Witam
Możecie polecić jakiś dobry odmrażacz w sprayu?? tylko taki żeby szyba nie pozostała po nim tłusta.
Kiedyś miałem taki to po jego użyciu musiałem wypryskać połowę zbiorniczka z płynem żeby domyć szybę była taka tłusta.

Przeczytaj sposób na produkcje własnego płynu http://www.tipy.pl/artykul_769,jak-zrobic-wlasny-odmrazacz-do-szyb.html

Mi niestety się jeszcze nie udało trafić na dobry odmrażacz w sprayu - zawsze jak psikałam na szybę, to było jeszcze gorzej, nic nie było widać! Najlepiej chyba jednak trzymać samochód w garażu albo chociaż położyć na szybę kawałek tektury

Odradzam stosowanie tego typu preparatów, wypłukują smar z zapadek zamka i potem jest lipaaaa!

http://www.pielegnowacauto.pl/1z-eistau ... -szyb.html
Ja uzywam takiego i jestem zadowolony.

Od lat używam odmrażaczy w sprayu, żeby nie orać szyb.
Kupuję najtańsze, zazwyczaj w Auchanie.
Zamki nadal działają (może dlatego, że psikam tylko na szyby, do zamków nie, bo nie używam) szyby są przejżyste, nigdy nie były po zabiegu "tłuste"
Aczkolwiek faktycznie na pewno wygodniej jest zapodać tekturę, lub dedykowane "pokrowce" czy jak to zwać.
Miałem taki, ale w końcu mi ukradli

Hasło "tłuste" po odmrażaczu to tylko znam z tego wątku forum. Może ktoś używał czegoś typu "pre-icer" (nakładane wieczorem, żeby nie zamarzła szyba - po tym to jest konkretnie tłusta!) i pomylił to z odmrażaczem.

Ważne też jest żeby odmrażacz przynieść z domu, a nie wyjmować z zimnego auta.

Pewnie jest tak jak piszesz, bo używałem wielu różnych i nigdy nie wystąpił efekt "natłuszczania"
Ale czy mógłbyś rozwinąć myśl, z tym przynoszeniem z domu? (wydaje mi się, że chodzi Ci o temperatury spray)
Ja zawsze miałem puszki w bagażniku i sikałem na zimno. Nie pomyślałem, żeby trzymać je w domu.

Na którymś nawet było napisane żeby w aucie nie trzymać. Skuteczność takiego zimnego spada, a przyniesiony z temperatury pokojowej na pewno nie spowoduje pęknięcia szyby. Jak ostro mroziło, to zabierałem odmrażacz ze sobą do pracy i zostawiałem przy kurtce.

ja tam używam palnika i butli z gazem, odmraża szybko tylko nie można przesadzić żeby się nic nie spaliło.

Może w BiEmWi się sprawdza tak barbarzyński sposób.
Normalnym użytkownikom aut jednak bym tego nie polecał.

Z Autolandu polecam odmrażacz do szyb, nie pozostawia zbytnio oleju na szybach, zawsze nadmiar można zebrać ściągaczką do szyb. Tego typu odmrażacze na pewno lepsze, niż "skrobanie" i rysowanie szyb. Przykładowo (nie reklama), a pochlebne zdanie o artykule, który mogę polecić: http://www.motointegrator.pl/produkty/265769-odmrazacz-do-szyb-autoland-mors-750-ml

Sonax... Przynajmniej z mojego doświadczenia nie jest taki tłusty