tomasz: odnośnie spalania. W piątek zajechałem pod dom, zatrzymałem się, wyłączyłem klimę i zacząłem przedmuchiwać nieco układ (zawsze tak robię, bo inaczej jeśli taki zmrożony układ zostanie na słońcu, to potem nieźle śmierdzi i w kabinie aż paruje). Świateł nie zgasiłem, dmuchawa na 3 - patrzę na chwilowe zużycie paliwa, a tam 0,4 l/h. WTF? Zazwyczaj na jałowym było 0,8... chwilkę potem włączył się wentylator chłodnicy i skoczyło do 0,6. Niestety się deczko śpieszyłem i nie miałem czasu dalej obserwować... Jakiś błąd komputera, czy jak? Generalnie to chyba wskazuje na to, że ten termostat działa w porządku...

PS jutro jadę na wymianę świec i pompy paliwa, powiem też żeby się wypowiedzieli na temat tego termostatu, a przede wszystkim czy mają taki zamiennik.

Tak jak pisal Tomasz - przeszedlem tez akcje naprawy tej glupiej przepustnicy do sterowania cieplym i zimnym powietrzem dolotu. Z tym, ze ja po upewnieniu sie, ze termostat nie wystepuje jako czesc zamienna postanowilem dopasowac z innego samochodu. Co sie okazalo te do powietrza i do wody z wygladu sa bardzo podobne. Ja przypasowalem z dolotu powietrza z Cinqucento, chyba 700. Z tym, ze musialem rozwiercic troche gniazdo na jego mocowanie. Teraz klapka zamyka sie i otwiera w ok 20-25 st C.
Polecam wszystkim, ktorzy maja silniki 16V aby sprawdzili u siebie dzialanie tego termostatu. Wystarczy z cieplego silnika zdjac ta cala pokrywe i zobaczyc jak jest skierowana klapka - powinna zasysac zimne powietrze.
A te z linku allegro sa raczej do wody: na pierwszym widac chyba o-ring do uszczelniania a drugi ma temp. otw 80st C a wiec za duzo jak na dolot powietrza.

Dla mnie ten cały termostat wygląda licho. Dzisiaj go obejrzałem i powiem tak. Ta sprężyna od klapki jest u mnie bardzo 'twarda' i nie wiem jak ten mały termostacik może sobie z nią poradzić. U mnie się zepsuł bo stanął w połowie otwarcia klapki. Zablokowałem go na stałe na zimny dolot i właśnie wróciłem z testów. Jest lepiej, miałem spalanie 6,4 na 10kilometrach, a wcześniej było 7,6. Pojeżdżę pare dni to napiszę czy pomogło. Tak w ogóle dzięki za manual.

Wywaliłem dzisiaj ten lejek ze zdjęcia jakie zrobił-- Yogi-- i przegrodę z kanału dolotowego post --dareckiego-- i zobaczymy jakie będą efekty

no i jakie efekty?
bo tez sie zastanawiam nad "udroznieniem" dolotu

wczoraj oglądałem u siebie w htp termostat i działa bez problemu, pod blokiem obudowa do góry, rozkreciłem ją jak do wymiany filtra powietrza i klapka była ustawiona na powietrze z kierownicy powietrza - czyli prawidłowo. fakt sprężyny tam są mocne ale termostat je sciska bez problemu i klapka chodzi. po 25 minutach klapka opadła prawie całkiem i zamknęła dopływ zimnego powietrza otwierając tym samym dolot ciepły z nad silnika. obserwowałem to sobie trzymając w ręku w sumie bo w międzyczasie coś tam grzebałem w samochodzie. ja tego nie ruszam bo u mnie działa bez problemu. dodatkowo poszedł WD40 na dźwigienkę i jest good!

kierownica powietrza trochę mnie irytuje bo w środku ma taką przegrodę która kieruje powietrze trochę w dół do środka komory silnika a tylko trochę wpada do węża i do filtra powietrza, musze ja chyba zlikwidować.

Oprócz zaryglowania klapki, zrobiłem jeszcze inny upgrade. Zatkałem kulką z folii aluminiowej ten dolot znad kolektora w obudowie. Po jeździe na wysokości klapki obudowa z góry jest teraz chłodna, a wcześniej ten kawałek był cieplejszy.

wczoraj wymieniałem fiiltr powietrza. Przy okazji obejrzałem klapkę do ciepłego powietrza- z wygladu ta konstrukcja nie może działać prawidłowo. Klapkę przykreciłem blachowkretem do obudowy- dopływ ciepłego powietrza jest odciety na stałe. Teraz sprawdzę zuzycie paliwa.

zadano pytanie na które nie udzieliłem odpowiedzi , wpadłem na nie dzisiaj , dolot jest taki jak był fabryczny i to dawno od tamtego roku , bo nic to nie zmieniło ani w dynamice ani w spalaniu

Też lekko przekombinowałem z tym dolotem. Co zauważyłem bardzo ciekawego.

Po podpięciu do vaga blok pomiarowy temperatury silnika i temperatury powietrza zasysanego.
Co sie okazało silnik dostaje chłodniejsze powietrze dzieki czemu nie będize sie tak szybko nagrzewał ale zas bedzie dynamiczniejszy.

Chłodniejsze powietrze = wieksza jego masa wiecej paliwa i wiecej mocy.

Napewno poprawi sie w mieście na trasie i tak ciagnie zimne powietrze

Osobiście po teście miejskim jak i trasa 470 Km - Bydgoskie nie widziałem poprawy a więc wszystko jest na swoim miejscu , ale to jest moje zdanie każdy ma prawo do swojego

odgrzeje kotleta..

temat przerabialem juz jakis czas temu, ale ostatnio z ciekawosci sobie "dmuchnalem" przez niby zaslepiony otwor. puszczal..
a wiec, blacha z kolektorow out, kawalek blaszki dociety, migomat i dziura jest zaslepiona na amen. i teraz dopiero odczulem roznice. filtra pow nie wymienialem, wiec tego nie bierzemy pod uwage
polecam !

Musiałem przegapić ten temat, ale lepiej późno, aniżeli wcale.
Około roku temu wyjąłem z obudowy filtra ogranicznik (małe plastikowe przewężenie), o którym była mowa. Ponieważ termostat miałem sprawny nic z nim nie robiłem, pomimo, iż ramka klapki przy termostacie delikatnie skruszyła się po obrzeżach. Do otworu obudowy filtra powietrza włożyłem giętką rurę pcv, która swój początek miała przy prostokątnym wlocie powietrza, który przysłania grill. Przewód z zewnątrz zabezpieczyłem "ekranem za-grzejnikowym", aby nie nagrzewał się od silnika. Dzięki temu otrzymałem prowizoryczny "intercoooler", czyli chłodne powietrze pod ciśnieniem. Oczywiście ciśnienie tworzyło się dopiero po nabraniu przez auto prędkości. Zrobiłem tak po przejrzeniu wielu informacji o intercoolerze oraz dolotach. Wiem, że jeden z użytkowników Fabii 1.4 16v do tych czynności dołożył wymianę filtra powietrza na bawełniany, nie będę podawał jakiej firmy, bo nie o to chodzi oraz ww. ekranem owiną obudowę filtra od strony silnika.
Nasze pierwsze spostrzeżenia: auto rozpędzało się znacznie lepiej, do tego w naszym odczuciu obniżeniu uległy obroty, przy których silnik osiągał duży moment obrotowy - kolokwialnie mówiąc auto ciągnęło bardzo dobrze od 2 000 obrotów (katalogowo max moment 3800 obrotów). Proszę mi wierzyć, jakby było o 20 KM mocniejsze. Po pewnym czasie komputer pokładowy zaczął oszukiwać wskazania zużycia paliwa. Potrafił przy prędkości 140km/h pokazywać 5,3 l/100km - spalanie chwilowe. Od tego czasu zaniżał rzeczywiste spalanie. Później przyszła zima i pewnego dnia, kiedy temperatura spadła poniżej -10 stopni po przejechaniu około 30 km w warunkach miejskich zapaliła mi się na blacie kontrolka EPC i silnika. Podpiąłem Vaga, usunąłem błąd (niepotrzebnie), nie pamiętam czego dotyczył. Postanowiłem na okres zimowy odłączyć rurę pcv, bardzo zimne powietrze wpadające bezpośrednio do kolektora dolotowego przy bardzo rozgrzanym silniku mogło spowodować wielkie szkody.
Tyle moich spostrzeżeń. Teraz jest okres wiosenny, znowu potestuję auto, zwłaszcza w kwestii średniej spalania. Namawiam osoby, które praktykowały z małymi przeróbkami dolotu o wymianę doświadczeń.
Dodam, że w Fabii I 1.2 12v przy prostokątnym wlocie powietrza (za grillem) jest ramka, która powoduje, że powietrze te lepiej wpada do otworu w obudowie filtra powietrza. Z resztą sam otwór jest 2 razy większy, aniżeli w wersji 1.4 16v. Sprawdziłem osobiście, ponieważ na co dzień jeżdżę wersją 1.4 16v, a mój Tato posiada 1.2 12v.

[ Dodano: 2010-04-23, 18:40 ]
http://www.vtuning.com/powietrze.html

koral napisał(a):

Tak jak pisal Tomasz - przeszedlem tez akcje naprawy tej glupiej przepustnicy do sterowania cieplym i zimnym powietrzem dolotu. Z tym, ze ja po upewnieniu sie, ze termostat nie wystepuje jako czesc zamienna postanowilem dopasowac z innego samochodu. Co sie okazalo te do powietrza i do wody z wygladu sa bardzo podobne. Ja przypasowalem z dolotu powietrza z Cinqucento, chyba 700. Z tym, ze musialem rozwiercic troche gniazdo na jego mocowanie. Teraz klapka zamyka sie i otwiera w ok 20-25 st C.
Polecam wszystkim, ktorzy maja silniki 16V aby sprawdzili u siebie dzialanie tego termostatu. Wystarczy z cieplego silnika zdjac ta cala pokrywe i zobaczyc jak jest skierowana klapka - powinna zasysac zimne powietrze.
A te z linku allegro sa raczej do wody: na pierwszym widac chyba o-ring do uszczelniania a drugi ma temp. otw 80st C a wiec za duzo jak na dolot powietrza.

Witam, czy skracałeś jakoś ten trzpień termostatu z fiata cc? Właśnie włożyłem taki termostat z fiata cc i wydaje mi się, że jest on ciut za długi - albo już jest w pozycji zamkniętej Aktualnie położyłem na grzejniku żeby sprawdzić czy bardziej się wysunie, bo zapewne od razu nie uzyskam odpowiedzi...

EDIT: Termostat z cc działa, spalanie i ogólna dynamika faktycznie się poprawiła. Wcześniej na 300 kilometrach (nie w jednym dniu ) miałem spalanie 8,1 litra, a teraz mam 6,4. To duża różnica, polecam wszystkim sprawdzenie tego