Ja po kilku miesiacach uzytkowania nowej Fabii wymienilem olej na Castrol Magnatec przy stanie 2007 km przebiegu. Moze to tylko moje wrazenie, ale samochodzik jakby zmienil delikatnie odglos pracy silnika. Przed wymiana oleju silnik mial taki pomruk jak diesel, a teraz juz nie
Za 1,5 mies stuknie rok, i jade na pierwszy przeglad...
PS
Ta wczesniejsza wymiana oleju jest nieobowiązkowa, ale napewno nie zaszkodzi

Mi powiedzieli to co Majsterowi28.

Ja wymieniłem pierwszy olej po ok 12kkm, slyszalem ze silnik pierwszy raz jest zalewany innym olejem, specjalnym zeby autko sie na nim ulozylo, wiec nie wiem czy jest sens wymieniac po 3k. Myślę że jeśli już wcześniej wymieniać to po ok 7kkm.

Ja zmieniłem olej.
Kupowałem autko 2 miesiące temu i powiedzieli mi ze przy ok 1500-2000km zmienić olej.
Ja się do tego zastosowałem chociaż opinie są rózne.Mam znajomego zaufanego w Skodzie.Pracuje tam od 7 lat.Oryginalnie wlewany jest olej technologiczny, który ma za zadanie ułatwić docieranie silnika.Oczywiście można jeżdzić na nim do 15000km - jak jak jest następny przegląd. Zalecają jednak go wymienić i zgadzam sie z tym.Ja zmieniłem go przy ok 1930km.
Kupiłem auto nowe więc posłuchałem rad serwisu i zmieniłem. Też radzę Ci to zrobić - auto masz nowe więc zmień abyś potem nie miał wyrzutów że tego nie zrobiłeś.


pozdr
akolo
GG: 201114

A ja się tak zastanawiam czy sobie oleju po 2 tys przebiegu nie wymienić, ponoć jest to nawet wskazane co wy na to?

ja wymieniałem. nie wierzę w fabryczne dotarcie silnika, pewnie nie jest to taki badziew jak kiedyś, ale i tak sądzę, że pierwsze kkm to jednak jakieś tam docieranie elementów współpracujących.

Dokładnie. Również i mi zalecono wymianę oleju po 1500 km (tak samo, jak jazdę bez wchodzenia na czerwone pole obrotów ).

Posłuchałem - nie chciałem mieć dodatkowej szarpaniny przy ewentualnych problemach.

Mi nawet w serwisie powiedzieli, że "może pan sobie wymienic olej po 2 - 3 tys, nie jest to obowiązkowe ale nie zaszkodzi". No to wymieniłem...

W każdym samochodzie zaleca się wymianę oleju po przebiegu 1000 - 1500, niech nikt nie wieży w bzdury typu, silniki w nowych samochodach są docierane w fabryce tak może powiedzieć tylko osoba niemająca żadnego pojęcia o mechanice. to samo dotyczy też innych teorii typu: nie wymienia się oleju w skrzyni biegów... szczególnie w skrzyniach automatycznych olej powinno się wymieniać max co 4lata, nawet najlepszy olej przekładniowy syntetyczny traci swoje parametry po 5 latach eksploatacji

Nie wymieniałem oleju po 1500km, wymieniłem po 15 tyś. km z castrola na mobila 5W50 i do tej pory (125 tyś. km) jeżdżę na mobilu nie dolewając nic od wymiany do wymiany, a wymieniam co 30 tyś. km (tak, to nie pomyłka).
Mój kumpel jeździł od początku na castrolu (chyba 5W30) i przy tym samym przebiegu miał już różne rzeczy robione z silnikiem (ten sam co u mnie skodowski 1.4MPI). Wymieniał 1 wtryskiwacz, uszczelkę pod głowicą, pompę oleju, łańcuszek rozrządu 2 razy. Ja w tym czasie nic nie wymieniłem (od nowości mam ten sam łańcuszek), w silniku wymieniałem tylko termostat (33zł) oraz świece po 60 tyś. km (28zł 4szt.) a także czujnik temp. (96zł w ASO niestety zdarli ze mnie ).
Oszczędzaj środowisko i nie wymieniaj tak szybko oleju, teraz oleje są bardzo dobre i można na nich sporo przejechać.

Aha, od przebiegu 35 tyś. km pomykam na LPG, kumpel na noPb.

Obłąki dymu pewnie pochodzą z silnika Diesela, a ja mam benzynowy.

Poza tym obłoki dymu widziałem w nowych Fordach i Peugeotach z silnikiem HDI więc chyba to normalne w "ropniaku".

A z tymi opiłkami to pojechałeś na maksa.

A ja właśnie wróciłem z hurtowni zaopatrzony w 4 litry oleju Castrol Edge 5W40 505.01 + filtr oleju. W poniedziałek wymiana

Tylko 4 litry wchodzą?