Dzięki Mariusz za garść cennych informacji. We wtorek jadę na wymianę do... ASO. Wymienię i zobaczymy co się będzie działo. Na pewno muszę przestać jeździć na ręcznym - to pewnie od tego mi tylne łożyska siadły... Ehh... z tym samochodem - same wydatki, może lepiej kupić sobie rower?

Za wymiane w ASO zapłacisz ciężkie pieniądze. Koszt samej piasty z łożyskiem przód to od 140zł do 200zł, tył nieznacznie taniej. Wymiana u dobrego mechanika nie powinna kosztować więcej niż 100zł. W Gdyni mechanik który wymieniał mi, wzioł 60zł.

ASO za wymianę krzykneło 280zł, zaś piastę na przód wycenili sobie coś ponad 300zł. Więc wnioski były jasne.

Za 200zł to kupisz kompletną piastę przednią ale w zamienniku (FAG, są i tańsze ale jakość marna),,,oryginał kosztuje ok.350-400zł. A co do robocizny do za wymianę a ASO jak zapłaciłem 120zł + ustawienie zbierzności, bo kierownica była skręcona lekko w prawo.

A tak przy okazji to FAG ponoć jest wkładany na pierwszy montaż

No to i moje trzy grosze w tym temacie.
Dwa tygodnie temu wymieniałem przednią lewą piastę.
Diagnoza: Huczało przy skręcaniu w prawo, więc padło na lewą. Diagnoza okazała się trafna

Największą ciekawostką okazała się stara nakrętka piasty (zdjęcia w załączniku)
Widzieliście kiedyś takie cudo? Podejrzewam że to sprawka ex-właściciela, z prawej strony mam oryginalną. Mechanik powiedział, że to przez tę nakrętkę mogło paść łożysko.

Oryginalna jak wiecie wygląda tak:
Nakrętka piasty 1
Nakrętka piasty 2

To jest naktetka polosi uzywana na 1 montaz.Ktos cos pomylil przy przykrecaniu.

[ Dodano: 2007-11-09, 19:27 ]

Z tego co wiem to zbieznosci po wymianie lozyska sie nie robi,moze ci podniesli 1 strone auta i grzebali krecac calym macpersonem i dlatego kierka poszla w bok.U mnie tak robili na 1 stronie podniesionej i efekt byl taki ze kiera sie przekrecila dosc znacznie.Nie wiem od czego to zalezy ale wczesnie na podniesionych 2 stronach tego nie bylo.

[ Dodano: 2007-11-09, 19:30 ]
ASO za wymianę krzykneło 280zł, zaś piastę na przód wycenili sobie coś ponad 300zł. Więc wnioski były jasne.[/quote]

Drogie masz to ASO.U mnie w Jeleniej Gorze w ASO Ultimia 100zl wymiana.

Dzięki, tego to nie wiedziałem. Swoją drogą nie wygląda zbyt solidnie, kawałek blachy pomalowany srebrzanką.

Jak wymienialem oslone przegubu zew.to gosc mi w aso powiedzial ze zamiast wlasnie tego badziewia ktore sie przykreca jako nakretke polosi teraz stosuja ta sama nakretke co na lozysko bo jest solidna.

co ty powiesz

a TU oryginały są po 170pln. Dziwne co nie. Na pierwszy montaż to akurat idzie SKF a nie FAG.
Właśnie SKF sp... pierwszą partię piast dla SKODY, które sypały się na gwarancji czasem i po 2 razy pod rząd. Ja za piaste FAG zapłaciłem 140pln działa i jakość dobra. Solidna niemiecka marka, SKF jest szwedzki.

Cena którą podałeś to ceny ASO.

[ Dodano: 2007-11-09, 23:13 ]


To jest oryginalna nakrętka SKODY, niczym się nie różni technologiczne od tych nowego typu. No może tym iż do tej pierszej potrzebnym był imbus a do tych nowszych klucz 12-kątny 36. Gwinty te same, listki zabezpieczające przed odkręceniem te same. Widać mechanik chciał zabyłysnąć wiedzą - no i błysnął ...jak żarówka przy spadku napięcia. zaako, wyjaśnij mi swoją myśl, bo nie rozumiem. Ta nakrętka zabezpiecza półoś a raczej przegób zewnętrzny przed wypadnięciem z piasty i zwrotnicy nic więcej. Tam nie ma różnych nakrętek dla przegubu i łożyka jest tylko ta jedna.

To jest oryginalna nakrętka SKODY, niczym się nie różni technologiczne od tych nowego typu. No może tym iż do tej pierszej potrzebnym był imbus a do tych nowszych klucz 12-kątny 36. Gwinty te same, listki zabezpieczające przed odkręceniem te same. Widać mechanik chciał zabyłysnąć wiedzą - no i błysnął ...jak żarówka przy spadku napięcia. zaako, wyjaśnij mi swoją myśl, bo nie rozumiem. Ta nakrętka zabezpiecza półoś a raczej przegób zewnętrzny przed wypadnięciem z piasty i zwrotnicy nic więcej. Tam nie ma różnych nakrętek dla przegubu i łożyka jest tylko ta jedna.[/quote]

Nie pisalem ze sa rozne,tylko ta na klucz 12 katny jest solidniejsza.Porownaj sobie obie nakretki.

\

Spoko zaako, nie ma problemu dla mnie obie są solidne (znaczy ta starsza solidniejsza, ino obrócił się w niej imbus, zaś nową ukręciłem wkręcając.

Ja mam tą z blachy i jakoś od 6ciu lat jeżdże bez problemu,
choć łorzysko z prawej strony wymieniałem dwa razy po wpadnieciu wdziury.
Nakrętka była odkręcana dwa razy i jakoś trzyma.

Cholera, nie przyszedł mi mail informujący o odpowiedzi, a tu taka dyskusja rozgorzała. Więc dodam swoje trzy grosze. Wymieniłem prawe tylne łożysko, cisza jak makiem zasiał. A ja tyle czasu się męczyłem, buuu... Zapłaciłem 575 zł brutto, czyli po odliczeniu od DG wyjdzie ~450 zł. Samo łożysko kosztowało 400 brutto. Kupa kasy w sumie, ale warto było.

Mocno huczalo z tylu?I czemu to lozysko takie drogie?Gdzie ty to kupowales?

Bardzo mocno, przy 60 i 120 nie dało się wytrzymać. "Kupowałem" w ASO oczywiście wraz z robocizną. Do robocizny wszedł jeszcze koszt poprawienia ramienia wycieraczki i przegląd przedniego zawieszenia, także chyba nie policzyli drogo.

ceny ASO, ale można to samo łożysko (FAG) kupić za 140zł (ja kupiłem na allegro), wymiana coś koło 55zł w ASO.