Grzesiek czy Szay to ten stary dziadek, z wielkim brzuchem, siwą brodą i komentarzami co powalają człowieka na kolana ? W czwartek gość, który zwał się podobnie, komentował nam zawody gokardowe na Imoli w Piasecznie..Pogadałem z nim troche o rajdach i się wygadał, że w tym roku tak jak w poprzednich ma komentować rajd (chodzilo własnie o Karową). A jak wypadła zmiana trasy - niby krótsza, bo nie dojeżdzało sie do samej góry, ale odcinek w sumie chyba dłuższy był i w sumie badziej skomplikowany (nawroty) wyszedł. Jak to wpłynęło na widowiskowość? Byłes na Żeraniu, tam podobno miało być przekozacko, bo to w sumie tor techniczny Fabryki i niektóre zakręty były tak fantastycznie uformowane, że można było je pokonywac z prędkością (prawie) świetlną