajmneij w odległości 20 km jest dany punkt w przeciwnym razie takie sytuacje będą się powtarzać.
Pozdrawiam.

Nie wiem czy czytałeś do końca wypowiedzi, na tamtym forum, ale w którymś poście padło, że ta firma z Warszawy to ta sama firma i tak czy siak wysyłają do Wrocławia, więc skończyłoby się zapewne tak samo. No ale dobrze, że po takiej akcji anty reklamowej, odezwali się do niego i próbują sprawę załatwić.

Renegade,
Czytałem do końca nie mniejj jednak nie zmienia to faktu,że kolega użył przy nich a i nieco cholesterolu z żył usunoł.
Przypomina mi to sytuacje gdy kupiłem w markecie ogrodowym kosiarke do trawy dobrą drogą markowego producenta.Po przyjeżdzie do domu w wypiekami na twarzy otwieram pudło wyciągam cacko i co kiwi widze nie ma jednego p...........go kułka.
Dzwonie do sklepu i słysze panie to niemożliwe a ja na to,że owszem nie ma kółka i już.Po dłuższej rozmowie kierownik powiedział,że kólko przyśla kurierem na całe szczęście włączyła się automatyczna sekretarka i nagrała tę rozmowe.Moja tydzień mija drugi i trzeci a kólka nie jak nie był tak nie ma.
Dzwonie i słysze,że kółko wysłane dopytuje kiedy i której godzinie jaka firma kurierska i cisza po drugiej stronie taka dość wymowna aż tu nagle wtrynia się jakiś jegomośc i z wargą na mnie,że jak nie mam potwierdzenia to mogę tylko sobie pomażyć.No to pojechałem spokojnie po całości i spokojnie mówię tak;NIECH PAN POSŁUCHA i puszczam sekretarke i Panu jakoś tak dziwnie kluski w otorze gębowym się zrobiły i ku mojemu i rodziny zadowoeleniu pi...........ne kółko był następnego dnia na kosiarce.
Reasumując niczego na gębe nie załatwiajcie.
Brać Fakture Firmie nie warto nie wystawiać faktury na 700 zł można nie wystawić na 70 tyś wtedy ma to sens.Często sami pchamy się w łapy cwaniakom jak tak dalej będzie to zamienimy samochody na wersje z szyberdachem bo nam poroże nie wejdzie bo większość z nas będzie jeleniem po takiej przeprawie.