Bagażnik, naklejka pod wykładziną.

Na naklejce pod wykładziną w bagazniku (albo taka sam a w książce serwisowej, jeśli masz).

tak jak piszą przedmówcy w bagażniku na naklejce kodowej lub książce serwisowej.
Pozdrawiam.

serdecznie dziekuje za informacje życzę wszystkim wesołych świąt

podepne sie tutaj z moim problemem

elment na zdjęciu to lewy błotnik-przód, rdze dostrzegłem już po zakupie
co może byc powodem tej rdzy?

podejrzewam, chlapacz, może się kiedyś urwał, haczył o lakier i go zdarł

obok tych czarnych miejsc widac malutkie bąbelki lakieru.

Titko,

Zajrzyj za nadkole (zdemontuj chlapacz i odkręć kilka śrubek). W tym miejscu bardzo lubi zbierać się piasek/błoto, które po nasiąknięciu wodą (zwłaszcza z solą) stanowi doskonały okład dla blachy błotnika, by powstała rdza. Co prawda jest tam fabryczna konserwacja ale po wielu latach sól mogła zrobić swoje.

hmm teraz już trochę za późno na czyszczenie...
ale ok w wolnej chwili zerkne pod ten chlapacz, dzieki za info

Nie zgadzam się z wypowiedzią --Lechu--na 100% nie ma tam za nadkolem konserwacji jest pomalowane tylko farbą zgodną z kolorem naszego bolidu , co innego tył-- jest zakonserwowany .Przód NIE

Kika,

Nie wiem jak u Ciebie, ale mam autko kupione w salonie i u mnie była konserwacja. Później ją jeszcze poprawiłem po swojemu , ale fabryczna była.

Lechu-napisałem że na 100% bo mój jest fabryczny a konserwacji brak , dodatkowo temat gnicia za chlapaczem był na forum omawiany i są nawet foty które zamieścili koledzy właśnie tego miejsca i gniazdo rdzy , jesteś jak dotychczas pierwszym który napisał że jest konserwacja jak tak to miałeś szczęście bo Ten który tego nie zabezpieczył to na pewno po czasie będzie tam rdza

Za późno jest wtedy jak są dziury.
Bardzo dobrze się sprawdza w takich miejscach oczyszczenie do gołej blachy, posmarowanie fosolem (lub czymś podobnym) i pocynowanie lutownicą, potem lakier i takie tam.
Cyna czyni cuda w takich naprawach.
Co do zabezpieczeń to byłbym ostrożny, wyczytałem że Skoda używała wosków opartych na wodzie, to oznacza że produkty rozcieńczane benzyną czy innymi środkami nie nadają się do profili.
Zamiast pomóc - zaszkodzą.


edit literówka

Jarek No.1,
Nie tylko woski są wodorościeńczalne ale również lakiery samochodowe.
Niebawem dojdzie do sytuacji,że zamiast blach będą uzywać chemoutwardzalnej tektury i po korozji.
A tak całkiem serio dziś znam tylko jednego blacharza który jest w stanie cynować elementy w samochodach jest wieczny ale po jego robocie lakiernik ma naprawde tylko lakierowanie i min ilości szpachli.
Gdy pojawi się korozja to już jest za póżno by walczyć z dobrym skutkiem bo nawet wyczyszczenie elementu do zywej blachy odtłuszczenie farba antykorozyjna i końcowo zaprawka pod kolor samochodu sprawi,że na jakiś czas będzie dobrze po zimie może być znów do poprawki.

Własnymi rękami to robiłem, nie jest trudne a efekty super, oczywiście jak ktoś sam lubi, umie itd
Blacharz nie będzie się w to bawił, napisałem to raczej jako ciekawostkę dla "złotych rączek"
Do spawania nawet migomatem opali się lakier i lakiernik potrzebny a przy takim lutowaniu co najwyżej pędzelek.

jeszcze raz chlopaki dzieki za info

do zlotych raczej sie nie zaliczam wiec zakonserwuje i na jakis czas wystarczy

Dzisiaj jade do ASO odebrac zamowiony lakier, papier scierny mam, jakis tam rozpuszczalnik tez. Wezme aparat to moze zrobie jakis maly tutorial zeby wrzucic na forum ^^