Teraz jest 27.04.2024, 23:55



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2 ] 
Technika jazdy | na śniegu i lodzie 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.04.2006, 17:48
Lokalizacja: [RMI]
Posty: 6869
Zdjęcia: 0
Podziękował: 196
Pomógł: 127

Silnik: CBZA-1.2 TSI 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: FII FL Style [Joy+Play]
Rok prod.: 2011
Województwo: podkarpackie
Post Technika jazdy | na śniegu i lodzie
Zima zawitała na dobre, a pługi nie radzą sobie z zalegającym na ulicach i drogach śniegiem i lodem. Jak radzić sobie w takich warunkach?

Zimą równie ważne jest odpowiednie przygotowanie samochodu, jak i prawidłowe zachowanie kierowcy na drodze. Nawet najlepsze opony bez umiejętności kierowcy nie wyratują nas z trudnej sytuacji na oblodzonej drodze, tak samo najlepszy kierowca może mieć problemy z opanowaniem samochodu niewłaściwie przygotowanego do zimy.

Okres zimowy jest szczególnie trudny z punktu widzenia kierowcy. Zima udowodniła, że ekstremalne warunki można spotkać nie tylko na arktycznych bezdrożach, ale również w centrum największych polskich miast. W skrajnych warunkach przemieszczanie się po drogach graniczyło z niemożliwością. Problem często nie polegał jedynie na dojechaniu do celu, lecz na wyjechaniu z miejsca parkingowego. Obfite opady śniegu niejednokrotnie zaskakiwały nawet właścicieli samochodów terenowych czy SUV-ów, które znikały w ciągu nocy pod grubą warstwą białego puchu.
Po pierwsze: samochód!

Większości kierowcom może wydawać się oczywiste, że przed zimą należy zmienić opony.
Ale ponieważ chodzi o nasze bezpieczeństwo, należy powtarzać tę kwestię w nieskończoność. Poza oponami warto również zadbać o inne elementy naszego auta. Prawidłowo przygotowany pojazd, to gwarancja zimowych podróży bez większych komplikacji.

Przed sezonem zimowym pamiętaj o kluczowych elementach w przygotowaniu samochodu:

* Zmień opony na zimowe - na śniegu ogumienie letnie jest wręcz niebezpieczne. Droga hamowania wzrasta około 2 razy w porównaniu z oponą zimową. Mieszanka stosowana do produkcji opon zimowych oraz odpowiednio zaprojektowany bieżnik zapewniają lepszą przyczepności, skuteczniejsze odprowadzanie wody i w konsekwencji skrócenie drogi hamowania. Przyjmuje się, że opony zimowe należy zakładać, gdy temperatura powietrza utrzymuje się przez kilka dni poniżej 7 stopni C.

* Dolej niezamarzającego płynu do chłodnicy (zgodnie z instrukcją użytkowania samochodu).

* Sprawdź stan hamulców - nie możemy sobie pozwolić, by zawiodły w najmniej oczekiwanym momencie.

* Sprawdź i ewentualnie zmień na zimowy płyn do spryskiwania szyb - zimą widoczność
nie może być ograniczana przez słońce odbijające się w brudnej szybie.

* Sprawdź światła w swoim samochodzie - bądź widoczny na drodze, gdyż zimą warunki atmosferyczne często ograniczają widoczność.

Jakie opony, do jakiego auta? Czyli jak dokonać trafnego wyboru! Zanim przystąpimy do zakupu należy odpowiedzieć na kilka prostych pytań dotyczących samego auta, stylu jazdy kierowcy i tras, które zamierzamy pokonać zimą. Taka analiza pozwoli na szybki i trafny dobór opon przez obsługę profesjonalnego serwisu ogumienia.

A gdy zima na dobre zagości na naszych drogach pamiętajmy o:

* Regularnym sprawdzaniu ciśnienia powietrza w oponach. Pamiętaj, że w niskich temperaturach ciśnienie powietrza w oponach powinno być niższe od zalecanego. Rekomendowaną wartość podaje producent pojazdu.

* Sprawdzaniu wysokości i stanu zużycia bieżnika - zgodnie z przepisami prawa minimalna wysokość bieżnika opon wynosi 1,6 mm, jednak w przypadku opon zimowych zalecana jest wymiana opon z bieżnikiem poniżej 3 mm, gdyż taka opona nie gwarantuje optymalnej przyczepności, szczególnie w przypadku deszczu czy oblodzonych nawierzchni.

* Uruchamianiu pojazdu przed włączeniem świateł, radia i innych sprzętów pobierających energię - pozwoli to uchronić akumulator przed wyczerpaniem.

* Kontrolowaniu poziomu płynu do spryskiwacza - w zimowych warunkach częściej konieczne jest przemycie przedniej szyby.

* Odpowiednim paliwie do silników typu diesel - pozwoli to na unikniecie zamarzania paliwa. Zamarzanie diesla powodowane jest wytrącaniem oraz krystalizowaniem się w oleju napędowym parafiny, która osadza się w kanalikach filtra paliwa, blokując przepływ i unieruchamiając silnik. Aby tego uniknąć należy stosować wzbogacony olej napędowy
o obniżonej temperaturze zamarzania i specjalne dodatki uszlachetniające do paliwa.

* Ważnym środkiem zapobiegawczym jest też wymiana przed zimą filtru paliwa.
Po drugie: kierowca!

Jeżeli już przygotowaliśmy nasz samochód do zimy i wiemy o czym pamiętać w najbliższych miesiącach, trzeba zastanowić się nad własnymi umiejętnościami. Oto kilka praktycznych porad jak poradzić sobie z najczęściej spotykanymi zimą sytuacjami na drodze.

Śnieg zasypał nasze auto na parkingu - odśnieżamy pojazd i zaczynamy wyjeżdżać, ale jak to zrobić, by nie zakopać samochodu? Ważne jest odśnieżenie całego pojazdu, szczególnie całych szyb, świateł i dachu, by zapewnić sobie dobra widoczność oraz uniknąć sytuacji, w której czapy śnieżne spadają podczas podróży na samochody jadące za nami.

Należy pamiętać, by wyjeżdżając z miejsca parkingowego delikatnie operować gazem i nie pozwolić kołom boksować na śniegu. Boksujące koła ubijają śnieg, zamieniając go w lód, a to oczywiście znacznie utrudni lub nawet uniemożliwi ruszenie z miejsca. Delikatnie używając gazu próbujemy "rozbujać" auto do momentu zatrzymania się pojazdu i NIEZNACZNEGO zaboksowania kół. Następnie wciskamy sprzęgło i pozwalamy kołom wjechać z powrotem w zagłębienie. Taką procedurę powtarzamy parę razy. Jeżeli po kilku próbach samochód wyjedzie - odnieśliśmy sukces. Jeżeli natomiast mamy wrażenie, że nasza sytuacja nie zmienia się lub nawet pogarsza - poprośmy kogoś o pomoc przy wypchnięciu auta lub użyjmy saperki. Pamiętajmy również, aby kierownicę w samochodzie napędzanym na jedną osią trzymać prosto wyjeżdżając przez zaspy śnieżne. Samochodów z napędem na obie osie problem ten nie dotyczy, chyba, że podwozie zawiesi się na zmarzniętej grudzie śniegu - wtedy pomogą już tylko saperka lub linka holownicza.

Odkopanie samochodu zajęło nam dużo czasu - teraz spieszymy się do miejsca docelowego - jak bezpiecznie przyspieszać na drodze? Rozpędzając się gwałtownie zimą pamiętajmy, że możemy się spotkać ze zjawiskiem nadsterowności lub podsterowności pojazdu. Oznacza to, że przyspieszając na śliskiej nawierzchni zaczyna nam uciekać tył lub przód samochodu. Przede wszystkim jazda po śliskich jezdniach zawsze musi być płynna, a prędkość dostosowana do panujących na drodze warunków. Aby uniknąć sytuacji, w której przód lub tył samochodu ucieka, należy podczas łagodnego przyspieszania skierować koła samochodu w kierunku jazdy i pod żadnym pozorem nie wykonywać zbędnych ruchów kierownicą. Jeżeli czujemy, że mimo to, jedna z osi pojazdu traci przyczepność - zdejmujemy nogę z gazu!

Wchodząc w zakręt na śliskiej nawierzchni pamiętajmy, że bezwzględnie musimy wyhamowywać pojazd dużo wcześniej niż latem. Przed zakrętem redukujemy bieg, tak, aby pod żadnym pozorem nie wjeżdżać w zakręt na sprzęgle. Dobieramy odpowiedni tor jazdy operując tylko gazem i hamulcem bez gwałtownych ruchów kierownicą. Prędkość zwiększamy dopiero na wyjściu z zakrętu. Przestrzeganie tych zasad pozwoli nam uniknąć niekontrolowanego poślizgu.

Hamowanie na śniegu i lodzie - jak nie narobić sobie zbędnych kłopotów? W przypadku, gdy zbliżamy się do skrzyżowania lub zakrętu pamiętajmy, aby odpowiednio wcześniej zredukować prędkość i nie hamować w ostatnie chwili. W takich przypadkach bardzo dobrze sprawdza się hamowanie silnikiem, czyli redukcja biegu. Kiedy jednak dochodzi do sytuacji, w której musimy hamować awaryjnie starajmy się to robić świadomie. W samochodach wyposażonych w system ABS hamujemy wciskając pedał hamulca do oporu i zawsze trzymamy kierownicę skręcona w kierunku, w którym chcemy jechać. W przypadku samochodów bez ABS hamujemy pulsacyjnie - naciskamy i puszczamy hamulec. Wciskając hamulec do oporu, możemy doprowadzić do zablokowania kół i utraty kontroli nad pojazdem. Tu też musimy pamiętać, by koła były zawsze ustawione w kierunku jazdy.

Należy pamiętać, że każdy samochód w sytuacji poślizgu zachowuje się inaczej. Najnowsze samochody wyposażone są w różne systemy mające uchronić nas przed niebezpiecznymi sytuacjami na drodze, co sprawia, że ciężko mówić o uniwersalnych regułach zachowania się za kierownicą. Najlepszym sposobem na nauczenie się reagowania w skrajnych sytuacjach jest skorzystanie z profesjonalnego kursu doszkalającego kierowców. Nic nie przygotuje nas do panowania nad samochodem tak, jak praktyka.

Zima to trudny okres dla kierowców. Zmienne warunki pogodowe zaskakują nas w drodze do pracy, sklepu czy na ferie. Pamiętajmy, że styl jazdy zimą znacznie różni się od letniego, dlatego nie szalejmy na drodze - dostosujmy prędkość do panujących warunków, a wszelkie manewry wykonujmy spokojnie i płynnie. Dobór odpowiednich opon to połowa sukcesu, reszta to właściwie przygotowany samochód oraz nasza odpowiedzialność, świadomość zagrożeń i umiejętność panowania
nad pojazdem.

Źródło: Pirelli

_________________
KLUBOWE NAKLEJKI


Aloesowe suplementy -> FOREVER LIVING PRODUCTS - ZAPRASZAM
:!: :)
_____________________

FI 1.4 MPI {Fresh+} [AZE 60KM - FNK] Szary Skalisty F7F7 - 2002r.
FII 1.2 TSI {Style+Joy+Play} [CBZA 85KM - MFX] Rosso Brunello X7X7 - 2011r.


23.01.2013, 22:34
Zobacz profil GG
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17.04.2006, 17:48
Lokalizacja: [RMI]
Posty: 6869
Zdjęcia: 0
Podziękował: 196
Pomógł: 127

Silnik: CBZA-1.2 TSI 85KM
Skrzynia: inny model
Samochód: FII FL Style [Joy+Play]
Rok prod.: 2011
Województwo: podkarpackie
Post Re: Technika jazdy | na śniegu i lodzie
Jak wyjść z poślizgu? | Porady

Jak wynika z badań Link4 13% polskich kierowców przyznaje, że poślizg samochodu na śliskiej nawierzchni w zimie stanowi dla nich poważny problem. Jak sobie z tym poradzić?

Najlepszą formą radzenia sobie z problemem jest prewencja. W naszym przypadku jest to jazda defensywna. Należy dostosować prędkość do warunków panujących na drodze i zrobić wszystko, by do poślizgu nie doszło. Czasem łatwiej powiedzieć, niż zrobić.

Jazda zimą jest zdecydowanie trudniejsza niż latem przez zmieniające się warunki. Nawierzchnia może być sucha, mokra, ośnieżona lub oblodzona. Najgorszy jest tzw. czarny lód. Kiedy kierowca ma wrażenie że jedzie po mokrej nawierzchni w rzeczywistości jest ona pokryta cienką warstwą lodu. W takich warunkach konieczność nagłego hamowania może skończyć się stłuczką, lub co gorsza wypadkiem.
Poznaj przeciwnika

Aby zapoznać się ze stanem nawierzchni podczas jazdy można od czasu do czasu sprawdzać przyczepność w granicach naszego stylu jazdy i oczywiście rozsądku. Ruszanie spod świateł, czy hamowanie to doskonała okazja by sprawdzić jak zachowuje się nasze auto. Mocniejsze wciśnięcie pedału gazu podczas ruszania czy przyspieszania da nam pojęcie o przyczepności. Podobna sytuacja jest podczas hamowania. Jeśli za nami jest luźniej i nieco mocniejsze wciśnięcie hamulca nie spowoduje zagrożenia, możemy przyhamować nieco mocniej niż zazwyczaj. Znając przyczepność naszego auta łatwiej będzie nam dostosować prędkość i odstęp od poprzedzającego samochodu na danym odcinku.

Nie namawiam do ciągłego badania przyczepności. Może to się jednak przydać gdy wjeżdżamy na drogę „innej kategorii odśnieżania”. Jednocześnie najważniejsze jest, by te próby nie miały wpływu na innych uczestników ruchu. Jeśli nie czujemy się pewnie wjeżdżając na „nową” nawierzchnię (np. z mokrej na ośnieżoną) i ze względu na ruch nie możemy sprawdzić przyczepności, zwolnijmy do prędkości którą MY uznamy za bezpieczną. Zimą na śliskich nawierzchniach kierowcy są bardziej wyrozumiali i jeśli uznają, że to dla nich za wolno najczęściej po prostu nas wyprzedzą.
Poślizg, co robić?

Poślizg to utrata przyczepności przez co najmniej dwa koła. W przypadku samochodów podstawowy podział pod względem utraty przyczepności to podsterowność i nadsterowność. Wbrew obiegowym opiniom podział ten nie zależy ściśle od rodzaju napędu. Inżynierowie manipulując położeniem środka ciężkości (rozkład mas pomiędzy osie) i kątem znoszenia kół mogą każde auto uczynić nad lub podsterownym (znaczenie ma też ciśnienie w oponach). Dziś większość samochodów, nawet tych tylnonapędowych, konstruuje się tak, by w większości przypadków (stała prędkość pokonywania łuku) były podsterowne. Dlaczego? Kierowca zaskoczony poślizgiem odruchowo puszcza pedał gazu. Samochód traci prędkość i po chwili odzyskuje przyczepność. Dobrze jest też nie zwiększać kąta skrętu kół, gdyż to utrudnia odzyskanie stabilnego toru jazdy.

Nadsterowność w samochodach z przednim napędem (z definicji podsterownych) też się pojawia. Pierwszy przypadek to mocne obciążenie tylnej osi (ciężki bagaż w kufrze). Może wtedy dojść do zarzucenia tyłem, czyli nadsterowności nawet na suchej nawierzchni. Znany z takich tendencji był Fiat Siena. Drugi przypadek to konieczność ominięcia przeszkody i powrót na własny pas ruchu, czyli tzw. test łosia. Na bardzo śliskiej nawierzchni wystarczy mocne szarpnięcie kierownicą. Może to doprowadzić do silnej nadsterowności często kończącej się ustawieniem auta bokiem, lub dalszym obrotem samochodu wokół własnej osi. Co wtedy robić? Powinniśmy błyskawicznie skontrować, czyli skręcić koła - w tę stronę, w którą ucieka tył. By to dobrze zrobić, potrzebny jest refleks i umiar. Refleks - by nie spóźnić reakcji, umiar - by z nią nie przesadzić. Jeśli się spóźnimy, nie wygasimy w porę poślizgu. Jeśli przeholujemy - wpadniemy w kolejny - jeszcze głębszy. Najgorsze, co można wtedy zrobić, to gwałtownie hamować. Lepiej wraz z kontrą dodawać gazu - w aucie tylnonapędowym z umiarem, w przednionapędowym bardziej zdecydowanie.
Szkolenie

W teorii wszystko wygląda łatwo i przyjemnie, ale praktyka jest o wiele trudniejsza. Wie o tym każdy, kto celowo wprowadził auto w poślizg. Ręka do góry, kto w takiej sytuacji za pierwszym razem opanował auto. Ja o mało swojego nie rozbiłem. Jednak opanowanie samochodu w takich warunkach jest niemożliwe. Najlepiej przeznaczyć kilkaset złotych na kurs w szkole doskonalenia jazdy. To mniej, niż stracimy rozbijając nasz własny samochód. Jeśli mimo to jest to niemożliwe powinniśmy chociaż poznać swoje auto. Najlepiej znaleźć kawałek pustego placu pokrytego śniegiem i na nim sprawdzić jego zachowanie.

http://moto.pl/MotoPL/10,88301,12958520 ... bledy.html

Moto.pl

_________________
KLUBOWE NAKLEJKI


Aloesowe suplementy -> FOREVER LIVING PRODUCTS - ZAPRASZAM
:!: :)
_____________________

FI 1.4 MPI {Fresh+} [AZE 60KM - FNK] Szary Skalisty F7F7 - 2002r.
FII 1.2 TSI {Style+Joy+Play} [CBZA 85KM - MFX] Rosso Brunello X7X7 - 2011r.


25.01.2013, 11:13
Zobacz profil GG
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL