Czesc,

prosze o informacje czy ktos z Was Drodzy Forumowicze zetknal sie juz z czyms takim jak wycierajaca sie / luszczaca kierownica jaka montowana jest w O2 , F2 i Roomsterze (chyba ta sama?) ?

W mojej rakiecie - boskiej F2 1.4 TDI po 5 miesiacach bezproblemowych voyazy zauwazylem ze kierownica ma wiele przetarc - tak jakby sie luszczyla. Na dodatek to nie jest w miejscach gdzie trzymam dlonie, tylko chyba tam gdzie przesuwam lokciem wsiadajac i wysiadajac (cala dolna czesc kiery). Szczerze mowiac wyglada to nieladnie, i jestem troche zdziwiony czyms takim, bo w 10letniej Nubirze ktora traktowana byla raczej malo delikatnie kierownica byla bez skazy. A tu chucham, dmucham - a kierownica jakbym przejechal nie 9000 a 190000 km...

ktos mial cos podobnego?

wybieram sie po niedzieli do ASO w Trojmiescie z tym fantem, ale wole wczesniej sie czegos dowiedziec od doswiadczonych (zyciem?) Kolegow

pozdrawiam serdecznie,

Jeżeli mówisz o 4ro ramiennej kierownicy to mamy taką w Fabii żony, 16,5kkm nic się nie łuszczy, jest jak nowa.
Może od jakiegoś czasu zmienili dostawcę :hmm: Tak robią firmy jak tną koszty i proszą sięo kłopoty...
Zmień na gwarancji na skórzaną oryginalna skodowska jest super przyjemna w dotyku Pewnie dopłacisz niewiele, bo i tak będą musieli coś z tym zrobić...

U mnie po kilku miesiącach zaczęła łuszczyć się pokrywa poduszki powietrznej w kierownicy, znaczy się klakson. ASO wymieniło całą poduszkę powietrzną w ramach gwarancji. Nowa na razie się nie łuszczy

Pozdrawiam!

Czyli Fabię II/ Roomstera łapie przypadłość łuszczenia jak w Superbie rączek w drzwiach... tyle, że to się zdarzało przy większych przebiegach. A w tym przypadku marti to, że tu stosunkowo młode auta i takie cyry

Kiera

Jeżeli masz taką kierę w F2, to... ja mam identyczną w F1 po FaceLift. 83kkm i zero wytarć (no może się świeci gdzieś bardziej...)
Polecam skorzystać z gwarancji. To nie jest normalne by się łuszczyła...

a ja prawie 150 i j.w.

u mnie w f1 przed liftem 100 kkm i j.w.

Nie zauważyłem żadnych otarć , ani łuszczenia

u mnie jest wytarty spód - najniższa część kierownicy, a ręce zwykle trzymam przy górnych ramionach.
Nie mam pojęcia od czego. Od kiedy to zauważyłem, staram się rozpracować w jakiej sytuacji kierownica mogłaby o coś ocierać tą częścią i do dziś mi się to nie udało. Poza tym odnoszę wrażenie, że to postępuje

u mnie tez spód kierownicy jest wytarty, ale to od spodni podczas wsiadania i wysiadania.

A ja mam tak wytarta jakby auto mialo 500 000 km, i tez dziwne ze w sumie z jednej tylko strony, jak bedzie cieplej przeloze kiere od jakiegos lepszego. W poznaniu na szrocie ladna kierownica bez poduszki 120zl.

czesc, no wiec czytajac Wasze posty i badajac sprawe samodzielnie doszedlem do nastepujacych wnioskow:

1. twierdzenie ASO ze wycieram kierownice od mocnego jezdzenia po niej reka przy skrecaniu to bzdura i absurd.

2. kierownica sie wyciera w miejscach.... w ktorych przy wsiadaniu i wysiadaniu ocieram sie kurtka....

jest to jakas kompletna porazka - bo w 14 letniej Temprze czy 10 letniej Nubirze nie mialem takiego numeru. A tu taka tandeta. Ta kierownica wykonana jest chyba z tandetnego materialu i stad to co mnie i niektorych z Was spotyka. Zauwazylem ze dokladnie w tym miejscach jest wytarta, gdzie lokciem w kurtce o nia tre oraz bokiem biodrem przy wsiadaniu i wysiadaniu - dlatego niemal pol kierwnicy od dolu i z boku a nie tam gdzie trzymam rece

reasumujac - napisze jutro do SAP czy znaja ten problem - podam im ten link i zobaczymy co zrobia - gdyby Skoda dbala o klienta to powinna wymienic kierownice bo w aucie dopiero 5 miesiecznym z przebiegiem 9k km takie rzeczy nie powinny miec miejsca. Natomiast jesli SAP nie dba o klienta i postanowi zaoszczedzic 200 zl na wymianie kierownicy (?), to powstaje pytanie czy nastepne auto to moze jednak nie Skoda a Toyota - kolega ma Yarisa a teraz jeszcze Corolle i jest bardzo zadowolony z serwisu i biegania za klientem a nie odwrotnie.

pozdrawiam serdecznie,

ps. gdyby ta kierownica zaczela sie wycierac np. po roku albo przebiegu 40.000 km to pal diabli, ale ona zaczela sie wycierac i luszczyc juz przy przebiegu 2000 km i z kazdym miesiacem jest coraz gorzej...

W F II z maja 2008, przebieg 22 tysie, kierownica w stanie idealnym, żadnego łuszczenia ,wyświecenia. Praktycznie jak nowa a auto użytkowane w miescie wiec sie kółkiem kreci cały czas.
Widocznie mieli róznych dostawców ewentualnie tego samego i jakś partia była z gorszych materiałów.


Mam też Aurisa na gwarancji, w sumie juz dwa razy się zepsuł, ale jeżeli chodzi o porównanie obsługi klienta w toyocie i w skodzie, to tego sie nie da porównać, to są dwa różne swiaty.