rafalkrol jeśli jeszcze nie zacząłeś otwierać maski sposobem podanym przez kolegę to polecam nie zaczynaj (sprawdzone) sposób kol
koleś jest dobry jeśli uszkodzeniu uległo to cięgno które wystaje z kratki po otwarciu (uchyleniu) maski z kabiny i nie działa na zamek który koledze trzyma maskę ...
ps zajrzyj na pw z wiadomych powodów nie będę wrzucał swoich wypocin w tematpogratulować autorowi tematu że jednak udało mu się otworzyć samochód kluczykiem ... ,
ale na przysżlość proponuję by jednak zapoznać się z budową samochodu
by uniknąć takich sytuacji gdzie boimy się czegoś zrobić (czyli w tym przypadku próby podpięcia zasilania przez rozrusznik) a także nie wiemy jak się zabrać do otwarcia maski (choć myślę że w ciągu góra 10-30 minut każdy jest w stanie rozwiązać kwestię jak ją otworzyć) by podłaczyć akumulator...
a na koniec porada wynikająca z tej historii ... przed demontażem aku sprawdzamy czy zamki chodzą i dodatkowo plusową klemę układamy tak by nie dotykała do masy (można też w komorze silnika zostawić kabel do niej przypięty .. później sięgamy pod samochód podpinamy plus z aku do naszego kabla , masę na silnik .... i mamy 2 dni zaoszczędzone