Eee, to do auta z ABSem różne wielkości opon zakładać to

witek_77 kolego ABS Ci się wyłącza bo masz na osi różne opony w różnym rozmiarze.

no ja wiem o tym. Mówię tylko, że nie dużo trzeba bo są to niby zamienniki o prawie tej samej wielkości bo różnica to 1% z czego jedne są łyse prawie więc też niweluje, a jednak ponad 100km/h odłącza. Skodę kupiliśmy również na 2 różnych kompletach i różnych wielkościach (tam w ogóle było założone coś nietypowego) i gołym okiem były większe te na tyle i ABS się o to nie pluł.

A ja zakładałem co miałem Nowe opony w tym roku dopiero. Skoda żony to skoda bezpieczna: zimówki continentalki nowe kupowane, letnie ma presto dębice (2 były a 2 dokupiłem a to błąd bo są kiepskie trochę), a volvo ma nowe zimówki uniroyal a letnie to byle co w różnych rozmiarach i bez bieżnika Prawdopodobnie wezme kormorana bo i tak nie jezdze za dużo nim bo to wóz do pracy co jedzie przez wieś. Zepsułem bo zamiast 2 kompletów mogłem wziąć wielosezonówki

witek_77 ten Twój eksperyment rozmiarowy opon porównałbym do auta ze stałym napędem 4x4 a opony choć jednego rozmiaru na osi to na przodzie letnie z na tyle zimowe, cały mechanizm 4 kółek pójdzie się czesać niebawem.

to nie o to chodzi. Ja kupiłem auto tak. Mam 2 komplety nowych zimówek tj skoda i volvo. Jestem zwolennikiem tego, zeby tak było jak ma być. Jako, że volvo jezdzi tyle co wcale to po co mialem póki co kupować w pół sezonu nowe. Sam miałem stałe quattro w moim V8 i tam nie eksperymentowałem tylko na dojazdówce już mi ABS się rzucał o to, że inny rozmiar. Skoda ma dużo większą tolerancję jak chodzi o komputer niż volvo czy audi. Skode kupiłem też na 2 różnych i skoda się nie pluła nigdy o rozbieżność w prędkościach miedzy przodem a tyłem.

195/50R15 Dębica Presto i jestem bardzo zadowolony. Na mokrym dobra przyczepność, na suchym bardzo dobra droga hamowania. Przyczepność też OK. Nie szumią póki co. Rocznik 2015 za 600,00 zł komplet 4 szt.

Czy ktoś ma doświadczenie apropo opon 205/45/17 lub 215/40/17 ?

krd Zamierzasz szersze kapcie zakładać?

Marek__82, bardziej jak szerokość to myślę nad delikatnym poprawieniem komfortu

Teść kupił do f1 koła z oponami 175/80R14. Nie wiadomo z jakiego auta pochodzą. I twierdzi, że z tyłu coś słychać przy skręcaniu, a ja myślę, że jednak z przodu, a tylko mu się na tył wydaje. Z kalkulatora wychodzi, że są to koła nawet większe od moich w fokusie, więc do f1 to pomyłka. No ale najpierw kupił, a potem pyta. Kierowca od prawie 50 lat (i kilku kategorii).

Miał ktoś w f1 tak nieudany rozmiar opon?

Ten rozmiar jest standardowym w Golfie IV. Ja takie miałem przez chwilę (kupiłem opony z felgami - w zasadzie dla samych felg i przez trochę jeździłem na nich - jakieś 10 tys km zrobiłem i śmietnik). Balon przeokrutny. Nie miałem żadnych problemów felga 6,5J et chbya 38. Rzeźba bieżnika była już biedna więc średnica minimalnie mniejsza niż nowych. Z przodu wszystko było cacy, jedynie z tyłu jak zmieniałem koła zauważyłem obcierke na przejściu nadkola w tylny chlapacz (takie kilka mm). Podczas jazdy nic nie dokuczało, więc prawdopodobnie przy 4 os i bagażu na dużych nierównościach jak domykało skok coś tam ledwo obcierało. Jedyny plus tego rozmiaru to, że prędkość licznikowa z nawigacją jest wtedy w fabii 1:1. Prawie jak w RS6 . Jak gumy są nówki sztuki to niech lepiej opchnie, golf IV jeździ co drugi więc powinien łatwo upłynnić takie opony. Lepiej teraz niż męczyć się kilka lat z niewłaściwym rozmiarem.

Jeśli się da jeździć, to tak zostanie. Ta fabia to właściwie taki jeżdżący szrot.

myślę, że ten 1cm na średnicy całej opony (nowej w stosunku do tego co ja miałem założone) nie zrobi żadnej różnicy. Także jeździć można spokojnie.

Opony nie są nowe. Właściwie to strach pytać jakie, bo może tam siedzieć jakiś zeetex (rzecz jasna, "o bardzo dobrych opiniach na oponeo").

Weuek,
Niestety opinie na Opineo możemy wsadzić między książki :/ Wiele osób dorabia pisząc opinie