Naprawa w ASO i wycena naprawy
Witam,
Skoda FABIA 1.2 HTP 2005r.
W ostatnim czasie miałem stłuczkę - niestety z mojej winy.
Uszkodzenia auta - takie jak na zdjęciach:
Oddałem auto do salonu Skody w Gdyni, z którym to umowę podpisaną ma mój ubezpieczyciel.
Wycena szkód i roboczogodzin przez blacharnie Skody wyniosła 12,900 zł !!!
Cena zwaliła mnie z nóg - oto co odpisało mi ASO na moją prośbę co do podania szczegółów wyceny:
"Zadrapana maska nie nadaje się do naprawy. Jest zagięta w narożniku na tyle mocno, że nie można z nią już nic zrobić.
Błotniki przednie oba do wymiany, podobnie zderzak i oba reflektory oraz listwy zderzaka.
Dodatkowo uszkodzone zostały oba przednie nadkola oraz wzmocnienia wewnętrzne wnęk kół przednich.
Technologicznie cieniować należy również drzwi PL oraz PP, zgodnie z technologią napraw blacharsko-lakierniczych.
W cenę naprawy wchodzi również robocizna blacharzy i lakierników."
Auto wycenione jest wg. polisy na 16,5tys zł. Jego wartość rynkowa to przy dobrych wiatrach 13tys zł. czyli tyle ile koszt naprawy kilku elementów!!
AC niestety nie pokrywa całości i trwa oczekiwanie na decyzje ubezpieczyciela.
Czy ktoś z Was w przeszłości również spotkał się z podobną wyceną ASO? Czy warto u nich dalej ciągnąć temat czy zabierać się i szukać blacharza/lakiernika???
Z góry wielkie dzięki za pomoc!