Na otwartym zbiorniczku kręcisz kierownicą do skrajnych położeń kontrolując stan płynu. Stan nie może być za duży.
Jakakolwiek nieszczelnośc jest nie wskazana. Tam jest bardzo duże ciśnienie.

Czesc,
mam klopoty ze wspomaganiem przy fabii classic 1,2 HTP, lamka od wspomagania nie swieci, gasnie po wlaczeniu zaplonu tak jakby nie bylo awarii, jednak kierownica ledwo daje sie skrecic, trzeba uzyc sily...
W zwiazku z tym pytanie do kolegow mechanikow: w ktorym miejscu znajduje sie zbiorniczek cieczy roboczej i jaki plyn i gdzie powinienem zakupic ?
ewentualnie gdzie szukac wyciekow ?
Dzieki !

pod akumulatorem powiedzmy szukaj zazwyczaj zielonego korka (nie wiem jaki jest dostep w 1.2) ale w 16V jest dostep bez demontazu akumulatora.


pompa, polaczenia pompy z maglowica, i sama maglownica na gumach (tu najprawdopodbniej - scisnij gume i zobacz czy wyleci spod niej plyn lub czy nie jest juz mokra).

kolego @czp wielkie dzięki:
1)w mojej wersji korek okazał się widoczny bez demontażu
2) dolałem i odpowietrzyłem układ
Póki co CHODZI ...

teraz szukaj plam pod autem w okolicy lewego przodu albo w okolicy magliwnicy :F

Szukalem plam, na szczescie na postojach nic olejowego w okolicach servo pompy nie znalazlem. Mam podejrzenia takie:
nic nie robilem przy ukladzie wspomagania co najmniej od 6 lat ( w km to bedzie zdrowych pare tysiecy). U mnie przyczyna awarii moglo byc naturalnie zuzycie oleju roboczego w układzie wspomagania - podejrzenie stad, ze nie wyswietlal na desce kierownicy z wykrzyknikiem, i zauwazylem ze plyn na dnie zbiornika byl (ponizej min. ale byl) stad wystarczylo u mnie dolac plynu i pompa sie uciszyla i ladnie chodzi, sprawnie servo. Odpowietrzylem uklad ruchami kierownicy - plyn sie nie powietrzyl (nie byl brazowy, czerwony czy z babelkami).
Oczywiscie to tylko podejrzenia - nie jestem mechanikiem.
Robilem juz wycieczke samochodem - poki co DZIALA...

ze szczelnego ukladu nie ma prawa nawet kropla zniknac :F nawet teoria odparowania tu nie wchodzi w gre bo to olej hydrauliczny a nie woda i nawet jezeli odparuje to nie taka ilosc O_x. Ja nie robilem nic przy pompce do 3 lat i plynu mam tyle ile mialem. Bankowo gdzies ci cieknie ale podczas jazdy najprawdopodbniej sie rozchlapie i nie widac. Ja bym scisnal te gumy przy drazkach od strony magloiwnicy, pewnie beda mokre ;>
Ale skoro dziala to jezdzij i miej zawsze plyn na dolewke zebys sie nie zdziwil zanikiem wspomagania w najmniej oczekiwanym momencie.

Czy przez wyciek pomiedzy przewodem wspomagania a przekladnia moze sie nie wlaczac wspomaganie??

a czy spadajac z dachu mozna sobie zrobic krzywde ? odpowiadajac na twoje pytnie... tak pod warunkiem ze w pewnym momencie braknie plynu w zbiorniku.

Powtórka z rozrywki

Olej wyciekł i mam brak serwowspomagania. Kontrolka nie świeci, pompę wspomagania słychać bo buczy.

Czy we własnym zakresie można zlokalizować wyciek i NAPRAWIĆ Gdzie szukać wycieku ?

moj boze... -_-' nie nie idzie musisz oddac auto do serwisu w czechac to ci zdiagnozuja... a na powaznie w tym temacie (nawet na tej stronie jest miliard odpowiedzi na to pytanie. Znaj moje dobre serce:

1) maglownica - a dokladnie gumy (oslony gumowe) na niej scisnij i patrz czy nie wyleci spod nich plyn lub czy juzn ie sa mokre
2) polaczenia pompa-maglownica rurki dokladnie czy na przylaczach nie leci
3) sama pompa laczenie zbiornik/aluminiowy korpus
czasami jeszcze plyn przedostaje sie w miesjce gdzie wkrecony jest czujnik skretu ale jego zalanie = jego blad

wszystko do ogarniecia samemu.

Pompa = sciagniecie nadkola strona lewa + kolo

Maglownica = sciagniecie obu kol lub robisz max skret i tez widac ale gorszy dostep.

przeglądając sieć, trafiłem na artykuł >>klik<< gdzie bardzo fajnie jest opisane "rozpoznanie usterek", może krótko, ale dla większości z nas wystarczy.

Witam
Jest trochę informacji na ten temat na forum, aczkolwiek chyba o takim przypadku nie czytalem. Może ktoś mial podobne objawy i udało mu się z nimi uporać. Sytuacja jest następująca. Odpalam auto.Po pewnym czasie zaczyna być słyszalne wycie pompy wspomagania.Nie non stop tylko w sposób przerywany.Jak włącza się pompa to przygasają wszystkie światła w aucie (robi się tzw. dyskoteka). Wspomaganie pracuje przeważnie na największej czułości. Światła mrygają sobie do momentu, gdy na desce zapali się pomarańczowy symbol kierownicy z wykrzyknikiem.Od tej chwili wszystko wraca do porządku,tzn. pompa nie wyje, wspomaganie jest normalne i światła nie mrygają. Ostatnio zauważyłem, że wjechanie w jakąś dziurę lub jazda po nierównościach przyspiesza zapalenie się tej pomarańczowej kontrolki z kierownicą i zaprzestanie mrygania świateł. Miał ktoś może podobny przypadek?

ło boże chyba jestes pierwszy z tym przypadkiem... a tak na serio to temat poruszany zyliard razy. Poczytaj pompa TRW przygasanie swiatel (podpowiem ze ma to zwiazek z czujnikiem skretu). A i zeby sie nie zdziwl ;f jak ci sie kontrolka zapali i bedziesz chcial szybko odbic kierownica. Wspomaganie nie wraca wtedy do normy tylko dziala prawdopodobnie na jałowych obrotach wiec o szybszym ruszaniu kierą zapomnij :F A skoro jest kontrolka to bankowo jest błąd = powinienes juz dawno go odczytac i bys wiedzal co jest.

Sprawdź kostkę przy pompie może dawać spięcie , u mnie w pompie pościła uszczelka miedzy zbiornikiem płynu a elektroniką i płyn zalał elektronikę i kostkę, też działy się takie cuda, jak w wymontujesz pompę i przez kostkę będzie wydostawał się płyn wspomagania to pompa do naprawy.Zacznij jednak od diagnostyki przez kompa żeby zaoszczędzić sobie roboty.