Dzień przed wizytą w serwisie sprawdzałem sobie na tych linkach i wyszło że nie ma dla mnie żadnej akcji, a w ASO i owszem, była więc nie jest to jakaś wyrocznia.

U mnie juz po akcji- zagoscila podkladeczka i nowy soft

właśnie wróciłem z akcji, podkładka została zamontowana a soft wgrany - moje subiektywne odczucie jest takie, że z nowym softem lepiej zbiera się na biegach 4-5 a gorzej na 2-3, poza tym wszystko hula

oczywiście nie obyło się be problemów: okazało się, że szarpanie, o którym wspominałem w wątku o silnikach było spowodowane nadgryzieniem jednego z przewodów przez kunę (grasuje koło mojej pracy) - efekt: wymiana owego przewodu (kosztuje 79 zł) i spryskanie jakimś specyfikiem odstraszającym, tak czy siak 207 zł z kieszeni wyparowało

I tutaj muszę wspomnieć, że serwisant mówił o tym problemie - Kuny (i inne sierściuchy) upodobały sobie przewody silników 1.2 TSI i żadne inne

ja mam odstraszacz ULTRADŹWIĘKOWY ODSTRASZACZ RENOMOWANEJ
FIRMY CARPOINT
Pobór prądu 60 [mA]
Poziom dźwięku >70 [dB]
Częstotliwość 22.5 (+/- 2.5) [kHZ]


Praca urządzenia sygnalizowana jest
czerwoną diodą


http://allegro.pl/straszak-odstraszacz- ... 44471.html

Nic nie zbliża się do mojego wozu i przestały się pałętać wszelkie koty.

Pokaż zdjęcia jak to zamontowałeś. Na stałe masz podłączone do akumulatora?
Komorę 1.2 TSI na bank projektował jakiś zielony. Ten plastik z napisem TSI, plus osłona turbiny to idealne miejsce do wylegiwania się kotów.
Brak osłony chroniącej przewody, wtyczki itp. to już przesada ze strony VW.

mam to na stałę wpiete w akumulator, na klemach z akumulatora są śruby m6 na nakrętkę na klucz 10, w odstraszaczu jest bezpiecznik na kabelku, jutro porobię zdjęcia.
oto zdjęcia:
http://imageshack.us/photo/my-images/832/222dp.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/82 ... 093rc.jpg/

Dziś założyli mi podkładkę.
Zauważalnie wyższa kultura pracy na niskich obrotach. Przy zmianie biegu z 1 na 2 na zimnym silniku auto potrafiło przedtem szarpnąć. Teraz chodzi gładziutko. Na pewno to ulga dla sprzęgła.

Możecie powiedzieć gdzie dokładnie przyklejają tę nalepkę w bagażniku i czy ma to jakieś znaczenie?

Pozdrawiam.

Również u mnie dzisiaj zagościła podkładka. Rzeczywiście, ciut lepsza kultura na niskich obrotach, a poza tym nie wyczuwam, żadnych zmian - jak autko miało powera tak ma go dalej.

Cześć.

Naklejka jest przy kole zapasowym w bagażniku. Jak podniesiesz dywanik to z lewej strony koła zapasowego jest duża wlepka, taka jaka jest w książce serwisowej, obok niej powinieneś mieć wklejoną małą naklejkę z opisem akcji (przynajmniej tak jest u mnie).

Jakie to ma znaczenie? Informacyjne. Serwisy robią wg wytycznych producenta, tzn. wykonują daną czynność i dokumentują. Zapewne w procedurze jest wpisane, aby dodać podkładkę, dokonać wpisu w książce serwisowej oraz wkleić naklejkę.

Tak czy inaczej wszelkie czynności autoryzowane serwisy wpisują do swojego systemu i tam jest wszystko.
Moim zdaniem wszelkie wpisy, naklejki warto mieć bo takie detale mogą być pomocne kiedyś gdy zechcesz sprzedać autko bądź serwisować poza ASO.

Kolego w tej sprawie akurat nie, bo brakło terminu a w soboty nie robią, ale mogę Ci polecić jak najbardziej ten serwis, sam z niego korzystam - profesjonaliści!

Jestem po przeglądzie na 30.000 km i co ciekawego mnie spotkało - mianowicie pomimo tego, że miałem już założoną podkładkę pod turbo (pisałem już na forum) to i tak samochód był objęty akcją naprawczą z uwagi na różnicę w grubości podkładki. Założyli mi nową, grubszą, zrobili wpis i wlepkę. Ciekawe czy wszystkie serwisy tak będą robić.

Cześć.

Kiedy miałeś zakładaną podkładkę, w listopadzie 2011 przy wymianie turbo?
Skoro miałeś zakładaną w tym terminie, to może to były jeszcze jakieś "testowe" podkładki, a przegląd 30k wypadł po terminie ogłoszenia akcji i stąd wymiana przy 30k.

Akcja 24W6 zaczęła się początkiem marca 2012, czyli jak wnioskuję, podkładki montowane po tym czasie powinny być grubsze.
Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Pisałeś również, że popytasz w sprawie rozrządu. Wiadomo coś? Będzie jakaś akcja?

Nie miałem wymiany całej turbiny - w listopadzie 2011 założyli mi podkładkę, to było kilka dni po jej wprowadzeniu, jeszcze nie było jej na magazynie centralnym w Poznaniu. Owszem jak się okazało była cieńsza od tej montowanej podczas akcji, stąd wymiana.
Jeśli chodzi o rozrząd to pytałem, nie spodziewają się akcji - mają natomiast zalecenie serwisowe wymiany całego zestawu - łańcuch plus napinacz w przypadku wystąpienia klekotania dłuższego niż ta sekunda - dwie po starcie.
Odnośnie przewodów paliwowych jest zalecenie serwisowe - montaż gąbki, która izoluje przewody i eliminuje stuki.
Na dzień mojej wizyty w serwisie nie widzieli żadnych innych niedomagań masowych w silnikach tsi prócz turbiny i rozrządu, no i przewodów, które można uciszyć samodzielnie