|
|
Teraz jest 16.06.2024, 03:58
|
Autor |
Wiadomość |
Dołączył(a): 30.11.2005, 20:09 Lokalizacja: Poznań Posty: 45
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Województwo: wielkopolskie
|
ESP na śniegu
Witam korzystając ze sprzyjających warunków (sporo śniegu) wybrałem sie na pusty parking, żeby potestować dokładnie dzialanie ESP. Zabawa była przednia Najpierw byłem dość ostrożny i nieufny wobec tej zabawki, z czasem jednak nabrałem zaufania. Robilem najgłupsze i najdziwniejsze manewry, normalnie auto już dawno leciałoby bokiem w poslizgu, a tutaj proszę - system wcina się w momencie kiedy faktycznie traci się kontrolę nad autem i wyciąga za uszy z opresji, samochód podąża w kierunku który obraliśmy. Jest odporny na wciśniety w panice gaz do dechy (auto samo zwalnia na tyle zeby złapać żądany kierunek), gwałtowne hamowanie w zakręcie też go nie wzrusza. Test "łosia" przechodzi jak po sznurku Gwałtowne zmiany skręcenia kierownicy z lewej na prawą kiedy system działa też nie sprawiają mu problemów - nastepuje leciutka utrata stabilności i zaraz wszystko jest skorygowane. Duże wrazenie robi reakcja samochodu na wjechanie w zakręcie ze śniegu na wyslizgany lód - przez ułamek sekundy auto zaczyna się ślizgać, ale zanim tak naprawdę człowiek się zorientuje, że coś się złego dzieje "anioł stróż" już pracuje na całego ratując sytuację. Przejazd tego samego łuku z wyłaczonym ESP pokazuje jak ślisko tam naprawdę było - trzeba już naprawdę mocno walczyc kontrami,żeby jakoś opanować sytuację. Podsumowując - przeciętnemu kierowcy ESP bardzo podnosi stopień bezpieczeństwa i jeśli ktoś zachowa odrobinę rozsądku i nie bedzie kusił losu przez totalne lekceważenie praw fizyki, to jest to naprawdę świetny dodatek do auta . Mam natomiast spore zastrzeżenia do działania EDS (czyli elektronicznej blokady dyferenfcjału) w Octavii działało to bardzo efektywnie podczas ruszania na śliskim - hamulec łapał za ślizgające się koło i cały moment napędowy szedł do drugiego kola. Pozwalało to sprawnie ruszać na śliskim. W RS-ce koła zacznają się ślizgać, nie czuć łapania hamulcem, dopiero po chwili ASR zaczyna mulić auto i jakaś trakcja się pojawia. U was też tak to działa ? Pozdrówki
_________________ TomRS
Powered by CompSport
|
30.12.2005, 22:35 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Nie mam ESP, ale ASR u mnie działa podobnie, zwłaszcza jak zmieniam z jedynki na dwójkę i z dwójki na trójkę autko przez chwile się dosłownie dławi żeby powstrzymać uslizg kół. Tak samo zabawa na śniegu z włączonym ASR auto próbowało dostosować prędkość kół do predkości jazdy i kiedy sobie latałem na ręcznym na drugim biegu, był taki moment że autko przez chwile stało w miejscu jak zawracałem i wtedy ASR tak zmulił silnik ze oborty spadły poniżej 800 i silnik by zgasł gdybym sprzęgła nie wcisnął, z ASR nie ma zabawy, zabawa na sniegu jest monotonna, nie da sie zakręcić kołami mocniej niz prędkośc z jaką auto jedzie.
|
31.12.2005, 09:24 |
|
|
Dołączył(a): 18.10.2005, 08:22 Lokalizacja: WU Posty: 591
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Województwo: mazowieckie
|
McsEb napisał(a): Nie mam ESP, ale ASR u mnie działa podobnie, zwłaszcza jak zmieniam z jedynki na dwójkę i z dwójki na trójkę autko przez chwile się dosłownie dławi żeby powstrzymać uslizg kół. Tak samo zabawa na śniegu z włączonym ASR auto próbowało dostosować prędkość kół do predkości jazdy i kiedy sobie latałem na ręcznym na drugim biegu, był taki moment że autko przez chwile stało w miejscu jak zawracałem i wtedy ASR tak zmulił silnik ze oborty spadły poniżej 800 i silnik by zgasł gdybym sprzęgła nie wcisnął, z ASR nie ma zabawy, zabawa na sniegu jest monotonna, nie da sie zakręcić kołami mocniej niz prędkośc z jaką auto jedzie.
U mnie jest tak samo z ASR'em, czasami mnie to trochę denervuje, teraz jak mamy zimę i zavinę się na ręcznym, chcę autko "vyciągnąć" a tu mega się dłavi i czasem navet gaśnie !!
A jak jest u Vas z poślizgiem "levą nogą" Próbovaliście U mnie tego się nie zrobi, autko identycznie nie ma mocy, dłavi sie !!
|
31.12.2005, 09:41 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
co oznacza poślizg "lewą nogą" ?
|
31.12.2005, 09:46 |
|
|
Dołączył(a): 18.10.2005, 08:22 Lokalizacja: WU Posty: 591
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Województwo: mazowieckie
|
McsEb napisał(a): co oznacza poślizg "lewą nogą" ?
tak podobno panowie rajdowcy robią poślizgi.
na zakręcie trzymając pedał gazu, przyciskasz hamulec lewą nogą i w tym momencie dupsko powinno ci isć lekkim bokiem.
nie robiłeś tak jeszcze??
oczywiście nie jedź szybko i śmigaj w miarę na otwartej przestrzeni, jak się uczyłem z kumplem to czasem autko może Cię zaskoczyć ( nie fabią, bo nią się nie da )
|
31.12.2005, 09:58 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 22.04.2005, 06:34 Lokalizacja: WD Posty: 1806
Podziękował: 0
Pomógł: 26
Silnik: BZG-1.2 12V 70KM
Rok prod.: 2005
Województwo: mazowieckie
|
Re: ESP na śniegu
TomRS napisał(a): Witam korzystając ze sprzyjających warunków (sporo śniegu) wybrałem sie na pusty parking, żeby potestować dokładnie dzialanie ESP. Zabawa była przednia Najpierw byłem dość ostrożny i nieufny wobec tej zabawki, z czasem jednak nabrałem zaufania. Robilem najgłupsze i najdziwniejsze manewry, normalnie auto już dawno leciałoby bokiem w poslizgu, a tutaj proszę - system wcina się w momencie kiedy faktycznie traci się kontrolę nad autem i wyciąga za uszy z opresji, samochód podąża w kierunku który obraliśmy. Jest odporny na wciśniety w panice gaz do dechy (auto samo zwalnia na tyle zeby złapać żądany kierunek), gwałtowne hamowanie w zakręcie też go nie wzrusza. Test "łosia" przechodzi jak po sznurku Gwałtowne zmiany skręcenia kierownicy z lewej na prawą kiedy system działa też nie sprawiają mu problemów - nastepuje leciutka utrata stabilności i zaraz wszystko jest skorygowane. Duże wrazenie robi reakcja samochodu na wjechanie w zakręcie ze śniegu na wyslizgany lód - przez ułamek sekundy auto zaczyna się ślizgać, ale zanim tak naprawdę człowiek się zorientuje, że coś się złego dzieje "anioł stróż" już pracuje na całego ratując sytuację. Przejazd tego samego łuku z wyłaczonym ESP pokazuje jak ślisko tam naprawdę było - trzeba już naprawdę mocno walczyc kontrami,żeby jakoś opanować sytuację. Podsumowując - przeciętnemu kierowcy ESP bardzo podnosi stopień bezpieczeństwa i jeśli ktoś zachowa odrobinę rozsądku i nie bedzie kusił losu przez totalne lekceważenie praw fizyki, to jest to naprawdę świetny dodatek do auta . Mam natomiast spore zastrzeżenia do działania EDS (czyli elektronicznej blokady dyferenfcjału) w Octavii działało to bardzo efektywnie podczas ruszania na śliskim - hamulec łapał za ślizgające się koło i cały moment napędowy szedł do drugiego kola. Pozwalało to sprawnie ruszać na śliskim. W RS-ce koła zacznają się ślizgać, nie czuć łapania hamulcem, dopiero po chwili ASR zaczyna mulić auto i jakaś trakcja się pojawia. U was też tak to działa ? Pozdrówki Zagadzam sie z Tobą ESP w Fabi dziala naprawde dobrze.Cięzko go oszukać;)Co do ASR to wszyscy macie racje dla mnie zbyt mocno ingeuje w predkosć obrotą kół. Natomist co do EDS niemam zastrzeżeń, najlepiej to widać jak sie stanie jenym kołem na suchym asfalcie a drugim na trawie badz sypiej naiwerzchni. Dziala wysmienicie. [ Dodano: 2005-12-31, 10:15 ]LUKI napisał(a): McsEb napisał(a): co oznacza poślizg "lewą nogą" ? tak podobno panowie rajdowcy robią poślizgi. na zakręcie trzymając pedał gazu, przyciskasz hamulec lewą nogą i w tym momencie dupsko powinno ci isć lekkim bokiem. nie robiłeś tak jeszcze?? oczywiście nie jedź szybko i śmigaj w miarę na otwartej przestrzeni, jak się uczyłem z kumplem to czasem autko może Cię zaskoczyć ( nie fabią, bo nią się nie da )
Ciekawym eksperymentem jest np jesli ktos tego jescz nierobil hamowanie lewa noga zamiast prawa ale na prostym odcinku. Nawet nieprzypuszczalem jaka jest roznica w czuciu pedała w nodze lewej. Auto Staje deba nawet przy lekkim naciśnięciu.
_________________ If everything seems under control – you are just not going fast enough
Koni Sport+Vogtland-40
PerfectService by DobryGrześWawa
|
31.12.2005, 10:10 |
|
|
Dołączył(a): 29.08.2005, 13:33 Lokalizacja: Międzyzdroje ZKA / Szczecin Posty: 507
Podziękował: 0
Pomógł: 6
Silnik: CAVE-1.4 TSI 180KM
Rok prod.: Lipiec 2004
Województwo: zachodniopomorskie
|
Re: ESP na śniegu
TomRS napisał(a): Witam korzystając ze sprzyjających warunków (sporo śniegu) wybrałem sie na pusty parking, żeby potestować dokładnie dzialanie ESP. Zabawa była przednia Najpierw byłem dość ostrożny i nieufny wobec tej zabawki, z czasem jednak nabrałem zaufania. Robilem najgłupsze i najdziwniejsze manewry, normalnie auto już dawno leciałoby bokiem w poslizgu, a tutaj proszę - system wcina się w momencie kiedy faktycznie traci się kontrolę nad autem i wyciąga za uszy z opresji, samochód podąża w kierunku który obraliśmy. Jest odporny na wciśniety w panice gaz do dechy (auto samo zwalnia na tyle zeby złapać żądany kierunek), gwałtowne hamowanie w zakręcie też go nie wzrusza. Test "łosia" przechodzi jak po sznurku Gwałtowne zmiany skręcenia kierownicy z lewej na prawą kiedy system działa też nie sprawiają mu problemów - nastepuje leciutka utrata stabilności i zaraz wszystko jest skorygowane. Duże wrazenie robi reakcja samochodu na wjechanie w zakręcie ze śniegu na wyslizgany lód - przez ułamek sekundy auto zaczyna się ślizgać, ale zanim tak naprawdę człowiek się zorientuje, że coś się złego dzieje "anioł stróż" już pracuje na całego ratując sytuację. Przejazd tego samego łuku z wyłaczonym ESP pokazuje jak ślisko tam naprawdę było - trzeba już naprawdę mocno walczyc kontrami,żeby jakoś opanować sytuację. Podsumowując - przeciętnemu kierowcy ESP bardzo podnosi stopień bezpieczeństwa i jeśli ktoś zachowa odrobinę rozsądku i nie bedzie kusił losu przez totalne lekceważenie praw fizyki, to jest to naprawdę świetny dodatek do auta . Mam natomiast spore zastrzeżenia do działania EDS (czyli elektronicznej blokady dyferenfcjału) w Octavii działało to bardzo efektywnie podczas ruszania na śliskim - hamulec łapał za ślizgające się koło i cały moment napędowy szedł do drugiego kola. Pozwalało to sprawnie ruszać na śliskim. W RS-ce koła zacznają się ślizgać, nie czuć łapania hamulcem, dopiero po chwili ASR zaczyna mulić auto i jakaś trakcja się pojawia. U was też tak to działa ? Pozdrówki
Myślałem, że tylko mi tak zrywa i się ślizgam, ostatnio nawet kręce na normalnych ulicach jaj nic nie jedzie. Co do działania ASR-u to się zgadzam, po zawnięciu na ręcznym auto staje i przez chwile się muli zanim ruszy. A co do lewej nogi trzeba zaeaz sprawdzić
_________________ Fabia 1.9 TDI & Fabia 1.2 HTP & Octavia 1.9 TDI & Combo 1.7 TD & Volvo FH12 480
SLOW IS WISE FAST IS NICE
|
31.12.2005, 10:38 |
|
|
Dołączył(a): 30.11.2005, 20:09 Lokalizacja: Poznań Posty: 45
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Województwo: wielkopolskie
|
Re: ESP na śniegu
wolf napisał(a): Zagadzam sie z Tobą ESP w Fabi dziala naprawde dobrze.Cięzko go oszukać;)Co do ASR to wszyscy macie racje dla mnie zbyt mocno ingeuje w predkosć obrotą kół. Natomist co do EDS niemam zastrzeżeń, najlepiej to widać jak sie stanie jenym kołem na suchym asfalcie a drugim na trawie badz sypiej naiwerzchni. Dziala wysmienicie.
Rozumiem, że Twoja Fabka też jest wyposażona w ESP/EDS ?
Tzn że u Ciebie działanie EDS jest zauważalne i wyczuwalne ? Słychać hamulec przytrzymujący to koło którestoi na śliskiej nawierzchni ? Bo u mnie zupełnie nie i podejrzewam, że coś jest nie halo z tym systemem u mnie. Byłem w ASO i robilismy kontrolę VAS'em - wszystkie testy przechodzi bezproblemowo, ale efektu dziłania EDS nie czuje.
Pozdrówki
_________________ TomRS
Powered by CompSport
|
31.12.2005, 10:58 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 22.04.2005, 06:34 Lokalizacja: WD Posty: 1806
Podziękował: 0
Pomógł: 26
Silnik: BZG-1.2 12V 70KM
Rok prod.: 2005
Województwo: mazowieckie
|
Re: ESP na śniegu
TomRS napisał(a): wolf napisał(a): Zagadzam sie z Tobą ESP w Fabi dziala naprawde dobrze.Cięzko go oszukać;)Co do ASR to wszyscy macie racje dla mnie zbyt mocno ingeuje w predkosć obrotą kół. Natomist co do EDS niemam zastrzeżeń, najlepiej to widać jak sie stanie jenym kołem na suchym asfalcie a drugim na trawie badz sypiej naiwerzchni. Dziala wysmienicie. Tzn że u Ciebie działanie EDS jest zauważalne i wyczuwalne ? Słychać hamulec przytrzymujący to koło którestoi na śliskiej nawierzchni ? Bo u mnie zupełnie nie i podejrzewam, że coś jest nie halo z tym systemem u mnie. Byłem w ASO i robilismy kontrolę VAS'em - wszystkie testy przechodzi bezproblemowo, ale efektu dziłania EDS nie czuje. Pozdrówki
Wiesz moze to zalezy ile dajesz gazu bo jak za duzo to wlaczy ci sie ASR i wtedy dupa ,natomiast jesli tylko troche i wykonasz taki zryw chwilowy to wtedy to czuc, przynajmniej u mnie
Ogolnie wszystkie te systemy ABS EDS ESP ASR sa ze soba polaczone i zespolowne wiec naprwde ciezko jest wyczuc ktory system dziala. Napewno przy dzialaniu EDS nieswieci sie kontrolka trakcji. Szkoda ze wyłaczajac ESP wyłaczasz tez ASR i odwtotnie
_________________ If everything seems under control – you are just not going fast enough
Koni Sport+Vogtland-40
PerfectService by DobryGrześWawa
|
31.12.2005, 11:03 |
|
|
Dołączył(a): 30.11.2005, 20:09 Lokalizacja: Poznań Posty: 45
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Województwo: wielkopolskie
|
Re: ESP na śniegu
wolf napisał(a): Wiesz moze to zalezy ile dajesz gazu bo jak za duzo to wlaczy ci sie ASR i wtedy dupa ,natomiast jesli tylko troche i wykonasz taki zryw chwilowy to wtedy to czuc, przynajmniej u mnie Ogolnie wszystkie te systemy ABS EDS ESP ASR sa ze soba polaczone i zespolowne wiec naprwde ciezko jest wyczuc ktory system dziala. Napewno przy dzialaniu EDS nieswieci sie kontrolka trakcji.
No u mnie też się wygrzebuje ze śniegu jakoś, ale nie słyszę tego charakterystycznego "chrupania" które miałem w octavii. Więc troche zdezorientowany jestem i chciałbym rozstrzygnac tą kwestię jeszcze w czasie trwania gwarancji Muszę sie jakos dorwać do testowego RS ze Skody Auto Polska, to sprawa się wyjasni w pół minuty
Pozdrowki
_________________ TomRS
Powered by CompSport
|
31.12.2005, 11:08 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
A ja nie mam tych bajerów, bo ostatnio zakopałem auto celowo w śniegu żeby zobaczyć czy jakis system zadziała i jedno koło obracało się w miejscu a drugie stało, wiem bo wrzuciłem jedynkę, wysiadłem i sprawdziłem
Rozumiem że mając system EDS ślizgające sie koło powinno zostac przyblokowane ?
|
31.12.2005, 11:34 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 22.04.2005, 06:34 Lokalizacja: WD Posty: 1806
Podziękował: 0
Pomógł: 26
Silnik: BZG-1.2 12V 70KM
Rok prod.: 2005
Województwo: mazowieckie
|
McsEb napisał(a): A ja nie mam tych bajerów, bo ostatnio zakopałem auto celowo w śniegu żeby zobaczyć czy jakis system zadziała i jedno koło obracało się w miejscu a drugie stało, wiem bo wrzuciłem jedynkę, wysiadłem i sprawdziłem Rozumiem że mając system EDS ślizgające sie koło powinno zostac przyblokowane ?
Tak, masz racje i tak powinno być
_________________ If everything seems under control – you are just not going fast enough
Koni Sport+Vogtland-40
PerfectService by DobryGrześWawa
|
31.12.2005, 11:36 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
To jesli masz tą "elektroniczną" szpere to teraz juz sie nie dziwię czemu na starcie mi odjeżdzałeś na śliskim, musze wymienic skrzynke na zestaw 6speed+quaife, podobno na sniegu zabawa jeszcze lepsza wtedy jest
|
31.12.2005, 11:40 |
|
|
Dołączył(a): 30.11.2005, 20:09 Lokalizacja: Poznań Posty: 45
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Województwo: wielkopolskie
|
_________________ TomRS
Powered by CompSport
|
31.12.2005, 13:29 |
|
|
Honorowy Klubowicz
Dołączył(a): 22.04.2005, 06:34 Lokalizacja: WD Posty: 1806
Podziękował: 0
Pomógł: 26
Silnik: BZG-1.2 12V 70KM
Rok prod.: 2005
Województwo: mazowieckie
|
Tak slychać
_________________ If everything seems under control – you are just not going fast enough
Koni Sport+Vogtland-40
PerfectService by DobryGrześWawa
|
31.12.2005, 13:32 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|