Właśnie kupiłem je na Allegro. jak przyjda to przetestuje i podziele się wrażeniami.

niestety sprzedałem Angele i wrzuciłem
Philips H7 X-Treme Power +80%
do fabrycznych , różnica jest i to ogromna

Ok. Osram Night Breaker H7 dotarły do mnie z Allegro.
Świecą idealnie białym światłem z delikatną niebieską poświatą, widoszną raczej od boku - ciekawy efekt. Bardzo szeroko świeca, strumień światła idealnie rozłożony. Zasieg faktycznie akieś 1/3 dalej niż fabryczne żarwki.
Ostatnio miałem jakieś tanie marketówy, ktore wydawało mi sie że świeca jasno i klarownie, ale po zaożeniu tych OSRAM'ów zmieniłem zdanie. Żarówki są perfekcyjne, patrząc na auto z przodu widacświatło o bardzo zimnym odcieniu. Nie moge sie nimi nacieszyc i pluje sobie w brode, ze wczesniej jezdzilem ze zludzeniami myslac ze tanie zarowki sweicily (wydawalo sie) dobrze.
Nie mam porownania do Philipsa ale podejrzewam ze miedzy markowymi nie ebdzie az takiej przepasci jak miedzy kupami z marketu. Zobaczymy jak z trwałościa. Jak sie przepala to odnajde temat i dam znac.
Tak czy siak polecam. Wydaje sie, ze wiecej juz moga dac tylko 100W lub xenony

100W to moga tylko szkod narobic.

Osram NIGHT BREAKER jest bardzo dobra zarowka, jedna z najlepszych.

Wczesniej w dostawczaku mialem XTEC 4200K, zmienilem na Philipsy GT 150 i zaluje tej zmiany

Zmieniam zdanie o Osram Night Breaker. Od powyższego mojego postu tyle wytrzymaly (do wczoraj). najpierw padla jedna, a na drugi dzień druga. Instalacja jest OK. Żarowki z marketu dalej zyja:( Nastepnym razem kupie markowe ale bez zadnych "+X procent".

A co do czestotliwosci jazdy to tak ok 60km dziennie z kilkunastoma postojami. Auto często odpalane na światlach - czyli normalne uzytkowanie.

ha ha, niebieska poświata nie dała rady. wiedziałem...

ja mam dosc tych osram... 5 kompletow w ciegu roku... nie wiem jak to sie stalo ze z uporem maniaka kupowalem nastepne... wczoraj padla kolejna a druga sie zrobila jakas szara w srodku... generalnie 2 m-ce wytrzymuja, nie wiem czy jest jakas przepisowa zywotnosc takich zarowek ale mam zamiar do nich napisac co sadze o ich najtbrejkerach... fakt efekt jak swieca jest super... ale mam wrazenie ze to sa jakies delikatne zarowki... poki co sr..m na OSRAM

Witam.

Duży wpływ na żywotność halogenów niezależnie od producenta ma czystość bańki. Dlatego przy montażu nie wolno dotykać jej palcami, nawet jeżeli wydają się czyste. Kupując z marketu czy innego miejsca gdzie leżą ogólnie dostępne, warto przed założeniem przetrzeć je spirytusem. Nigdy nie wiadomo czy wcześniej ktoś nie wyjmował go i nie trzymał w "łapach".
Pozdrawiam.

WSZYTKO JASNE a juz myslalem ze tylko ja tak mam... 3 m-ce to stnadard

HEHEHE
co sie dziwicie. Zarowki z serii +x% maja krotsze zarniki przez co bardziej sie nagrzewaja i tym samym przepalaja. Ja sam w mam w FII (soczewki) philipsy night guide i juz czwarty miesiac na nich ciagne i nie ma zadnych roznic w swieceniu (jak bylo na poczatku tak i jest teraz) Jasny bialy strumien swiatla i zero problemow.

wg mnie wszystkie wynalazki o ktorych piszecie to lekka strata kasy i nerwow, lepiej zaoszczedzic i wpakowac ksenony 4300 (tylko cos porzadnego) i miec spokoj. Bedzie ladnie swiecic, nie ma tam ordynarnej niebieskiej poswiaty i zarnik starcza na BAAAAARDZO dlugo

Tylko xeony trzeba zrobić z głową i wsadzić je w soczewkę, a nie jak większość pakuje w zwykłe klosze i oślepia innych użytkowaników drogi.

A co myślicie o żarówkach bosch-a ? +50% itp ?

Od lat stosuje HELLA i od 2004 w SKODZIE wymieniłem 2 sztuki

Po przeczytaniu Waszych postów mam totalny mętlik w głowie
Więc co polecacie Tak myślę, albo Narvy, albo Philips, albo Silverstary Osrama... Sam już nie wiem...

mi się chyba już dwa razy spaliła żarówka a auto mam 4 lata. Wiem że ta co była wymieniana jako druga to Narva. I świeci

Pozwolę sobie przywołać test żarówek H7 z Poradnika AutoŚiwata z 10.2008r

Strona 1
Strona 2
Strona 3

Podobno o ile dobrze pamiętam w innym przeglądzie żarówek, dość wysoko zostały ocenione produkty firmy Hella

Byc możne jak doszukam się tego artykułu to tez go wkleję... pod warunkiem, ze ktoś będzie zainteresowany