FABIACLUB.PL
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/

Usuwanie smoły, żywicy itp
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=68&t=16415
Strona 2 z 6

Autor:  darecki [ 13.05.2006, 20:15 ]
Tytuł: 

zapene zaparkowales pod Lipa :]..mialem to samo... obzygane auto od gory do dolu... zchodzilo to w jeden sposob - Carosol i lekka praca gabka. Pozniej uzylem mleczka do lakieru i nie bylo sladu po paskudztwie :].
Raz Seba chcial uzyc do zmycia jakiegos preparatu do odtluszczania hamulcow... srednio to dzialalo :] lepiej zrob tak jak radze, domowe metody i bedzie gitarra!!
Zauwazylem ze obecne preparaty do konserwacji lakieru (mleczka koloryzujace itd) nadaja sie do zabawy z tymi dolegliwosciami.
Na prawde polecam kupic jakis plastmal itp...nalozyc na plame troche tego preparatu, poczekac i zaczac trzec ;]... schodzi i nie ma sladu na lakierze.
Hmm czy tylko ja jestem zboczenscem ktory poleruje lakier woskiem/mleczkiem przynajmniej co 2-3 mycia???

PS: obecnie testuje kolejy produkt....chyba zamieszcze kiedys taki temat " polecane srodki do dbania o auto" :]

Autor:  darecki [ 13.05.2006, 20:24 ]
Tytuł: 

sebasuperb napisał(a):
Sebastian, właśnie myślę zakupic takową pianę od Ciebie w najbliższym czasie. Obecnie używam szamponu z woskiem, produkt Orlenu i pozostawia mi po spłukaniu straszne smugi, białe plamy :blowup:
Jak coś to się odezwę do Ciebie :)

Carosol nie uchroni cie w 100% przed smugami - z powodu zbyt twardej wody...ale na 100% nie bedzie ich az tyle co po innych pseudo szamponach z woskiem.
Ja na czarnej widzialem zacieki, ale rewelacyjnie sie mylo auto :] popsikalem "kwazarem" odczekalem, olalem z weza i bylo czyste...ino lekko zasmuzone...pozniej mleczko koloryzujace i bylo jak nowe z salonu.
Carosol polecam, nie zebym napedzal klientow Sebie, ale naprawde, ladnie toto mylo..tyle ze ja szukam srodka ktory SAM MYJE i nie pozostawia smug :] jak z myjni...tyle ze tam jest inna woda...przefiltrowana osmoza...a to juz problem :]

cholera znowu sie rozpisuje :D...
KUPUJTA CAROSOLA i mleczka do lakieru :) pozbedziecie sie wszelkich problemow z "zabrudzeniami" lakieru :)

Autor:  Sebastian [ 13.05.2006, 20:30 ]
Tytuł: 

To jeszcze ja coś dodam, Carosol jest jedynie środkiem myjącym ! Żeby po myciu auta nie posotały smugi stosuje sie wosk w płynie tzw. osuszacz. Myjesz auto i pred spłukaniem nanosisz na auto wosk w płynie i spłukujesz.
Potrzebna jest dobra ściągaczka do wody i ircha syntetyczna i ja uważam że nie potrzeba żadnego mleczka czy pasty.

Autor:  zszywacz [ 13.05.2006, 21:02 ]
Tytuł: 

napewno przetestuje i napisze z jakim efektem

Autor:  plasmo [ 13.05.2006, 21:11 ]
Tytuł: 

darecki napisał(a):
Hmm czy tylko ja jestem zboczenscem ktory poleruje lakier woskiem/mleczkiem przynajmniej co 2-3 mycia???


jakie mycia? :hurra:

Autor:  lilo [ 14.05.2006, 07:53 ]
Tytuł: 

ja też to miałem i mi pomogła pasta tempo

Autor:  Paulek [ 14.05.2006, 09:21 ]
Tytuł: 

Hej wszytkim.
Z Autolandu jest taki preparat "Anty Smoła" on mi pomógł usunąć smołe ale do żywic również sie nadaje. Cena ok 12 zł jeżeli dobrze pamietam. Kupisz to na wiekszości stacji Orlenu lub w Nourauto.

Autor:  kros [ 14.05.2006, 12:07 ]
Tytuł: 

sebasuperb napisał(a):
Wlaśnie kros, jak będe w salonie to przy okazji zapytam o ten specyfik :D Duży to pojemniczek jest?W jakiej on był mniejwięcej cenie, orientujesz się :eh: :eh:

"Preparat do usuwania substancji smolistych" spray 250ml cena w październiku 2005 bez rabatu 17 zł

A to mleczko kosztowało 26 zł bez rabatu, pojemność też 250 ml. Nie jest gęste więc w miarę wydajne. Są dwa typy mleczka do lakierów metalic i zwykłych.

Szampon używam firmy Autoland i dość dobrze sobie radzi z robalami i innym syfem.

Autor:  kros [ 14.05.2006, 12:22 ]
Tytuł: 

rajzer napisał(a):
o ile pamiętam to w ASO widzialem taki specyfik, który takie rzeczy usuwa i kropki z asfaltu itp.

Używam takiego co dobrze sobie radzi ze smołopochodnymi, ale robali za bardzo nie bierze, więc pewnie z żywicami itp. też będzie kiepsko. Chyba że mają jakiś drugi specjalnie do robali i żywic.

darecki napisał(a):
Hmm czy tylko ja jestem zboczenscem ktory poleruje lakier woskiem/mleczkiem przynajmniej co 2-3 mycia???

Darek, ja też mleczkuję lakier co drugie mycie, albo i 1:1, ale u mnie to woskowanie i tak wypada 2 razy do roku, przed zimą i po zimie :mrgreen:

Autor:  Michal [ 15.05.2006, 13:14 ]
Tytuł: 

Ja miałem cały samochód zafajdany tym g.... i co pomogło? Nasz narodowy przysmak DENATUTAT. Szmateczka i jedziesz, delikatnie a po wszystkim na myjnię i po sprawie :lustro:

Autor:  zszywacz [ 15.05.2006, 16:42 ]
Tytuł: 

Michal napisał(a):
DENATUTAT

ide sprawdzić :) i :browar:

[ Dodano: 2006-05-15, 21:25 ]
Michal, pomogło
dzieki

Autor:  ferrus3101 [ 18.07.2007, 20:46 ]
Tytuł: 

Ja mam zabrudzenia po żywicy z drzewa sosnowego.Może coś poradzicie?Pozdrawiam.

Autor:  Seraf [ 19.07.2007, 14:50 ]
Tytuł: 

Sebastian, powinien ci pomóc, osobiście znajomy kiedyś sie z żywicą borykał i udało mu się to wyczyścic poprostu myjąc samochód wielokrotnie, WIELOkrotnie

Autor:  Arecki55 [ 25.07.2007, 16:27 ]
Tytuł: 

Witam ja na smołe używam WD40 to ten preparat co wspomaga w odkręcaniu śrub wyczytałem kiedyś w '' Motorze '' że nim można usówać smołe i z powodzeniem go stosuje . A na owady polecam Auto Land ma w swojej ofercie środek do usówania pozostałość po owadach . Ostatnio kupowałem go w maju w TESCO z gąbką gratis cena koło 9zł

Autor:  krzy_ma [ 28.07.2007, 12:31 ]
Tytuł: 

- na smole -WD40.
- na robale -mycie samochodu w porannej rosie, namoczone robale schodza jak zloto.W ciagu dnia auto schnie tak szybko, ze nie uzyskasz takiego efektu.
- smugi i zacieki po myciu- tylko wycieranie mokrego auta.(nie pozwalamy mu schnac z kroplami wody)

Strona 2 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/