Teraz jest 27.04.2024, 07:03



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
[INNE] Ładowanie akumulatora: odłączać klemy czy nie? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): 11.08.2007, 17:30
Posty: 81
Podziękował: 0
Pomógł: 3

Silnik: BBY-1.4 16V 75KM
Skrzynia: GDL - 5b.
Samochód: Fabia I Combi Comfort
Rok prod.: 2002/2003
Województwo: kujawsko-pomorskie
Post 
adept,

a nie prościej zamknąć z pilota samochód zostawiająć otwartą maskę z wciśniętą krańcówką? A syrenę też można odłączyć.

Pozdrawiam

_________________
Filip


09.03.2010, 20:18
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 22.06.2007, 11:34
Lokalizacja: Gdynia
Posty: 201
Podziękował: 1
Pomógł: 0

Silnik: ASZ-1.9 TDI 130KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Instalacja gazowa STAG300
Rok prod.: 2004
Województwo: pomorskie
Post 

Hm... a nie można wyjąć akumulatora, zamknąć od srodka przednie drzwi, wcisnąć cypelek w drzwiach tylnych, zatrzasnąć je? Mozna ładować np. w sobotę od rana do wieczora i wieczorem włozyć akumulator nie zapomniawszy uprzednio otworzyć drzwi z kluczyka :hurra:



09.03.2010, 20:39
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 12.02.2010, 19:56
Posty: 71
Podziękował: 0
Pomógł: 6

Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Samochód: Fabia Sedan
Rok prod.: 2006
Województwo: śląskie
Post 
Dokładnie to napisałem :)
- Krańcówka sama się nie wciśnie , a przy mrozie lepiej być już przygotowanym na odłączenie akumulatora ,niż szukać narzędzi , które by pasowały . Najgorsze jest odkręcenie akumulatora z podstawy , jak i jego powtórne przykręcenie.Jest strasznie ciasno.
- przeciętny użytkownik nie wie w którą stronę przekręca się wyłącznik syreny , jak używa to raz na rok i jest jeszcze ciemno (mój kluczyk kręci sie wkoło ) , z drugiej strony nie wiadomo jak zachowa się pobudzony alarm przy powtórnym podaniu napięcia - czy nie uruchomi się jakaś funkcja antynapadu . Może nic się nie stać .
- może wyda się to śmieszne , ale poprzednim razem nie zamykałem drzwi , bo nie wiedziałem jak się do tego zabrać , i ładowałem aku w ciągu dnia parę godzin . Teraz jestem już mądrzejszy :) przyblokowy parking nie nadaje się do dłuższego zastanawiania sie co robić .

PS . Mój rocznik nie ma żadnych cypelków w tylnych drzwiach , a szkoda . Jest tylko na dole zameczek do blokowania drzwi dla dzieci , ale z zewnątrz sie je otworzy. I komu te cypelki przeszkadzały ? W Punto wszystko było dużo prostsze .
Wychodzi na to że bez akumulatora tylnych drzwi się nie zamknie . Jest jeszcze jakiś dziwny otwór na dole drzwi , ale łechtałem tam śrubokrętem i nic z tego nie wychodziło . Pewnie jakieś awaryjne zamykanie .


09.03.2010, 20:45
Zobacz profil

Dołączył(a): 07.10.2009, 18:52
Posty: 285
Podziękował: 3
Pomógł: 21

Silnik: BNM-1.4 TDI 70KM
Samochód: Combi Ambiente
Rok prod.: 2005
Województwo: pomorskie
Post 
Z tego co piszesz to jak padnie zamek centralny w tylnych drzwiach to za hu ich nie zamkniesz i co spisz w aucie. Otoż nie tylne drzwi mozna zamknac awaryjnie wyciagasz mala zawleczke w drzwiach od strony zamka wkladasz tam kluczyk i naciskasz i zamek zamyka sie mechanicznie aby go otworzyc dwa razy ciagniesz za wewnetrzna klamke i po problemie


10.03.2010, 09:23
Zobacz profil

Dołączył(a): 12.02.2010, 19:56
Posty: 71
Podziękował: 0
Pomógł: 6

Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Samochód: Fabia Sedan
Rok prod.: 2006
Województwo: śląskie
Post 
Oglądałem drzwi i faktycznie na wysokości pokrętła blokady dzieciecej , po otwarciu drzwi jest otwór , o którym już wspominałem . Pewnie o nim pisałeś .
Próbowałem wciskać klucz ale nie udało mi się przesunąć zatrzask . Szkoda klucza , trzeba czymś solidniejszym .
Kiepski patent , mogli zostawić stary sposób zamykania . Po roku nikt nie będzie pamiętać , na dodatek jeszcze w sytuacji podbramkowej gdy jest ciemno i trzeba wyciągać akumulator komu będzie się chciało łechtać jakieś dziury ? Zamknął ktoś już te drzwi w ten sposób ?


10.03.2010, 19:04
Zobacz profil

Dołączył(a): 11.11.2008, 19:49
Lokalizacja: Częstochowa
Posty: 531
Zdjęcia: 6
Podziękował: 8
Pomógł: 31

Silnik: AZQ-1.2 12V 64KM
Skrzynia: inny model
Samochód: Sedan wersja Soul
Rok prod.: 2005
Województwo: śląskie
Post 
adept napisał(a):
Zamknął ktoś już te drzwi w ten sposób ?

hej,
Miałem ten problem jużdwa razy. Za pierwszym razem nie byłem świadomy i auto zostało otwarte z tyłu.
Za drugim razem akumulator rozładował siena tyle, że musiałem otworzyć drzwi z kluczyka więc problemu nie było.
Ale to natchnęło mnie pomysłem, który możesz sam sprawdzić, albo który na pewno dziś sparawdzę, bo wyjmuje znowu aku do podładowania, poza garażem:
Moim zdaniem wystarczy wsiąść, zamknąć zamek przycikiem od wewnątrz, otworzyć klape, wysiąść - drziw otworzą się bo pierwsze odryglowanie i otwrcie klamki nie powinno inicjować akcji centralnego, chyba, że nie mam racji, zamknąć drzwi i wyjąć aku.
Zresztą powinno sie dac też normalnie w ytakiej sekwencji:
otworzyć klapę, zdezaktywowac alarm, zamknąć drzwi centralnym i wyjąć aku, zamknąć klapę - samochód pozostanie zamknięty.

_________________
Pozdrawiam, Krzysiek


11.03.2010, 10:31
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 12.02.2010, 19:56
Posty: 71
Podziękował: 0
Pomógł: 6

Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Samochód: Fabia Sedan
Rok prod.: 2006
Województwo: śląskie
Post 
Prawie dokładnie pisałem parę postów do tyłu .
- Otwieramy maskę silnika ,
- przygotowujemy narzędzia do odkręcenia akumulatora
- naciskamy przycisk wyłącznika krańcowego , który przyciska maska silnika
- z pilota zamykamy drzwi i trzymając dalej krańcówkę odkręcamy minusową klemę akumulatora , którą odkładamy na bok , by nie pałętała się
-już na spokojnie odkręcamy akumulator , bo mamy wszystkie drzwi zamknięte
-rano zakładamy akumulator - u mnie wył alarm. System wypróbowany przedwczoraj i jest OK

- Mam akumulator Akuma i ma 4 lata . Niestety nie jest rewelacją .

WAŻNE:Rok produkcji mamy wybity na minusowej elektrodzie akumulatora .( chociaż faktycznie jest to chyba rok montażu do nowego samochodu ) Warto sprawdzić .

( u mnie przy otwartej klapie nie da się zamknąć drzwi i wyje alarm ) Podany sposób zamykania oczywiście jest dobry w układzie gdy mamy krańcówkę od maski i gdy nie mamy przycisków zamykania tylnych drzwi .


11.03.2010, 19:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.07.2007, 07:47
Lokalizacja: Sosnowiec
Posty: 156
Podziękował: 0
Pomógł: 1

Silnik: inny silnik
Samochód: Subaru Impreza
Rok prod.: 2006
Województwo: śląskie
Post 
Jak się ma dobry prostownik to można ładować podłączając bezpośrednio do auta i nie ma obaw żeby załączyć światła, radio czy jeszcze coś tam. Najważniejsze to kontrolować prąd pobierany z prostownika, żeby nie przekroczyć jego nominalnej wartości. Nowe (nowa obudowa, stara konstrukcja) prostowniki Bester wytrzymują takie próby bez szkód. a znamionowe 10A wystarczy na ładowanie akumulatora (ok 4-5A) i załączenie zapłonu, radia, czy świateł bez obaw o jego zniszczenie. oczywiście ładowanie nie jest wtedy skuteczne. Nie trzeba w nowych akumulatorach odkręcać też żadnych korków. Kanały odpowietrzające fabryczne wystarczą. Z resztą w większości bezobsługowych akumulatorów nawet tych korków już nie ma.

Jak ktoś nie wierzy to mu nakręce filmik, że prostownik nie wybucha jak są światła, zapłon i radio (cicho) - warunek musi być solidny prostownik, nie kupiony w markecie z promocji z kablami z plasteliny:D


14.03.2010, 12:23
Zobacz profil GG

Dołączył(a): 12.02.2010, 19:56
Posty: 71
Podziękował: 0
Pomógł: 6

Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Samochód: Fabia Sedan
Rok prod.: 2006
Województwo: śląskie
Post 
Nieraz ładuję na szybko w ten sposób . Najlepiej kontrolować napięcie na akumulatorze w trakcie ładowania , by nie przekraczało dopuszczalnej wartości , np. te 14,4 Volta .

Jest jeden problem .Prostowniki przetrzymywane są w różnych warunkach , wystarczy że w wyniku zawilgocenia wystąpi jakieś przepięcie ., zwarcie w uzwojeniu pierwotnym transformatora by po stronie wtórnej wystąpiło podwyższone , niekontrolowane napięcie lub chwilowy pik napięciowy . W zależności jak odporna jest instalacja samochodu , może nastąpić uszkodzenie komputera i wiele innych rzeczy, zanim zadziała bezpiecznik .

Może to nigdy sie nie zdarzyć ale .............. Bezpieczniki najczęściej też są robione z grubego drutu , żeby można było sprawdzić czy iskrzą końcówki .Ot , takie sprawdzenie obecności napięcia .


14.03.2010, 12:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11.11.2009, 16:53
Lokalizacja: Wałbrzych
Posty: 52
Podziękował: 8
Pomógł: 0

Silnik: BBM-1.2 6V 60KM
Skrzynia: MGZ - 5b.
Samochód: Fabia HTB Active
Rok prod.: 2007
Województwo: dolnośląskie
Post Ładowanie akumulatora prostownikiem
Witam

Dziś rano zorientowałem się, że zostawiłem palącą się lampkę w podsufitce włączoną na 40h!!!
Co dziwne moja Fabia odpaliła. Domyślam się jednak, że akumulator jest mocno rozładowany. Chcę go dzisiaj doładować i mam pytanie czy mogę to zrobić prostownikiem bez odłączania klem (gdybym odłączył to podobno komputer może zwariować).

Ładowaliście swoje Fabie w ten sposób? Jaki dobrać prąd ładowania i czas? (Moja Fabia jest z 2007)

Prośba o pilną poradę bo muszę szybko aku doładować, żeby się nie zniszczył....


25.01.2011, 10:13
Zobacz profil

Dołączył(a): 14.01.2007, 22:04
Lokalizacja: ~~~~~~~
Posty: 110
Podziękował: 0
Pomógł: 5

Województwo: małopolskie
Post 
ja ładuje bez odłączania klem. Kilka razy podłączałem urządzenie rozruchowe bezpośrednio pod aku i tez nic się nie działo.


25.01.2011, 10:23
Zobacz profil

Dołączył(a): 07.10.2009, 18:52
Posty: 285
Podziękował: 3
Pomógł: 21

Silnik: BNM-1.4 TDI 70KM
Samochód: Combi Ambiente
Rok prod.: 2005
Województwo: pomorskie
Post 
Jesli ladujesz malym pradem to mozesz bez odlaczania klem jesli natezenie pradu przekracza 10% amperaza akumulatora np.(akumulator ma 45 Ah to bez odlaczania ladujesz go pradem o natezeniu 4.5 A powyzej musisz odlaczyc),ale to tylko ze wzgledu na elektronike auta


25.01.2011, 10:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11.11.2009, 16:53
Lokalizacja: Wałbrzych
Posty: 52
Podziękował: 8
Pomógł: 0

Silnik: BBM-1.2 6V 60KM
Skrzynia: MGZ - 5b.
Samochód: Fabia HTB Active
Rok prod.: 2007
Województwo: dolnośląskie
Post 
Jak rozumiem im mniejszy prąd tym bezpieczniejsze ładowanie ale i dłuższe. Pytanie po czym poznam, że akumulator naładował się już do pełna?

Wariant 1
Jak wskazówka na prostowniku dojdzie do 0?

Wariant 2
Czy może mam zmierzyć napięcie na akumulatorze po odłączeniu prostownika? Ile powinno wynosić dla naładowanego akumulatora?


25.01.2011, 11:15
Zobacz profil

Dołączył(a): 31.03.2009, 18:47
Lokalizacja: Rybnik / Olsztyn
Posty: 44
Podziękował: 4
Pomógł: 1

Silnik: AQW-1.4 8V 68KM
Skrzynia: FNK - 5b.
Samochód: F1 - Comfort
Rok prod.: 2001
Województwo: warmińsko-mazurskie
Post 
Przy ładowaniu odłączonego akumulatora gdy wskazówka amperomierza jest prawie na 0 oznacza to naładowanie akumulatora.

Odradzam ładowanie podłączonego akumulatora. Bezpieczniej będzie dla elektroniki jak go odłączysz.
Niektóre prostowniki dają napięcie ładowania nawet 16V co nie jest bezpieczne dla elektroniki autka.
Może się nic złego nie stać ale po co ryzykować???


25.01.2011, 11:48
Zobacz profil

Dołączył(a): 07.10.2009, 18:52
Posty: 285
Podziękował: 3
Pomógł: 21

Silnik: BNM-1.4 TDI 70KM
Samochód: Combi Ambiente
Rok prod.: 2005
Województwo: pomorskie
Post 
Teoretycznie jak wskazowka zejdzie do zera,ale ja jeszcze nigdy nie widzialem na oczy,aby wskazowka zeszla do zera.Najlepsze ladowanie malym pradem przez dluzszy czas.Ja mam akumulator 74 Ah laduje go pradem okolo 4 A i nigdy nie ladowalem dluzej niz 3 godziny,bo zawsze to wystarczalo,bo przewaznie go doladowywalem,nigdy przy tak malym pradzie nie odlaczalem akumulatora,ba nawet instrukcja obslugi mowi,ze przy malym pradzie sie nie odlacza,ale wiadomo jak cos sie stanie to i tak bedzie twoja wina.Co do zwariowania komputera to skasuje ci sie zegarek,licznik dziennego przebiegu,jesli masz orginalne radio to bedziesz musial wpisac kod,co do komputera pokladowego skasuja ci sie wszystkie dane czyli srednie spalanie,droga przebyta,czasy jazdy itp. nie zaszkodzi to ustawom wtryskow,abs,wspomagania,takze nic sie nie martw mozna smialo odlaczac jak sie boisz


25.01.2011, 11:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 82 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL