Panowie co polecacie do konserwacji autka na zimowy okres. Sczegolnie jestem zainteresowany uszczelkami co by sie nie kleily i nie pekaly od zmrozonej wody

Z gory dzieki za rady

Autko mam od 2002 roku i jeszcze go nie konserwowałem .

Są do kupienia takie spraye z gąbeczką do posmarowania uszczelek - bardzo wygodne w użyciu i skuteczne. Używam ich od kilku sezonów i nie miałem nigdy problemów z wejściem do auta czy zniszczonymi uszczelkami.

Nie będziesz miał problemów z ich kupieniem bo wszędzie jest duży wybór.

A ja używam "silikonu" w spraju od shella i jestem zadowolony, sprawdziło się nawet w maluchu

Oliwka BAMBINO dla dzieci

A ja smarowałem swegoczasu kremem do rąk i było OK chyba miał gliceryne w sobie ale może cos fantazjuje, nie chce sklamać.

Uszczelki dobrze jest posmarować "wazeliną techniczą"tanie,dobre i sprawdzone.

Mały cytat z innego forum: "Kiedys stosowałem wazelinę techniczną, ale zostaje po niej taki biały, tłusty nalot kiedy przyjdzie wiosna.
Gliceryna jest zdecydowanie czystsza i bez problemu dostałem w aptece." i zgadzam się z tym bo wazeline stosowałem w poprzednim aucie.

Ja kiedyś dawno stosowałem glicerynę - fakt nie zostawia śladów, ale jak się skończyła łatwiej było mi kupić ten spray o którym pisałem wcześniej, niż rozglądać się za gliceryną. Częściej bywam na stacji czy w markecie niż w aptece

Uszczelki do drzwi możesz posmarować kremem "nivea"-Stary dobry krem na wszystko.

tylko nie moze zawierac wody.

a po 2 po co kombinowac ? w kazdym tesco na motoryzacyjnym jest sillicon w sprayu za 5zł i wystarcza az swiat predzej termin waznosci sie skonczy niz sie zuzyje

Dzisiaj zdjąłem wszystkie nadkola , tył okazał się dosyć solidnie zakonserwowany natomiast błotniki na przodzie są gołe a na tym wywinięciu błotnika do środka na spotkaniu z nadkolem gruba warstwa zaschniętego błota doskonałe siedlisko dla zimowej soli JA zakonserwowałem ,ale decyzja co z tym zrobić należy do WAS

kolega dobrze prawi, polac mu

KIKA a czy y mozesz zdradzic swoj zloty srodek na konserwacje nadkoli po zalozeniu gazu mam elementy niezakonserwowane kupilem preparat jakis niemiecki ktory nanosi sie z odleglosci ok.40 cm twozy podobny baranek jak konserwacja orginalna nie wiem czy to dobry pomysl czy mozesz podac swoj srodek anty korozyjny dzieki z gory

Ja stosuje AUTO SMAR -- płynny środek asfaltowo gumowy do konserwacji podwozi samochodowych ale w twoim przypadku na ten środek może jest trochę za póżno bo jest za zimno i za mokro mogło by ci nie wyschnąć i nadkole by się przykleiło bo ja jadę na drugi dzień na polną drogę ażeby się trochę kurzu przykleiło i jest spoko na lata ,Tobie radziłbym FLUIDOL w aerozolu zalecane dwie warstwy w odstępie 1 godziny ( można oczywiście więcej ) chociaż fluidol zalecany jest do profili zamkniętych ,albo użyj Twego środka a w lecie można poprawić AUTO SMAREM który osobiście polecam bo stosuje go od LAT

[ Dodano: 2007-11-02, 21:58 ]
jest jeszcze jedna metoda żeby się nie przykleiło w miejscu gdzie śruby łapią nadkole posypać talkiem bo w tych miejscach praktycznie nadkole dobija do blachy ,ALE dopiero na drugi dzień bo smar schnie po 8 godz. ale teraz jest zimno