Witam, z racji że do mojego auta zawitały aluski to przymierzam się do machnięcia zacisków i bębnów na jakiś kolor żeby żeby zamaskować te pordzewiałe elementy. Przeczytałem ten wątek i z racji kosztów i podobno porównywalnej wytrzymałości zdecydowałem się na hammerite. Tylko teraz pytanie do osób które u siebie malowały hammeritem - jakim dokładnie tym hammeritem malowaliście? Zwykłym "efekt połysk" np. jak ten - hammerite allegro czy może są jakieś specjalne wysokotemperaturowe? Mało tego czy 0,7l wystarczy na pomalowanie całego kompletu (2 zaciski, 2 bębny) 2 warstwami? Aaa i jeszcze jedno - bo mam dylemat który kolor wybrać - chodzi mi po głowie albo "zielony liściasty" albo "niebieski" z palety tego hammerita, jak myślicie co będzie lepiej pasowało do błękitnego auta Z góry dzięki za opinie i podpowiedzi

Według mnie 0,7l wystarczy (zacisków od srodka, tam gdzie nie widać, paćkać nie ma po co). Tylko nie kup wesji koloru "młotkowego", bo to dobrze tylko na ogrodzeniach, balustradach wygląda (nie na aucie).

Zielony jest wyborem beznadziejnym. Ja się upieram, że jak nie czarny (najlepszy zawsze i wszędzie) to tylko pod kolor auta. Oczywiście, najgorzej wygladają bębny czerwone

weuek, no to znajdź mi farbę nadającą się do malowania zacisków w kolorze błękitnym to stawiam duży
A z tym zielonym to nie wiem czy tak zielony jest beznadziejnym pomysłem bo np. fabie RS mają zielone zaciski i musze powiedzieć że wyglada to według mnie bomba A Ty u siebie malowałeś hammeritem? Jaki kolor masz zrobiony, masz może jakieś fotki efektu pracy?

Ja już dawno kupiłem tego hemmerita, nawet szczotki odpowiednie zakupiłem, ale jakoś nie mam czasu na zabawe z tymi zaciskami no i brak chęci...poprostu mi się nie chce bo i tak to później będzie brudne więc tak to sobie tłumacze

No właśnie, fabie rs mają zielone zaciski, a nie bębny. Moim zdaniem felga nie wygląda ładnie na tle kolorowego kółka tuż za nią. Ja malowałem tylko bębny (choć zestaw do zacisków kupiłem ten drogi motip, niestety niepotrzebnie). Kolor oczywiście czarny (matowy), farba typu hammerite, ale konkretnie to v33 (nieco droższa). Fotki akurat nie mam, ale efekt jest taki, że bębnów właściwie nie widać. I o to mi chodziło.

widać nie widać, mam srebrny metalic i nie wiem czy lepiej dać srebrną farbę czy czarną a może szarą?

Każdy z tych koloró bedzie lepszy niż (z niejasnego powodu przyjęty za jedyny słuszny) czerwony

czerwony padaka, brembo w gtr to tak. będzie srebrny chyba.

ja mam zamiar przemalować swoje bębny i zaciski z czerwonego na srebrny.
będzie dużo lepiej wyglądać.

Ja tez noszę się z zamiarem pomalowania... brałem pod uwagę kolor czarny, zielony i po tej dyskusji rozważam srebrny

kolega Crocky pomalował na srebrny kolorek, auto ma zielone butelkowe, patrzę i patrzę i wygląda to super. potem widzę srebrną O1 i w niej srebrne zaciski - wow - wyglądało bardzo elegancko.
wsi nie ma - srebrny jest ok!

A ja będe miał czerwone myślę, że w weekend.

pod kolor auta to zrozumiałe, dla mnie wyjątkiem w skodzie są vRS.

Ale i tak każdy kolor jest lepszy od zardzewiałych!

arielcpu, teraz już za późno na wybieranie.
jutro malujemy.