Przeklejam temat z forum dogomanii, jeśli kto kolwiek ma jakieś dojścia do mediów albo organizacji, które pomogły by w tej sytuacji, prosze o skontaktowanie sie z dogomaniakami!!
Mi się ta historia nie miesci w głowie, ale jesli ma sie jakie kolwiek uczucia nie można przejść obok obojętnie.
Tu jest link do tematu o tym, kto i gdzie dał informacje : http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29520

Tutaj natomiast cały temat poświęcony Ozziemu :
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29280

Mam nadzieje, że ktoś wreście zostanie ukarany za psie cierpienie...

QWA... biedna psinka....
jak moj piesio byl chory i nie bylo mozliwosci leczenia (choroba juz w bardzo powaznym stadium.. nie bylo szans na leczenie ) to postanowilismy skrocic cierpienia pieska i go uspic... a wszystko przez glupich weterynarzy ktorzy stwierdzili - demencje starcza i dawali mi nie te leki co trzeba..a to byla pokleszczowa choroba .. no i sparalizowalo mi pieska ... no i pozniej mimo podawania lekow, zaszczykow itd... piesek nie zdrowial... bylo coraz gorzej no i wtedy usplismy....
No ale jak komus sie nie chcialo leczyc psa to po cholere go bral... takch to kamieniami obrzucic i za jaja powiesic... i zeby sie posrali drutem kolczastym..

brak słów

Niedługo po zrobieniu tych fotek ukradziono tego pieska mojej rodzinie, żeby go potem zakatować.
Sprawcom włos z głowy nie spadł, choć wiadomo kim są... Oto Polska właśnie...

w sumie psów nie lubie, ale takie typy to z mety

takiego młodzutkiego psa wam ukradli i zabili?? Co za....
Ja mam nadzieje, ze sprawa nabierze rozgłosu, ta dziewczyna zostanie poważnie ukarana i gdy na swiecie trafi sie kolejny debil to pomysli 3 razy zanim skrzywidzi zwierze!!

Piesek biegał po ogrodzie pod opieką owczarka kaukaskiego i leonbergera. Oba spokojne jak baranek, ale wyglądem budziły respekt. Psy wpuściły do ogrodu nastolatkę, z którą się znały bo bywała czasami w domu. Ona psa ukradła i ze swoimi kolegami zamaltretowała maluszka...
Wydało się bo zaczęli się w szkole przechwalać co to oni nie są. Ale jak przyszło co do czego to nikt oficjalnie niczego nie widział, nie słyszał i nie wie - sprawę umorzono...

o matko!! co sie dzieje z dziecmi... Rodzice jakos zareagowali? Zrobili co kolwiek?

To przykre że tacy ludzie są bezkarni

Rodzice tej dziewczyny owszem zareagowali:
"Moja córeczka - nidgy w życiu, to co wygadujecie to są jakieś pomówienia..."