Witam,

Jestem od niedawna posiadaczem Skody Fabii 1.4 Mpi. Kupiłem samochód od osoby prywatnej po dość okazyjnej cenie, w stosunku do cen rynkowych.
Moje pytanie dotyczy stanu fotela kierowcy i kierownicy. Moja Fabia ma przejechane ponad 160tys., tyle jest na liczniku. Niestety dokumentację samochodu mam dopiero od 115tys.
Stan fotela na przebieg 160tys. nie jest dobry. Po lewej stronie fotela kierowcy widnieje przetarcie (około 4cm).
Stan kierownicy jest nieco lepszy, lecz na górnych krawędziach też widać drobne pęknięcia.
Chciałbym dowiedzieć się, jak wyglądają wasze Fabię o podobnym przebiegu.Chodzi mi głownie o wnętrze.

Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam!

W prezentacjach naszych samochodów widać doskonale. Pooglądaj, zwróć uwagę na fotele i porównaj ze swoimi.

Dużo zależy od tego, kto tym samochodem i w jaki sposób jeździł. Jeżeli było dużo jeżdżone po mieście, to fotel może się przecierać (dużo wsiadania i wysiadania, a więc tarcia o fotel), może też przecierać się od przedmiotów znajdujących się w tylnej kieszeszeni spodni, itd, itp. Kierownica może uszkadzać się od pierścionków, kremów, smarów, brudu i wszystkiego, co ludzie miewają na dłoniach.
M

Samochód kupowany był od gościa z Poznania, więc fotel był dość mocno eksploatowany. Ale i tak nie jestem do końca pewny przebiegu.
Mam pytanie, czy można zdemontować fabryczne fotele aby zaszyć to przetarcie? Albo są jakieś sprawdzone sposoby na pozbycie się tego?

Można, tylko trzeba specjalny klucz, jak dobrze pamiętam typu "spline", ale nie pamiętam jaki rozmiar.

Jednak myślę, że najlepszym sposobem, choć nie najtańszym, byłby zakup używanego fotela w dobrym stanie. Pełno tego w internecie.

Ekhm... ja mam 1,9 SDI-jka, na liczniku pękły cztery setki, auto jest ostro i mocno jeżdżone, i fotele z przodu są niepopękane, nie ma przetarć. Kierownica od ok 250-300 tys jest mocno wytarta (podejrzewam, że z racji sposobu w jaki jeżdżę - bardzo często dociskam wewnętrzną stroną dłoni przy skręcie)...

222tys przeleciały, fotel oprócz tego, że znów nieco brudny nie przetarty i nie wygląda na wyeksploatowany, kierownica swoje już miała nalatane została obszyta pokrowcem ze skórki za 30zł. Oprócz tego w oryginalnej wycieraczce mam naklejone od spodu 2 łatki z dętki, co by woda nie ciekła, bo się od pięty dziurka zrobiła:)

Ja mam oryginalne 163 tyś km, i fotel oprócz lekkiego brudu jest nietknięty, ale do przebiegu 110 tyś, były założone pokrowce. Kierwownica przy 110 była lekko wytarta ale w tej chwili mam skórzaną więc trudno ocenić.

Muszę chyba kiedyś zrobić zdjęcie wnętrza Octavi taty z 2001r. I zrobić maly quzi jaki przebieg ma auto wtedy wg sugestii korekta i na allegro

Tapatalk

Adrian: zależy jaki silnik i jako co auto chodziło. Jeśli jako szef w dużej firmie albo szef przedstawicieli to licz min 30 kkm / rok, a pewnie bliżej 40...

Można zdemontować fotele. Ja radziłbym kupić lewy (pasażera) fotel z angielskiej fabii, z tapicerką jaką masz teraz i przełożyć tapicerkę oraz gąbkę.

Jakbyś chciał to dać do tapicera to koszt naprawy boku oparcia jest w granicach 150-200 zł. Tak jest na Śląsku.

Pokaż zdjęcie jaką masz teraz tapicerkę.

Mnie naprawę przetarcia wycenili na 140 pln z demontażem i montażem siedzenia. Jak im sam dostarczę tapicerkę to tylko 100 pln...

Moja ma przejechane 168000 (kupiona od Niemca ) i nie jest zmęczona . Fotel ma 1 przetarcie kierownica prawie jak nowa - jeżdziła trasy ok .500 km więc dlatego kierownica jest malo zużyta (wyświecona)