FABIACLUB.PL
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/

Woskowanie
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=68&t=14089
Strona 2 z 10

Autor:  olszyniak [ 04.07.2011, 15:33 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Kevio napisał(a):
Nie ma to jak wypróbowanie czegoś na własnej skórze. Po kilku specyfikach będziesz wiedzieć czego szukać. 8)


Dokładnie sam lepiej bym tego nie ujął :browar:

Co do mycia na myjce to bez 11zł nie podchodzę :P

Autor:  kika [ 04.07.2011, 21:59 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Polecam AUTOLAND -POLITURA RENOWACYJNA ( w tubie) dostępna w sklepach i na allegro , naprawdę :bravo: rewelacja i niedroga , woskujesz co pół roku i do mycia tylko zwykła woda , połysk zostaje i naprawdę maskuje wszystkie drobne ryski szczególnie te które powstają za klamkami po prostu znikają :D

Autor:  Mateusz2605 [ 04.07.2011, 22:50 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Ja polecam wosk Autoland w sprayu. Z wielu z których korzystałem ten dawał najlepsze efekty i najwygodniej się woskowało. Zdarzało się że nawet na myjni chwalili że auto ładnie wywoskowane :) Raz znajomemu chciałem pokazać jaka jest różnica między woskiem "na mokro" a tym autoland. Wywoskowałem mu maskę w starym passacie a on resztę auta woskiem "na mokro". Minęły 2 miesiące i passat dalej wygląda jakby na masce był nowy lakier :)
Co do wosków koloryzujących - używałem CarPlan i jeszcze jakiś jeden którego nazwy nie pamiętam - obydwa dobre ale trzeba się przy nich narobić i rzeczywiście uważać na czarne plastiki bo zostawiają nieładne ślady.
Kiedyś też wybrałem się do Carrefoura i tam wpadłem na pomysł zakupu wosku w sprayu - był tylko ten z logo hipermarketu - szczerze nie polecam. Taki sam efekt byłby gdyby kupić butelkę oleju kujawskiego i rozsmarować po aucie.
Tyle moich doświadczeń :)

Pozdrawiam!

I zapomniałbym... Jeśli chodzi o porządne wyczyszczenie... Kiedyś nieświadomie umyłem auto chemią do mycia plandek. Skóra z rąk zeszła :D Ale wyżarło wszelkie brudy w mikroszczelinach i auto już bez woskowania się błyszczało. Na dłuższą metę nie polecam bo matowieje lakier :)

Autor:  Medzus [ 11.09.2011, 19:57 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Witam . Mam małe pytanie odnośnie wosku koloryzującego T-CUT color fast , miał moze ktos doczynienia z tym woskiem ? Posiada jakieś zalety ?

Autor:  soll [ 11.09.2011, 20:18 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Medzus ja używam T-CUT czerwonego od kilku miesięcy, trza się napracować i dokładnie wszystko wypucować, ale efekt jest super. Z myciem to zirka 3 godziny.
Nie miałem jeszcze odwagi używać wosku twardego lub innego lepsiejszego, więc nie mam porównania.
W miarę długo utrzymuje ładny kolorek i połysk.

Autor:  weuek [ 11.09.2011, 20:37 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

soll napisał(a):
Nie miałem jeszcze odwagi używać wosku twardego lub innego lepsiejszego, więc nie mam porównania.

A do czego tu odwaga potrzebna? Twardemu nic w płynie nie podskoczy w kwestii trwałości ochrony! Chociaż jak widzę "twardy wosk w płynie" to już nie wiem co jest czym ???

Autor:  soll [ 11.09.2011, 20:47 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

weuek wydaje mi się że twardy wosk jest trudniejszy w nakładaniu i uzyskaniu zamierzonego (dobrego) efektu, koloryzujący jest chyba prostszy, chociaż roboty jest przy jednym i drugim.
Może ktoś używał obydwu specyfików i może się wypowiedzieć porównując sposób nakładania i ilość włożonej pracy?

Autor:  Medzus [ 11.09.2011, 20:48 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Aha , ale warto kupic ten wosk ? Chce powoli zabezpieczyc auto na zime i rozglądam się za jakimś specyfikiem niedrogim . A twardy wosk to co to tak w przybliżeniu bo jakoś nie słyszałem o tym za wiele ?

Autor:  weuek [ 11.09.2011, 20:57 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Używam na bieżąco dwóch specyfików tego typu.

Ten, o którym myślę, że jest twardy to (chyba) formula 1, w żółtej puszce. Nakłada się go gąbką i ma konsystencję jak pasta do butów (i podobnie śmierdzi). Po wyschnięciu (przed polerowaniem) auto wygląda jak pomalowane jakąś matową niekryjącą farbą emulsyjną.

Ten drygi to turtlewax speed nano coś-tam-duperele i jest jak szampon do włosów. Aplikowany jak mydło w płynie. Bezbarwny. Rozciera się go i nie trzeba uważać na uszczelki (zero śladów). Polerka zaraz po nałożeniu.

Ten twardy stosuję 2-3 razy w roku, a ten płynny po każdym myciu. Na mycie z twardym trzeba mieć wolny dzień (i kilo świeżych szmat), a na ten drugi można sobie pozwolić dowolnie często :-)

Ten t-cut też mam, ale to taka bardziej zabawka (zmywa się zbyt łatwo).

Autor:  Medzus [ 11.09.2011, 21:05 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Hmm za szybko się zmywa ? To znaczy jak szybko ? 1 , 2,3 mycia ? A i jak zapytałem lakiernika o tą Formułe w żółtej puszce to mi to stanowczo odradził ... powiedział ze zawiera za dużo sylikonu jakiegos i ze w razie malowania jakiegos elementu na nowym lakierze pojawia sie tłuszcz nie do usunięcia i trzeba malować 2-3 razy .

Autor:  Todd [ 11.09.2011, 21:18 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Medzus napisał(a):
powiedział ze zawiera za dużo sylikonu jakiegos i ze w razie malowania jakiegos elementu na nowym lakierze pojawia sie tłuszcz nie do usunięcia i trzeba malować 2-3 razy .


czyżby to była przyczyna tłustego lakieru o którym pisałeś ???

A co do sylikonu, to fakt że nie jest najlepszy jak trzeba coś pomalować, tyle że są specyfiki do przygotowania pojazdu przed malowaniem. Porządny lakiernik wie czym auto myć przed nałożeniem lakieru żeby nie było tego problemu

Autor:  weuek [ 11.09.2011, 21:20 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

Medzus napisał(a):

Hmm za szybko się zmywa ? To znaczy jak szybko ? 1 , 2,3 mycia

... powiedział ze zawiera za dużo sylikonu jakiegos i ze w razie malowania jakiegos elementu na nowym lakierze pojawia sie tłuszcz nie do usunięcia i trzeba malować 2-3 razy .


Zmywa się po pierwszym myciu. Nie twierdzę, że ta formuła pierwsza to och! i ach! (tanie, ale już powyżej poziomu złomu), ale z tym lakiernikiem to niezłe jajo (chyba nie cechuje go ten przymiotnik, jakiego użył Todd.

Autor:  Medzus [ 11.09.2011, 21:24 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

tłusty lakier w mojej skodzie nie wiadomo od czego się zrobił , w każdym bądz razie ja formuła nie polerowałem skody , chyba ze poprzedni własnieciel , lecz były malowane 2 elementy i na nich tłuszczu nie ma . A co do lakiernika to niby z kąd ma wiedziec czym polerował ktoś swój samochód ? zazwyczaj wszystkie samochody odtłuszcza benzyną ekstrakcyjną i zmywaczem a potem sciereczka antystatyczna i ten tłuszcz potrafi wychodzic podczas wysychania lakieru

Autor:  soll [ 11.09.2011, 21:30 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

weuek polerujesz ręcznie czy mechanicznie? niezależnie od typu wosku?

Autor:  weuek [ 11.09.2011, 21:35 ]
Tytuł:  Re: woskowanie

soll napisał(a):
weuek polerujesz ręcznie czy mechanicznie? niezależnie od typu wosku?


Wyłącznie oburącz - naprzemiennie. A te płynne to ktokolwiek mechanicznie poleruje???

A w kwestii tłuszczu. Jaki "tłuszcz"? Przecież po woskowaniu powierzchnia nie jest tłusta ani brudząca czy wilgotna.

Strona 2 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/