|
|
Teraz jest 16.06.2024, 09:27
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
czas aby troche ponarzekac (dlugie!)
Autor |
Wiadomość |
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
czas aby troche ponarzekac (dlugie!)
Ok, mam przejechane 2500 - czas dokonac pewnych porownan.
Smochod A:
Opel Corsa '91
silnik 1l - jakies 42KM
3d, hatchback
Samochod B:
Ford Escort '923/'93
wyposazenie: Ghia
silnik 1,8l - 105KM, moment 156
5d, hatchback
GAZ (BRC)
Samochod C:
Skoda Fabia '06
wyposazenie Mint
silnik 1,4l - 80KM, moment 132
kombi
Wygladu oceniac nie bede - kwestia gustu ...
Przejde od razu do spraw uzytkowych.
Zawieszenie:
Najmilej wspominam Forda - fantastycznie tlumi wyboje, na zakretach 0 przechylow - samochod jedzie "jak przyklejony". Jedyny minus to podsterownosc na zakretach. W tym punkcie lepsza byla Corsa - lekka nadsterownosc troche nadrabiala braki w zawieszeniu. Aczkolwiek zawiecha Corsy sprawiala sie i tak lepiej niz to co jest w Fabii!
Zawieszenie Fabii jest malo komfortowe (delikatnie mowiac) - czuc kazdy wyboj, wrecz ziarnistos asfaltu. Przejazd przez prog moze doprowadzic do wybicia zebow! Na zakretach zachowuje sie jak statek na morzu podczas sztormu - kompletna porazka! Na szczescie samochod jest centralnie wywarzony i da sie nad nim zapanowac.
Komfort prowadzenia:
Tutaj znowu Frod wybija sie na prowadzenie - wygodne fotel kierowcy z mozliwoscia takiego ustawienia w stosunku do kierownicy, ze nie grozi to urazem kregoslupa od samego prowadzenia samochodu. Ustawienia kierownicy daja mozliwosc wygodnego usadownienia sie na fotelu i po prostu delektowania sie prowadzeniem. Dodatkowo fotel zapewnia bardzo dobre trzymanie boczne.
Nie raz zdazylo mi sie prowadzic 8h bez przerwy i nigdy nie bylem potem zmeczony - zadnych bulow plecow czy nog.
W corsie bylo odrobine gorzej ze wzgledu na brak mozliwosci ustawienia kierownicy. Jednak sam fotel dokladnie podpieral wieksza czesc plecow co dawalo poczucie jako takiego komfortu i wygody.
Jak to wyglada w Fabii? Jak ustawie fotel tak abym nie mial bolesnego przykurczu nog to nie moge ustawic oparcia tak, abym wygodnie siegal do kierownicy i JEDNOCZESNIE mial podparte cale plecy - efekt > podparty tylko dolny odcinek kregoslupa. Po 2h jazdy musze zrobic przerwe bo bol plecow nie pozwala skupic sie na prowadzeniu. Jak ustawie fotel tak, aby miec podparte plecy w jako takiej czesci i wygodnie trzymac kierownice - kolanami obejmuje kolumne kierownicy, a naciskanie pedalow wymaga skomplikowanego wygiecia nogi w kostce Na koniec - fotel zapewnia zerowe trzymanie boczne - przypomina raczej deske do prasowania niz fotel dla kierowcy (rownie twardy!).
Fabia ma tez plusy - jedyne cechy dla ktorych zdecydowalem sie na zakup tego pojazdu:
1. najwiekszy bagaznik w tej klasie samochodow i w tym przedziale cenowym. W koncu nie musze sie martwic, ze braknie miejsca na wozek
2. klimatyczacja (obecnie nie kozystam, ale mam nadzieje, ze dziala)
3. spalanie jest znosne - koszty wychodza mnie podobnie do tych, ktore mialem przy Fordzie z gazem
4. jest to nowy samochod - mam nadzieje, ze pojezdzi z 6-8 lat
5. jest bezpieczny - ABS, poduszki itd.
6. w czolwoce rankingow bezawaryjnosci ADAC'a
Ze wzgledu na te +, chyba jednak warto ...
pozdro
Magus
|
23.01.2007, 09:35 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 08.01.2005, 01:04 Lokalizacja: WGM Posty: 1369 Zdjęcia: 11
Podziękował: 0
Pomógł: 3
Silnik: inny silnik
Samochód: Octavia II RS
Rok prod.: 2011
Województwo: mazowieckie
|
a za to co zrobiłeś dostaniesz zaraz od kogoś WARNA !!!!!!!!
_________________ Moje autko O2RS BLUE
|
23.01.2007, 10:22 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Jezeli trafilem w zla rubryczke to prosze moderatorow o przeniesienie tematu we wlasciwe miejsce.
BTW: nie wiedzialem, ze tu rozstrzeliwuja za pomylki
|
23.01.2007, 10:33 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Noooo... wyżaliłeś się niemiłosiernie... teraz pora porobić fotki i wrzucić ogłoszenie na gratkę, otomoto lub innego tradera. Sprzedasz Fabię po deko niższej cenie niż rynkowa, kupisz Forda i Corsę i jeszcze Ci kupa szmalcu zostanie.
Dziwne dla mnie porównanie siedzeń 16-letniej Corsy do nowej Fabii, szczególnie tych z tyłu, gdzie oparcie kończy się poniżej łopatek (nie wspomnę o braku zagłówków).
Akurat jeździłem trochę Corsą, przed zakupem Fabii testowałem nawet Corsę C z silnikiem 3-cyl i powiem Ci, że odstawała w każdym zakresie - zarówno wyposażenia jak i komfortu jazdy, nie mówiąc o osiągach. Miałem również przyjemność prowadzenia Fabii kombi (miałem taką służbową, 1,9 SDI) i twierdzę, że jest to auto bardzo dobrze wyważone, nie zanotowałem ani wielkiej nad- ani podsterowności.
A jeżeli chodzi o ustawienie fotela - albo jesteś dryblasem, albo rzeczywiście wymagasz cudów od auta, fotela i kierownicy. Ja mam 172 cm wzrostu i nie mam z ustawieniem żadnego problemu. Mój kolega też szukał dziury w całym, był wyższy ode mnie o 5 cm i w żadem sposób nie mógł miejsca dla siebie znaleźć - okazało się, że zbyt blisko przysuwał fotel bo musiał przód widzieć.
No - to pewnie na tyle.
|
23.01.2007, 11:37 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 04.03.2005, 01:03 Lokalizacja: Chomiki - Warszawa Posty: 1382
Podziękował: 0
Pomógł: 4
Silnik: AZQ-1.2 12V 64KM
Rok prod.: 2004/2005
Województwo: mazowieckie
|
fakt, faktem, zawiecha fabii jest co najmniej "czula"
ale co do siedzenia - moze i nie ma trzymania bocznego, problemy z bolem plecow wiaza sie ze zlym ustawieniem siedzenia, warto pobawic sie regulacj wysokosci, regulacja oparcia i regulacja odleglosci od kierownicy, pozatym - Ford escort w 93r mila chyba tylko regulacje wysokosci kierownicy, Fabia ma w 2 plaszczyznach gdzie na pewno mozna dobrac taka wysokosci jaka odpowiada najbardziej. Ja mam 185cm i mieszcze sie w aucie bez problemu, ustawilem wszystko pod siebie i nie ma problemu w dlugich trasach. Przejechalem fabia 45tys i uwazam ze gdyby poprawic tylko zawieche, jej sposob wybierania nierownosci to auto na prawde jest wygodne.
Zatem kolego 2500km to maly przebieg jeszcze nie poznales dobrej pozycji za kierownica stad twoje negatywne odczucia.
Mam nadzieje ze z wieksza iloscia km kolega zmieni zdanie i doceni ta twardosc foteli i mietkosci zawieszenia
|
23.01.2007, 17:27 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Mialem forda z wyposazeniam Ghia -> mial ustawienie kierownicy 2 plaszyznach. Dodatkowo foltel mial regulacje ledzwiowa, a wiec dalo sie tez ksztalt oparcia zmienic.
Zgadzam sie, ze jeszcze nie znalazlem optymalnego ustawienia dla siebie (podobny wzrost). Wystarczyloby mi gdyby kierownice dalo sie bardziej "wyciagnac" ...
Ale sie obaczy, jak to bedzie po 25k
|
23.01.2007, 17:39 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Widzę, że jestem podobnego wzrostu co przedmówcy i...
...gdy przesiadłem się z mojego poprzedniego auta które miało regulację lędźwiową owszem, brakowało mi tego, ale tam z kolei albo kopałem kolanami w kierownicę, albo musiałem się naciągać, żeby jej dosięgnąć bo była regulowana tylko w górę i dół. Teraz mam fotel na tyle odsunięty, że wygodnie da się operować pedałami a kierownicę na tyle podniesioną przyciągniętą do siebie, że ani w nią nie kopię, ani się do niej nie naciągam.
Pierwsze kilometry też miałem problem ze znalezieniem dobrej pozycji, bo jest trochę opcji ustawień fotela i kierownicy ale znalazłem i na pozycję nie narzekam a zrobiłem w ciągu 2 lat 80 kkm i bywały trasy nie raz po 12h jednym ciągiem
Widzę, ze generalnie zachwalasz forda, komfort, prowadzenie, zawieszenie..., ale spróbuj go porównać np. do RS'ki bo jeśli się nie mylę to Ghia to jedna z (naj?) bogatszych wersji w dodatku usportowiona?
Pytanie jakei masz opony bo jeśli dali Ci Matadory to nic dziwnego, że masz takie zdanie o zawieszeniu, bo od matadora to nawet koło z dyliżansu jest lepsze.
No i ostatnia sprawa. Okiem nie-rajdowca stwierdzam że fabia nie buja się jak okręt i jej trzymanie drogi do zwykłego podróżowania jest wystarczające. Jeździłem różnymi autami z lat 90-tych i większość z nich wypadała gorzej zarówno jeśli chodzi o bujanie i trzymanie toru w zakręcie (co z resztą jest powiązane).
Widzę jednak, że Ty raczej wykorzystujesz auto nie tylko do zwykłego podróżowania ale również masz żyłkę rajdowca skoro narzekasz na zawieszenie i trzymanie w zakrętach - może po prostu nie dostosowałeś zakupu do swoich potrzeb?
Nie robiłeś jazdy próbnej, nie przymierzałeś się do auta w salonie szukając dobrej pozycji? Ja tak zrobiłem, nawet kilkukrotnie i teraz mam mniej powodów do narzekań.
|
23.01.2007, 19:07 |
|
|
Dołączył(a): 17.08.2006, 14:22 Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski Posty: 478 Zdjęcia: 4
Podziękował: 0
Pomógł: 2
Silnik: ASZ-1.9 TDI 130KM
Samochód: RUN
Rok prod.: 2003 LPG
Województwo: świętokrzyskie
|
Ja tez do małych nie należę i jakoś ustawiłem fotel, kierownice. Pokombinuj, a napewno trafisz w odpowiednie położenie . Co do tego „statku” to prawda jeśli masz opony seryjne matadory 165/70. Szybsze wejście w zakręt powoduje spory przechył auta ale da się go kontrolować w miarę.
_________________ Trzeba płynąć pod prąd, bo z prądem płyną tylko śmieci
|
23.01.2007, 19:35 |
|
|
Dołączył(a): 27.02.2005, 15:32 Lokalizacja: Police Posty: 654
Podziękował: 3
Pomógł: 2
Województwo: zachodniopomorskie
|
Magus napisał(a): ... Wystarczyloby mi gdyby kierownice dalo sie bardziej "wyciagnac" ... Ale sie obaczy, jak to bedzie po 25k
Tu magnusowi przyznam trochę racji.
Ja też nie mogę sobie znaleźć dobrej pozycji takiej na prawde dobrej
Przejechałem ok 25 kkm i cały czas mam wrażenie że jak se ustawie dobrze na długość nóg fotel to mam za krótkie rączki (a jestem proporcjonalny)
Dodatkowo brak regulacji lędźwiowej tez mi doskwiera bo nie mogę dobrze się do oparcia przykleić
Poza tym nie narzekam na moją kochana Fabcie
_________________ JOY 1.4 75KM 16V ( sedan junkers )
|
23.01.2007, 21:51 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Opony to teraz mam zimowe Fuldy (dostalem razem z autkiem ).
Co do jazdy sportowej - Zona nie pozwala A na powaznie to nie kupowalem tego autka pod takie traktowanie - 80KM i moment 132 to niewiele na sciganie ... A kwestia odczuc "bujania" to przypuszczam, ze sprawa wzgledna. Ja tylko zauwazylem, ze buja sie bardziej niz Ford a nawet Corsa (model jak w opisie p/w), zreszta bylo to do przewidzenia biorac pod uwage prymitywna konstrukcje zawieszenia.
Ghia - najbogatsze wyposazenie, ale nie usportowione (usportowiona wersja to RS).
Glowny powod zakupu to gabaryty samochodu (jedyne kombi w klasie B) w stosunku do ceny oraz niezawodnosc techniczna (rankingi ADACa). Jak sie nie ma kasy jak lodu to nie mozna sobie pozwolic na zakup samochodu, ktopry spelni wszystkie wymagania :/
Co do fotela - bede kombinowal z profilowana podkladka - zobaczymy co sie da zrobic.
|
24.01.2007, 14:12 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 16.11.2005, 22:07 Lokalizacja: Gliwice Posty: 4656 Zdjęcia: 379
Podziękował: 3
Pomógł: 73
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 0000
Województwo: śląskie
|
Jeśli chodzi o kombi segmentu B to jest jeszcze P 206 SW, ale mnie wystarczyło pół minuty, żeby przestać brać go pod uwagę.
No nic, mam nadzieję, że dopasujecie się z autem wzajemnie i zaczniesz być z niego zadowolony, czego Ci życzę.
|
24.01.2007, 15:37 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 17.06.2005, 06:18 Lokalizacja: Poznań Posty: 1415 Zdjęcia: 7
Podziękował: 0
Pomógł: 3
Silnik: BKY-1.4 16V 75KM
Rok prod.: 2004
Województwo: wielkopolskie
|
Magus napisał(a): Co do fotela - bede kombinowal z profilowana podkladka - zobaczymy co sie da zrobic.
ja sobie taką wskładkę zapodałem pod pokrowiec. Z początku wydaje się jakby za duża, ale po (w miarę krótkim) czasie się "wysiedzi" i dopasuje do plecków tudzież dupska . Jeżdżę z tym już ponad rok i muszę przyznać, że poprawiło komfort na tych fotelach wydatnie.
|
25.01.2007, 09:05 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|