FABIACLUB.PL
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/

Kompresor - pompka do opon
https://www.fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=9&t=15582
Strona 1 z 1

Autor:  kaczka1919 [ 18.03.2012, 11:05 ]
Tytuł:  Kompresor - pompka do opon

Witam
na szukaj nic nie znalazłem - potrzebuję opinii oraz podpowiedzi co do zakupu kompresorka do pompowania sprzętu tj. rower, piłka, oraz w wrazie potrzeby koła fabiii . - może być ręczna albo nożna pompka.
Na allegro jest tego mnóstwo - ale co wybrać w miarę rozsądnej cenie ?
pozdrawiam
Kaczka 1919

Autor:  radikal [ 18.03.2012, 11:33 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

ja mam taki mniej wiecej:

http://allegro.pl/mocny-kompresor-samochodowy-300psi-promocja-i2192869598.html

Do roweru spoko... ale pompowanie Fabci to masakra... strasznie wolno idzie, 100 razy wole podjechac na stacje i dopompowac ;D

Autor:  Artur_jaw [ 18.03.2012, 12:07 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

podobnie jak kolega wyżej uważam że od pompowania kół jest normalny kompresor a czymś takim jak ten do samochodu ... to można rower napompować. w razie czego masz zapas (o ile go wozisz) awaryjnie proponuję jak najmniejszą pompkę- sam mam taką z marketu - od 5 lat w samochodzie może raz jej użyłem (po najechaniu na dziurę ale i tak nic z tego krzywa felga więc ciśnienia w kole nie trzymało) więc moje zdanie po co kupować jakiś cuda tylko po to żeby się w bagażniku walały??

Autor:  weuek [ 18.03.2012, 18:27 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

Ja mam pompkę nożną, dwutłokową, najtańszą jak jest w stanie cokolwiek zdziałać (yato za ~50zł). Używam dosyć często (przy każdej wymianie kół zima/lato no i jak załapię pasażera w oponę i powietrze uchodzi). Najwięcej się nią omachałem pompując 3 opony od zera. Z ciekawości policzyłem ile razy trzeba ją nacisnąć do napompowania opony 185/65R14 do ciśnienia 2,2bar i wyszło mi około 330 razy! :-)

Autor:  kaczka1919 [ 19.03.2012, 19:32 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

chyba wybiorę tj. radzi weuek
w zasadzie to potrzebuję coś do roweru , (a i materac przy okazji dmuchnie ) a do opon to tylko w nagłych przypadkach
dzieki
ps, może jakieś konkretne modele podpowiecie jakich używacie i nie będzie szkoda kasy wydać na CHińczyka ?

Autor:  paul997 [ 20.03.2012, 19:08 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

Do roweru to wpisz sobie na allegro 'pompka merida' wyskoczy m.in. turn-2-way. Malutka,ale z 2 tlokami, rewelacyjna.

Autor:  koleś [ 23.03.2012, 07:27 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

kaczka1919, ja mam coś takiego:
http://allegro.pl/mocny-kompresor-samoc ... 69598.html
Dobra rzecz do pompowania rowerów, piłek, itp. Przy samym kompresorze wstawiłem włącznik, żeby nie sięgać do gniazdka.
Nigdy nie używałem do pompowania koła bo nie wierzę, że dało by radę.

Autor:  weuek [ 22.02.2014, 19:28 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

Moja pompka yato, po pięciu latach (uzywana co wymianę sezonowa kół) odeszła właśnie do krainy wiecznych śmieci. Kupiłem nową michelin, którą (jak mi się wydaje) ta yato właśnie imitowała/podrabiała. Może ta nie ma śrub z plastiku.

Autor:  bonifacy [ 22.02.2014, 20:58 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

U mnie w bagażniku jeżdzi coś podobnego do tego http://motobajery.pl/kompresor-12v-sm2- ... p-397.html . Podobne z wyglądu . Mam to cudo tak dawno że nie pamiętam skąd to mam i kiedy nabyłem. Wiem tylko tyle że tak z 15 lat temu to już miałem(szwagrowi w 2-tysięcznym roku awaryjnie pompowałem koło) . Działa do dzisiaj, używam sporadycznie/awaryjnie i się sprawdza.

Autor:  Kamilo89 [ 22.02.2014, 23:50 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

Ja garażowiczom polecam kompresor z lodówki/zamrażarki jak mamy stary sprzęt to koszty pozyskania 0zł ewentualnie jakaś dyszka na skupie złomu. Najprostsze rozwiązanie to wężyk z końcówką do pompowania kół (ja tak mam), chociaż można bawić się w to (sam się zabieram i nie potrafię ukończyć ponieważ powyższe w zupełności wystarcza) :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 1fff055685
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 1fff055685
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewto ... 1fff055685
Dodam, że taki kompresorek mimo niewielkich rozmiarów uzyskuje ciśnienie bezproblemowo 8-10 barów. Oczywiście konstrukcja bez presostatu wymaga naszej kontroli i nadzoru - kiedyś czytałem, że facet rozwalił tak koło w traktorze podłączył poszedł po fajki i było bum.

Autor:  weuek [ 22.02.2014, 23:54 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

Nie, to nie dla mnie rozwiązanie. Chociaż Adam Słodowy mi imponował za dziecka - miałem gdzieś jego książkę do niedawna.

Autor:  Kamilo89 [ 23.02.2014, 23:40 ]
Tytuł:  Re: Kompresor - pompka do opon

Ja mam jego 3 książki :D. Na zestaw lodówkowy przeszedłem od momentu, w którym ojciec zawarł indywidualną umowę na dostawy prądu, bo garażowa komitywa upadła (facet kleił akwaria, grzał całą zimę, i wszyscy musieli płacić). Tym samym wykupiliśmy małą moc przyłączeniową i porządny z prawdziwego zdarzenia kompresor wybija bezpiecznik. Ja mam agregat na żywca z kablami i wężykiem z manometrem śmiga jak ta lala (prowizorki trwają najdłużej). Uwazam to za o wiele lepsze rozwiązanie niż jakaś biedronka na 12V, czy machanie pompką.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/