Teraz jest 01.05.2024, 02:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1 ] 
Zadbaj o zdrowy chłód na upały 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.04.2006, 17:48
Lokalizacja: [RMI]
Posty: 6869
Zdjęcia: 0
Podziękował: 196
Pomógł: 127

Silnik: CBZA-1.2 TSI 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: FII FL Style [Joy+Play]
Rok prod.: 2011
Województwo: podkarpackie
Post Zadbaj o zdrowy chłód na upały
Klimatyzację w aucie warto sprawdzić na wiosnę. Specjaliści ogólnopolskiej sieci moto­ryzacyjnej radzą jak poznać, że klima jest niesprawna i jak dobrze ją zregenerować.

O tym, że na wiosnę w naszym aucie wymieniamy opony, czy zużyte elementy zawieszenia pamięta większość kierowców. O klimatyzacji przypomina sobie wciąż raczej niewielu z nich, najczęściej, kiedy po jej urucho­mieniu z kratek wentylacji wydobywa się nieprzyjemny zapach, czyli... o wiele za późno.

- Musimy pamiętać, że sprawna klimatyzacja ma wpływ na zdro­wie kierowcy i pasażerów. Nieprzyjemny zapach, może być wi­docznym objawem zagrzybienia przewodów wentylacyjnych - mówi Witold Rogowski, ekspert ProfiAuto, jednej z najwięk­szych w Polsce sieci wyselekcjonowanych hurtowni, sklepów i warsztatów motoryzacyjnych.

Dodaje, że największym niebezpieczeństwem jest to, że do tego niezdrowego zapachu można się przyzwyczaić. Zagrzybienie narasta stopniowo i – dopóki ktoś postronny, np. mechanik - nie zwróci im uwagi, wielu kierowców jest przekonanych, że to „naturalny“ zapach wnętrza ich auta.

Filtrem w grzyba i bakterie
- Parujące szyby, słaba prędkość nawiewu powietrza do kabiny, zbyt wysoka temperatura schła­dzania, czyli niezbyt zimne powietrze wydobywające się z nawiewu – Grzegorz Bacia, właściciel serwisu Express z Inowrocławia wymienia główne objawi wadliwego funkcjonowania układu klima­tyzacyjnego. Kolejnym, jest wspomniany „specyficzny“ zapach. – Jest trudny do określenia, ale najintensywniej pojawia się, kiedy włączamy albo wyłączamy sprężarkę. Kiedy grzyba jest dużo, zapach utrzymuje po wyłączeniu układu – mówi Bacia.

Dodaje, że najbardziej niebezpieczne jest właśnie fakt, że zapach nie jest szczególnie intensyw­ny i kierowcy z czasem przyzwyczajają się do niego. Ci którzy palą myślą, że może mieć związek z dymem papierosowym innym wydaje się, że w aucie „zawsze“ tak pachniało. W tym czasie na­wiewane do wnętrza auta zarodniki grzyba mogą się zagnieździć w tapicerce, dywanikach, czy obiciu foteli i zagrażać zdrowiu użytkowników samochodu (np. powodować alergie, czy choroby układu oddechowego).Dodajmy, że oprócz grzyba, układ wentlacyjny może też być siedliskiem bakterii, dla których świetną pożywką jest wilgoć i wpadające tam kawałki zgniłych liści.

Rozwiązaniem tych problemów jest montaż (i/lub regularna wymiana) filtra kabinoweo przeciwpył­kowego oraz osuszenie i dezynfekcja kanałów wentylacyjnych. Z ekspertyz przeprowadzonych przez koncerny motoryzacyjne wynika, że brak filtra przeciwpyłkowego wiąże się z aż 60-krotnie większym zapyleniem wnętrza samochodu. Marek Walusz, właściciel serwisu All Max z Piekar Ślą­skich dodaje, że wymiana filtra co pół roku (lub ok. 10 tys. km) jest szczególnie ważna w du­żych aglomeracjach, takich jak Śląsk, gdzie powietrze jest bardziej zapylone.

Ozon albo ultradźwięki
Jeśli to konieczne trzeba także oczyścić wnętrze kabiny samo­chodu. Do tego celu służy cała gama środków chemicznych, oraz tzw. ozonator - urządzenie dezynfekujące wnętrze kabi­ny. – Usługa ta może się wiązać z różnym kosztem nie tylko w zależności od regionu Polski, ale także od auta, które jest pod­dawane czyszczeniu. Trwa dłużej, jeśli kubatura kabiny jest większa. Dlatego ważne jest, byśmy skorzystali ze sprawdzone­go, poleconego serwisu, bo samo wykonanie zabiegu, nawet jeśłi trwał np. 15 minut, nie musi oznaczać, że grzyb został usu­nięty naprawdę skutecznie – podpowiada Witold Rogowski z ProfiAuto.
Jednym z najnowszych rozwiązań w zakresie oczyszczania wnę­trza auta z grzyba i bakterii jest metoda ultradźwiękowa. Cyszczenie odbywa się tu za pomocą specjalnego urządzenia, które wytwarza ultradźwięki o częstotliwości 1.7 MHz. Zamieniają one mocno skondensowany płyn dezynfekujący w mgłę o średnicy kropel około 5 mikronów. Mgła wy­pełnia całe wnętrze samochodu i przedostaje się do parownika usuwając wszystkie zanieczysz­czenia.

Ważnym zabiegiem poprawiającym działanie klimatyzacji jest też sprawdzenie szczelności ukła­du. – Żaden układ klimatyzacyjny nie jest idealnie szczelny, a ubytki czynnika chłodzącego spo­wodowane eksploatacją powodują, że w jego miejsce do systemu dostaje się wilgoć. Wilgoć po­woduje korozję, która niszczy parownik i chłodnicę klimatyzacji. To najczęściej wymieniane ele­menty klimatyzacji – mówi ekspert ProfiAuto. Z tego powodu czynnik powinien być uzupełniany conajmniej raz w roku.

Nie tylko na wiosnę
Eksperci motoryzacyjni walczą też z nieporozumieniem, jakie dotyczy kwestii używania klimatyza­cji. Większość klientów serwisów, które specjalizują się w naprawie tych układów pojawia się u mechaników na wiosnę. Najczęściej w przekonaniu, że klimę trzeba wyczyścić i sprawdzić po zi­mowej przerwie w jej użytkowaniu. Tymczasem fachowcy mówią jednogłośnie: klimatyzacja po­winna być używana przez cały rok, a nie tylko w miesiącach ciepłych.

- Klimatyzacja to utrzymywanie odpowiednich warunków wewnątrz samochodu: zdrowego pozio­mu wilgoci i temperatury, a nie tylko chłodzenie go latem. Używając klimatyzacji jesienią i zimą sprawiamy, że np. zbyt duża ilość wilgoci zostaje wychwycona i usunięta z auta – mówi Marek Walusz, właściciel serwisu All Max. Co więcej, nieużywana przez dłuższy czas instalacja jest bar­dziej narażona na awarię. Dlatego kierowca powinien uruchamiać ją przynajmniej profilaktycznie (minimalnie raz w tygodniu na 15 minut), żeby sprawdzić jej działanie.

Objawy niesprawnej wentylacji:
- parujące szyby,
- słaba prędkość nawiewu powietrza do kabiny,
- zbyt wysoka temperatura schładzania, czyli niezbyt zimne powietrze wydobywające się z nawiewu,
- syczenie trwające 10-15 sekund po wyłączeniu systemu (sprawna klimatyzacja może wy­dawać ten dźwięk kilka sekund po wyłączeniu auta)
- nieprzyjemny zapach (szczególnie podczas włączania i po wyłączeniu klimatyzacji

Leczenie:
- wymiana filtra przeciwpyłkowego (zwykły, lub węglowy)
- osuszenie przewodów wentylacyjnych (np. próżniowe)
- dezynfekcja przewodów wentylacyjnych
- dezynfekcja wnętrza kabiny auta (za pomocą ozonatora, chemiczna, lub ultradźwiękowa)
- uzupełnienie czynnika chłodzącego oraz oleju w kompresorze
- sprawdzenie szczelności układu
- ściągnięcie wilgoci


motofakty.pl

_________________
KLUBOWE NAKLEJKI


Aloesowe suplementy -> FOREVER LIVING PRODUCTS - ZAPRASZAM
:!: :)
_____________________

FI 1.4 MPI {Fresh+} [AZE 60KM - FNK] Szary Skalisty F7F7 - 2002r.
FII 1.2 TSI {Style+Joy+Play} [CBZA 85KM - MFX] Rosso Brunello X7X7 - 2011r.


23.05.2012, 22:12
Zobacz profil GG
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL