No to co drodzy koledzy przeszkadza wam ze nie spicie tylko na forum przesiadujecie ? mi praca

mi w sumie praca, śnieg/lód , i warunki drogowe ...
niedawno z pracy wróciłem (40 min skrobania samochodu później masakra na drogach teraz ... trzeba listę na forum podpisać no i oblać ( )szczęśliwy powrót do domu ... (taki żarcik oczywiście)

tragedia z tym deszczem jest, marznie strasznie, wczoraj tj dzisiaj rano jak z pracy wyszedlem to drapania mialem sporo, dobrze ze z przodu mialem pladeke zalozona na szybe, odmrazacza na niewiele sie zdaly za gruba warstwa lodu, dzisiaj kolega autem jest wiec nie mysle o tym, ale widze ze snieg sypie wiec lepiej moze bedzie

40 minut skrobania przerywanego laniem odmrażacza na szybę... ale i tak nie miałem najgorzej ... fabka do zimy przygotowana (uszczelki itp zakonserwowane) no i u mnie tylko troszkę gorzej bagażnik się otwierał a były samochody gdzie nawet on nie poszedł ... i auto na parkingu zostało...

no to troche pobawiles sie, ja tez u siebie uszczelki smaruje przed zima, lepiej posmarowac niz potem kombinowac jak wejsc do auta

kto dzisiaj nie może spać i buszuje po forum ?

jeszcze chwilę obecny ...

Heheheh... Wątek dla lunatyków .


Mi w sumie przeszkadza chyba tylko przyzwyczajenie. Poza tym w nocy cisza, spokój... Chociaż pewnego razu kładę się spać o 2:10, gaszę światło a w pokoju dalej widno. Kto zgadnie co się działo stawiam .

Zecke, Ty tak codziennie masz te nocki? Kiedys przez pol roku pracowalem 16-24 - jak dla mnie najlepszze godziny do pracy

Tapatalk

ensai nie ja pracuje co 4 dni 4 dni na noc wolne , 4 dni na popołudniu wolne dzisiaj miałem na popołudniu,a i tak siedze na forum

melduje sie

I ją się melduje tej nocy

ja tez, dlaczego Michale nie śpisz ?

I ja się zgłaszam.
Nie kimam, bo szykuję się na rozmowę kwalifikacyjną.

eh nie lubie takich rozmów,chodziaz ja zawsze lajtowo podchodziłem do tego , i zawsze jak umówiłem sie na 15 do o 15:50 dopiero wołali mnie