Re: Przygoda z handlarzami - polecam przeczytac
autogol napisał(a):
Tobie też może (mogło) sie to wydarzyc...
może i mogłoby, ale dlaczego twoich podejrzeń przed wizytą nie wzbudziły:
- źle opisany silnik (1.9tdi 105km to dopiero f2 od 2007r - sprawdziłeś to wcześniej?),
- przerażająco niska cena (cena rynkowa takiego auta to ok 27-30 tys),
- kompozycja ogłoszenia (tony wykrzykników, ortografy, wielkie litery),
- informacje uzyskane drogą tel. (auto po kobiecie, księgowej - po co to?).
jak dla mnie zareagowałeś emocjonalnie na to ogłoszenie i po prostu dałeś się nabrać. tak długo jak ludzie będą szukać okazji cenowej i dawać się łapać na zapewnienia o pochodzeniu auta, tak długo będzie pole do popisu dla "sprzedawców" tego pokroju. ważne to co jest w papierach, co mówi mechanik na wizycie inspekcyjnej i to co można zobaczyć samemu - resztę trzeba włożyć między bajki. a przede wszystkim uważnie czytać ogłoszenia ze zrozumieniem i dystansem..