Teraz jest 01.05.2024, 11:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Kupujemy auto "z drugiej ręki" 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.04.2006, 17:48
Lokalizacja: [RMI]
Posty: 6869
Zdjęcia: 0
Podziękował: 196
Pomógł: 127

Silnik: CBZA-1.2 TSI 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: FII FL Style [Joy+Play]
Rok prod.: 2011
Województwo: podkarpackie
Post Kupujemy auto "z drugiej ręki"
Kupując nowy samochód sprawa jest zazwyczaj prosta – wchodzimy do salonu, wybiera­my wymarzony pojazd, w ciągu kliku tygodni odbieramy i cieszymy zakupem przez lata. Do zalet możemy tutaj z pewnością zaliczyć bezpieczeństwo zakupu, gwarancję - nawet gdyby coś się popsuło w przeciągu 2 lat naprawią nam to nieodpłatnie, oraz czy­sta książka serwisowa. Jednak jeśli decydujemy się na tańszy zakup w postaci używane­go samochodu, jak zrobić to najlepiej, na co zwrócić uwagę by nie dać się wpuścić w ma­liny nieuczciwym sprzedawcom?

Gdzie szukać?
„Szukając samochodów poprzez internet możemy spotkać się z nieprawdziwymi informacjami zawartymi w ogłoszeniach lub „naciągniętą prawdą”, która skutkuje dodatkowymi kosztami po zakupie. Z kolei ofertę jaką oferuje giełda samochodowa jest ciężko sprawdzić na „polu walki ” z którego przeciwnik tego sa­mego dnia znika zostawiając klienta z jego nowymi problemami samemu sobie, często podpisując umowę kupna sprzedaży na „masce samochodu”. Komisy samochodowe, nie oferują nato­miast możliwości sprawdzenia samochodu na „ścieżce diagnostycznej” sprzedając samochody z „placu” oczywiście z małymi wyjątkami. Ostatnią deską ratunku zostaje dealer, który dokładnie sprawdza samochody przed zakupem i dalszą odsprzedażą aby móc dać nowemu nabywcy rok rękojmi na zakupiony samochód. Większość samochodów sprzedanych przez dealera zostawia­na jest w rozliczeniu poprzez klientów zamieniających używane na nowe samochody co skutkuje mniejszym prawdopodobieństwem trafienia na jakiś „bubel”, jaki i również rygorystyczne kryteria sprawdzenia samochodu przed odkupem, pewne źródło pochodzenia oraz historia serwisowania takiego samochodu gwarantują długie i bezawaryjne użytkowanie nowego nabytku.” – mówi Dawid Wiercigroch, Kierownik ds. Sprzedaży Używanych Samochodów.

Kiedy najlepiej szukać?
„Tak naprawdę „dobry okres na zakup samochodu używanego” zależy od kupującego, a w cza­sach gdzie rynek samochodów z drugiej ręki jest „zapchany” i o jakości decyduje cena, właśnie ten czynnik decyduje o terminie zakupu samochodu. Bardzo dobrym okresem na zakup samocho­du jest początek nowego roku, gdzie spotykamy się z wieloma wyprzedażami oraz obniżką cen ze względu na zmianę rocznika.” – radzi Dawid Wiercigroch, Kierownik ds. Sprzedaży Używanych Samochodów.

A jak już znajdziemy..
„Kiedy znajdziemy interesującą dla nas propozycję, wypytajmy sprzedającego o stan pojazdu i jego historię min. czy był garażowany oraz kto nim jeździł. Oględziny pojazdu zacznijmy od sprawdzenia czy pojazd, który dostrzegliśmy pośród internetowych ofert jest tym samym w rze­czywistości. Przyjrzyjmy się elementom nadwozia czy mają ten sam kolor - śladów malowania nadwozia należy szukać na progach, słupkach środkowych, nadkolach oraz czarnych, plastiko­wych elementach sąsiadujących z blachą. Zwróćmy uwagę czy odległości między elementami nadwozia są takie same po obu stronach auta oraz czy samochodu nie zżera rdza. Zajrzyjmy również do bagażnika pod wykładzinę wyścielającą. Jeśli zauważymy przestrzenie między blacha­mi, świadczy to o tym, że samochód mógł mieć rozbity tył. Kolejnym elementem wartym spraw­dzenia są szyby. Każda powinna mieć takie same oznaczenia producenckie, a ostatnia cyfra od­powiadać rocznikowi auta. Podnosząc maskę obejrzyjmy pas przedni, jeżeli widać na nim ślady lakierowania możemy podejrzewać, że samochód uderzony z przodu. W aucie bezwypadkowym wzmocnienia pod zderzakiem są proste i nie znajdziemy śladów spawania. Jeśli chodzi o re­flektory nie powinny parować. Upewnijmy się, że te zamonto­wane w samochodzie, który planujemy kupić są lampami fa­brycznymi - odczytamy z logo ich producenta. Przyjrzyjmy się wydechowi. Biały dym świadczy o tym, że silnik spala olej a to wymaga poważnego remontu. Czarny kolor spalin – sprawdze­nia wymagają wymagają wtryski, pompa paliwa albo zawór EGR (układ recyrkulacji spalin). Nie zapomnijmy o dokładnych oględzinach wnętrza samochodu - kierownicy, nakładki na pedały oraz dźwigni drążka zmiany biegów. Wytarte, lub dziurawe okładzi­ny na pedałach świadczą tym, że auto dużo jeździło, natomiast starta okładzina pedału sprzę­gła mówi nam, że kierowca często poruszał się po mieście. Kontrolka poduszek powietrznych za­wsze gaśnie niezależnie od pozostałych. Jeśli gaśnie wraz z innymi, może to oznaczać, że po­duszki w samochodzie były już wystrzelone, a auto uległo wcześniej poważnemu wypadkowi. Po­prośmy o sprawdzenie samochodu w praktyce. Wszelkie stukanie, trzeszczenie powinno być dla nas niepokojące. Najlepiej sprawdzać dźwięki przy pokonywaniu nierówności, na wysokich i ni­skich obrotach, oraz podczas uruchamiania i gaszenia silnika. Sprawdź czy samochodu nie ścią­ga w bok jeśli tak jest, może to oznaczać że niektóre elementy zawieszenia trzeba wymienić albo że ma zniekształconą geometrię. Oprócz samodzielnego sprawdzenia samochodu, podjedź­my do stacji kontroli pojazdów. Koszt badania jest niewielki, a dowiemy się wszystkiego o samo­chodzie. Specjalista sprawdzi ciśnienie w oponach, zbada amortyzatory, układ hamulcowy pojaz­du, podwozie - czy nie ma korozji, w jakim stanie są przewody hamulcowe, oraz czy nie ma w przewodach elastycznych wycieków. Zostanie również zbadany stan silnika oraz luzy w zawie­szeniu.” – mówi Marek Godzieszka, Dyrektor Techniczny Firmy Auto-Boss.

Zakup samochodu używanego jak i nowego wiąże się nie tylko z kwotą jaką musimy zapłacić za pojazd, lecz również z opłatami jakie na nas czekają po zakupie samochodu. W przypadku umowy kupna sprzedaży musimy wziąć pod uwagę 2% podatku które trzeba „odprowadzić” do Urzędu Skarbowego od czynności cywilno prawnych (umowy kupna-sprzedaży) nie dotyczy to zakupu na fakturę. Czynność tą należy wykonać nie później niż dwa tygodnie od momentu zaku­pu pojazdu oddając do Urzędu odpowiednio wypełniony druk PCC-3. Kolejnym krokiem do wyko­nania jest rejestracja, którą trzeba wykonać nie później niż miesiąc od zakupu samochodu, pozo­staje jeszcze koszt ubezpieczenia.

Udając się do Wydziału Komunikacji musimy ze sobą zabrać dokumenty od samochodu czyli:

-umowa kupna–sprzedaży ewentualnie faktura (w przypadku fak­tury musimy posiadać kopię KRS-u lub wpisu do ewidencji firmy która wystawiła fakturę).

-dowód rejestracyjny z ważnym przeglądem technicznym co naj­mniej 1 miesiąc.

-kartę pojazdu o ile została wydana, informacja ta zawarta jest na dowodzie rejestracyjnym.

-ważne ubezpieczenie OC

-tablice rejestracyjne.

Podejdźmy do zakupu używanego samochodu profesjonalnie, nasz nabytek ma nam przysparzać radości, a nie regularnych wizyt w warsztatach samochodowych.

motofakty.pl

_________________
KLUBOWE NAKLEJKI


Aloesowe suplementy -> FOREVER LIVING PRODUCTS - ZAPRASZAM
:!: :)
_____________________

FI 1.4 MPI {Fresh+} [AZE 60KM - FNK] Szary Skalisty F7F7 - 2002r.
FII 1.2 TSI {Style+Joy+Play} [CBZA 85KM - MFX] Rosso Brunello X7X7 - 2011r.


31.05.2012, 22:40
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58
Lokalizacja: prowincja
Posty: 12699
Podziękował: 189
Pomógł: 403

Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
Post Re: Kupujemy auto "z drugiej ręki"
No i pewnie do końca mego żywota powtarzane będą banialuki z wytartymi nakładkami pedałów, kierownicą i drążkiem zmiany biegów. Jakby ktoś zawodowo zajmujący się sprzedażą gratów nie mógł tych elementów za "grosze" powymieniać, tym samym odmładzając auto o 200 000 km...

_________________
O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux
Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com
Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".


01.06.2012, 05:29
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): 16.11.2008, 21:12
Lokalizacja: łódzkie
Posty: 590
Zdjęcia: 0
Podziękował: 9
Pomógł: 40

Silnik: BLS-1.9 TDI 105KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Seat
Rok prod.: po liftingu
Województwo: łódzkie
Post Re: Kupujemy auto "z drugiej ręki"
weuek napisał(a):
No i pewnie do końca mego żywota powtarzane będą banialuki z wytartymi nakładkami pedałów, kierownicą i drążkiem zmiany biegów. Jakby ktoś zawodowo zajmujący się sprzedażą gratów nie mógł tych elementów za "grosze" powymieniać, tym samym odmładzając auto o 200 000 km...

nie zgodzę się z Tobą, tzn być może wiele osób to robi, ale wielu nawet handlarzy nastawionych na zysk nie chce dołożyć do takiego auta nawet paru groszy i nie tuszują tego. Piszę to na podstawie własnych obserwacji.

_________________
Pozdrawiam
Paweł


04.06.2012, 12:08
Zobacz profil Album osobisty
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58
Lokalizacja: prowincja
Posty: 12699
Podziękował: 189
Pomógł: 403

Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
Post Re: Kupujemy auto "z drugiej ręki"
Twoim zdaniem. A jak się ma masówkę to taki zabieg, który kosztuje ~300-500 zł w częściach pozwala zarobić dodatkowe 5000 zł i chłopaki na warsztacie dostają zlecenie na robotę :-).

_________________
O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux
Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com
Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".


04.06.2012, 16:56
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20.01.2012, 02:39
Lokalizacja: Pless, Staude
Posty: 500
Podziękował: 15
Pomógł: 37

Silnik: CBZB-1.2 TSI 105 KM
Skrzynia: inny model
Samochód: STYLE- joy+play
Rok prod.: 2011
Województwo: śląskie
Post Re: Kupujemy auto "z drugiej ręki"
Wymieniają wszystko co zużyte i tanie licznik od strzału cofną o 100k - wiem bo widziałem auto po przywiezieniu i później w komisie kilka razy, nawet widziałem rozebrane z Belgii na części-pierwsze, po powodzi, zajmuje to kilka dni ale zarabia się kilkadziesiąt tysięcy a nawet kilkaset tysięcy- zalany diesel do połowy stał później w komisie za 23000 bezwypadkowy- jak z salonu -czysty wyplakowany i pachnący... a diesle p powodzi nie są takie problemowe jak benzyna...

_________________
Obrazek

http://www.speedtest.net/my-result/3805231662

http://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewto ... 27&t=16730


05.06.2012, 12:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 5 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL