Od miesiąca jestem posiadaczem takiego autka i się wk..... co z tym radiem bez tego forum to bym się nie domyślił że potrzebny jest separator antenowy.

Niestety potrzebny, ponieważ jedynie fabryczne radio Skodowskie posiada już wewnątrz wbudowany wzmacniacz odbiera ono czysto. A radia niefabryczne czyli Soniaki, Pionki i inne niestety nie posiadają go i wymagane jest w tym wypadku założenie separatorka antenowego

Sebku, no nie całkiem tak jest: wzmacniacz jest wbudowany w fabryczną antene, a seprator ma za zadanie podać zasilanie do wzmacniacza kablem antenowym. Skodowskie radio ma to zasilanie wbudowane.


Bo ja wiem czy "aż" wymagane ponad półtora roku jeździłem bez i było dobrze. Po założeniu wcale nie odczułem jakiejś piorunującej różnicy może jest ciut lepiej ale to tyle.

Ja się na początku dowiedziałem że separator poprawia odbiór radia - mam Pioneera, nawet zakupiłem separator z 1,5 roku temu i leży w garażu nie mam czasu zamontować - i przyznam że jakośc jest OK - gdy lecę w trase i włącze stacje ogólnopolską to RDS zawsze przełącza na odpowiednią częstotliwośc - może i syparator coś daje tylko czy strasznie dużo - nie wyobrażam sobie jak bardzo - może z nudów zamontuje żeby się przekonać

No właśnie pionki sobie chyba dobrze radzą, bo ja też mam pionka. Na początku w ogóle nie myślałem o separatorze, ale jakis czas temu zauważyłem że czasami radio zaszumi. Poczytałem sobie: separator - super-hiper; jak założę to satelitę bedę odbierał Założyłem i co? I prawie to samo... Pomyślałem że może zepsuty - poeksperymentowałem trochę: rozłączałem go, odpinałem mu zasilanie, wypiąłem go w ogóle na jakiś czas i zauważyłem że nie jest zepsuty, choć też czasami zaszumi ale inaczej... może jakby ciszej... Jedyne co to dzwięk jest ładniejszy. Bardziej "czysty i głęboki"

No to na potwierdzenie przydatności powiem tak - jeżdżę sobie czasami do Krakowa i tam jest możliwość odbioru mojej ulubionej Radiostacji (oczywiście nadają lokalnie tylko na Kraków i niedalekie okolice). Antenkę w samochodzie zmieniłem na tą bardzo malutką (14 cm), bo niezbyt mi się ta długa seryjna podoba a radyjo to SONY MDX (jeszcze przed zmianą na Alpinę testowałem).

No i jadąc do KR bez separatorka mogłem odbierać RDST dopiero w okolicach Wieliczki czyli jakieś 10 - 15 km w linii prostej. Po założeniu separatorka odległość dobrego odbiory stacji zwiększyła się znacznie bo mogłem bezproblemowo słuchać do Bochni a nawet do Brzeska czyli jakieś 40 - 45 km od KR. Z ciekawości nie przełączałem stacji na inną i co ciekawe sygnał przebijał jeszcze w okolicach Tarnowa czyli jakieś 60 - 70 km od KR.

W drugiej Fabii mam JVC bez separatorka i nawet w Bochni nie mam co marzyć o odbiorze RDST, podczas gdy na krótszej antence z separatorkiem gra już ładnie.

Moim zdaniem warto - może na RMF czy Zet nie ma drastycznej różnicy bo ich sygnały są mocniejsze, ale w innych przypadkach różnica jest znaczna.

2New, hmm, no muszę przyznać Ci trochę racji.
Faktycznie liczba stacji przy których radio się samo zatrzymuje na autoscanie jest większa oraz stacje lokalne zyskały trochę większy zasięg, ale i tak nie "sięgają" z mojego domu do pracy bez charczenia, a że nie lubię szumów to słucham stacji ogólnopolskich, a tu już to nie ma takiego znaczenia.

Z kolei moja żona jeździ głównie po mieście i okolicach i powiedziała, że chrzani taki wynalazek jak separator bo 80% kobiet z gdańska nie widzi różnicy a ona i tak to co chce to słyszy bez zakłoceń i jeździ bez.

kros - bo wiesz.... większość kobiet nie słyszy szumu powietrza, pisku turbosprężarki, zakłóceń w radiu, grających cięgien w drzwiach albo grającej tablicy rejestracyjnej . Moja żonka przechodzi od dłuższego czasu szkołę "słyszenia" dźwięków emitowanych przez samochód i już wie, kiedy grają drzwi, kiedy kamyk się wbije w bieżnik opony i wie jak gra turbo .

I równiez w temacie separatora stwierdziła, że teraz "znacznie lepiej gra i mniej zakłóceń jest"

Wiesz, moja również nie słyszy żadnych moto-dzwięków , ale akurat w kwestii separatora, to jestem skłonny przyznać jej rację. Na swoim przykładzie stwierdzam, że nie jest to takie cudo jakiego się spodziwałem po komentarzach na forum. Owszem jest lepiej, ale tylko troszkę. Być może to kwestia tego, że pioneer ma na tyle dobry (?) tuner (żona tez ma pionka a aucie) który sobie radzi i bez wzmocnionego sygnału. Nie wiem . Jak już jest to dobrze, ale gdyby go nie było to też dało by się żyć - w każdym razie prawie 2 lata przeżyłem

Dzisiaj sie przekonałem na własnej skórze co znaczy separator zwłaszcza że mam gorsze radyjko GMS tam gdzie nie miałem co marzyć o jakiejkolwiek stacji teraz mam super odbiór.

Kup[iłem "coś" takiegiego taniego na allegro:
http://www.allegro.pl/item174294145_174294145.html

I działa SUPER.

Wcześniej bez seperatora gubił sygnał, teraz jest OK!

Ja u siebie wymieniłem antenę na oryginał Vw (aktywną).
Miałem wcześniej ten separator, teraz go wymontowałem.
Przy wymianie anteny okazało się, że fabryczna była przykręcona "palcami"!
Teraz odbiera lepiej.

Witam ja tez mam radyjko nie orginalne i słabo odbiera , właśnie kupiłem sobie separator i nie wiem do którego PINA go podłączyć czy może koś mi podpowiedzieć ?

Arecki55,
coś o podłączeniu separatora było np. tutaj.

Generalnie zasada jest taka, ze podłączas do tego pina który ma napięcie
wtedy gdy radio jest włączone (IMO lepsze rozwiązanie)
lub ewentualnie do tego pina który ma napięcie kiedy stacyjka jest włączona jeśli pierwsze rozwiązanie nie jest możliwe. Pin 4 w kostce zasilającej (A)

A ja ma pytanie, czy jeżeli posiadam nie orginalne radio i nie orginalną końcówkę anteny, kupiną na bazarku to czy taki separator zda egazmin tzn. czy poprawi jakość sygnału radiowego.