Re: Coś dziwnego w nowej fabi 1.2 tsi
Nie wiem, mi na początku też się tam pocił , i przestał po pierwszym gruntownym butowaniu
W sumie norma , że się wszystko musi ułożyć, nie przejmowałbym się tym tak mega i bym był przygotowany, że za kilkaset km do tysiąca trzeba będzie dolać z 100 - 200 ml G 12, ja tak miałem i od tej pory na wężach suchutko, płynu nie ruszył kapki od tej wspomnianej dolewki.
Przez pierwsze 2500 km brał olej(tak ciężko stwierdzić dokładnie ile ale pewnie między 100 a 150 ml ubyło) , nic z tym nie robiłem a teraz nawet milimetr nie zniknął z bagnetu a jest pół roku od wymiany.