Coś mi się dziwnego zaczęło dziać z klimą (standard on/off, bez klimatronika). Kiedyś działała normalnie, niestety tej zimy samochód miał małą przygodę, wymagającą naprawy blacharskiej w okolicach prawego przodu, prawdopodobnie w powiązaniu z tą naprawą bądź jej przyczynami klima uległa rozszczelnieniu, konieczna była wymiana jednej rurki i powtórne napełnienie.

I od tamtej pory dzieją się jaja: dość często po włączeniu klimy kontrolka owszem się zapala, ale nie ma kompletnie żadnego odczuwalnego efektu jej działania, zupełnie jak wtedy, kiedy czynnika nie było. Wystarczy jednak ją wyłączyć, POCZEKAĆ PRZYNAJMNIEJ MINUTĘ i włączyć ponownie i startuje i potem już chodzi bez najmniejszych problemów, nawet wyłączana i włączana. I tak do następnej DŁUŻSZEJ przerwy w jej funkcjonowaniu, ale tym razem przerwa musi być naprawdę dłuższa, wiązałbym ją z czasem ostygnięcia silnika bądź czegośtam.

Co to może być?


J.

Jakiś czujnik?

jarek.p
sprawdzałeś czy jest odpowiednie ciśnienie czynnika w układzie??

jak dla mnie to czujnik ciśnienia w instalacji...
Miałem podobny problem, koszt około 60 zeta.
Pożycz od kogoś kto ma ten sam typ i spróbuj jak działa i co się dzieje na jego klimie z Twoim czujnikiem, wtedy będziesz pewny czy wymiana końieczna

U mnie jest to samo z tym że gdy auto stoi na dworze tak jak dziś przy 30 st. Z garażu jak wyjeżdżam to raczej zawsze odpala... Gdzie jest umiejscowiony ten czujnik o którym mowa? Czy vag pokaże błąd skoro jest to sporadyczne?

A mógłby ktoś napisać w których blokach odczytać to ciśnienie i jaka ma być prawidłowa wartość?

A da się ten czujnik wymienić bez spuszczania czynnika?

J.

_____ TAK _____

i jak się sprawy mają? u mnie nadal to samo , jak wyjezdzam z garazu to startuje od razu, jak postoi od 8-15 na 30st. jak dzis to dopiero po okolo 3 minutach ( ok 5 pstryknięć przyciskiem).

Odkopuję temat, czy udało się koledze rozwiązać problem?

wie ktoś może ile wołają za ten czujnik w ASO ?
na skodaczesci chcą 150 zł...