Autor |
Wiadomość |
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Śmierdzi gazem !!!
Słuchajcie jak w temacie jak jadę to nic nie czuć natomiast na postoju przy włączonym silniku ewidentnie czuć w środku w kabinie gaz. Wcześniej tego nie było. Czy ktoś może już się z czumś takim spotkał
|
09.06.2006, 08:57 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Coś podobnego ostatnio miałem. Pojechałem do gazownika na sprawdzenie szczelności i okazało że ucieka mi gaz z instalacji. Zlikwidowali usterke i spokuj już nie czuć.
|
09.06.2006, 16:29 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
To chyba też muszę jechać ale trochę mam daleko
|
09.06.2006, 16:42 |
|
|
Dołączył(a): 21.08.2005, 12:22 Lokalizacja: W-Wa Białołęka Posty: 159
Podziękował: 0
Pomógł: 2
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: CITIGO ELEGANCE
Rok prod.: 2012
Województwo: mazowieckie
|
dokladnie takjak pisze krecik. najprawdopodobmiej cos sie w instalce rozszczelnilo. trza podjachac do gazownika i sprawdzic. byc moze tez rozregulowala sie instalka i za duzo gazu dostaje fabka i czuc przy przacy nawolnych obrotach
_________________
|
10.06.2006, 18:59 |
|
|
Dołączył(a): 27.02.2006, 13:06 Lokalizacja: Łódź Posty: 9
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: AUA-1.4 16V 75KM
Samochód: fabia htb classic
Rok prod.: 2002
Województwo: łódzkie
|
U mnie śmierdziało podczas postoju (np na światłach) z okolic miksera/przepustnicy. Winny był mikser, który był ścięty piłką do metalu tak, żeby się zmieścił między przepustnicą a elementem doprowadzającym powietrze z filtra. Wynik był taki, że mikser był nierówny od strony przepustnicy i w związku z tym nieszczelny. Pomógł czerwony silikon odporny na wysokie temperatury. Teraz nic nie śmierdzi
_________________ Fabia 1.4/44kW + LPG Tomasetto/BingoM
|
19.10.2006, 22:20 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
W sklepach są takie pianki w sprayu do badania szczelności spryskaj i sprawa jasna.
|
20.10.2006, 23:00 |
|
|
Dołączył(a): 10.04.2006, 11:06 Lokalizacja: Tarnobrzeg Posty: 303
Podziękował: 0
Pomógł: 6
Silnik: AUB-1.4 16V 101KM
Samochód: fabia 1.4/44kW
Rok prod.: 2002
Województwo: podkarpackie
|
MirekS napisał(a): W sklepach są takie pianki w sprayu do badania szczelności spryskaj i sprawa jasna.
Od biedy mozna wykorzystac jakis detergent (płyn do mycia naczyć, mydło), zrobić mieszaninę i posmarować pędzelkiem podejrzane miejsca. Na ludwiku fajnie widać, bo bańki wychodzą.
|
24.10.2006, 07:14 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Przytafiłó mi się dokładnie to samo i to nawet dwa razy.
Za pierwszym razem nieszczelna była listwa wtryskiwaczy (koniczna była poważniejsza naprawa i tydzień jazdy na bęzynie)
A za drugim razem rozszczelniła się instalacja przy parowniku.
Obie sprawy były załatwione w ramach gwarancji, więc bez problemów.
|
27.10.2006, 08:29 |
|
|
Podziękował: 0
Pomógł: 78
|
Gilu ja mialem to samo, wlasnie dzisiaj w garazu usunalem usterke. Jak sie okazało niby wszystko ok, ale... Do listwy wtryskiwaczy dochodzi gruby przewod z gazem, a obok niego (albo z drugiej str) jest dołączony taki malutki gumowy przewód. On jest chyba od podciśnienia, jak sie okazało to tamtedy spierniczał gaz... Zeby sprawdzić, rozmieszalem płyn do naczyń z wodą i wlałem do spryskiwacza tego recznego co sie okna myje Po psiknieciu sie robiła piana i wyszło szydło...
Życzę owocnych poszukiwań!
|
08.11.2006, 18:51 |
|
|
Dołączył(a): 07.09.2006, 11:28 Lokalizacja: z Kątowni [; Posty: 115
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: AUB-1.4 16V 101KM
Rok prod.: 2001
Województwo: lubelskie
|
Zapach gazu wewnątrz samochodu
Ostatnio zacząłem czuć zapach gazu w kabinie, czuć dopiero wtedy jak jest włączony nawiew i samochód nie jest w ruchu. Czuć było także gdzieś z przodu samochodu po zgaszeniu silnika. Pojechałem więc do znajomych gazowników, sprawdzali szczelność płynem, jednak nic nie znaleźli, wszystko niby szczelne w instalacji. W związku z tym nasuwa się mi "pytajnik". Czy taki zapach może powstawać przy uszkodzonym tłumiku?(konretnie prawdopodobnie mam dziurawy ten oplot/łącze elastyczne, jest to do sprawdzenia). Czy może macie jakieś inne pomysły? Może poszukać kogoś/zakład/warsztat z jakimś elektronicznym czujnikiem gazu(czy jak to tam się zwie?;).
JiNx
|
11.01.2010, 22:02 |
|
|
Dołączył(a): 17.08.2009, 19:07 Lokalizacja: Wadowice Posty: 64
Podziękował: 0
Pomógł: 2
Silnik: AZQ-1.2 12V 64KM
Samochód: HTB Flash LPG Elpigaz Stella/Elisa
Rok prod.: 2003
Województwo: małopolskie
|
U mnie też czuć było gaz w kabinie - na postoju w trakcie uruchomionego silnika. Niezwłocznie pojechałem to sprawdzić do warsztatu gdzie zakładano gaz. Pan wyciągnął taki tester z sondą objechał dokoła instalacje i okazało się że uciekało w okolicy wtryskiwaczy. Po założeni dodatkowego o ringa problem znikł. Tak więc chyba najlepiej szukać nieszczelności za pomocą takiej sondy.
|
12.01.2010, 07:12 |
|
|
Dołączył(a): 19.06.2010, 19:22 Posty: 5
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: AUB-1.4 16V 101KM
Samochód: FABIA
Rok prod.: 2000
Województwo: łódzkie
|
Śmierdzi z reduktora ELPIGAZ
Szanowni Koledzy Mam problem z instalką LPG (4 gen, Elpigaz Stella, red. Fiore, na silniku 8V 1,4). Reduktor zainstalowany jest po prawej stronie od kierowcy. Instalka ma prawie rok. Od dłuższego czasu czuje smród z reduktora, nie jest to typowy zapach czystego gazu, ale na 100% pochodzi to z reduktora. Zapach ten jest wciągany do środka i mnie drażni. Oczywiście byłem z tym problemem u gazowca, jednak fachowcy nie widzą żadnej nieszczelności; dokręcają paski, dokręcają śruby na reduktorze, pryskają pianką i wmawiają mi że jest wszystko ok. Wg gazowców zapach ten pochodzi od czegoś innego. Jednak ja uważam że to śmierdzi z reduktora, gdyż nagrzewnice sprawdzałem, wydech, chłodnice tez. Proszę o poradę. Czy to może być związane z regulacją instalki. Czy powinienem zrobić analize spalin? Pomocy - juz mam zamiar zrezygnować z tego gazu.
_________________ Dr Oizo
|
07.04.2011, 20:50 |
|
|
Dołączył(a): 22.01.2011, 09:44 Lokalizacja: Orneta Posty: 139
Podziękował: 4
Pomógł: 0
Silnik: AZE-1.4 8V 60KM
Samochód: Comfort
Rok prod.: 2000
Województwo: warmińsko-mazurskie
|
Re: Śmierdzi z reduktora ELPIGAZ
Droizo mam dokładnie taką samą instalację jak Ty i powiem Ci że tak miesiąc po założeniu gazu miałem podobny problem z tym że gaz było czuć spod maski na zewnątrz i w środku też czasem trochę. Sam znalazłem zresztą nieszczelność i spieprzał po prostu gaz przy filterku na reduktorze. Po zmianie uszczelki nie ma problemu już i nic nie czuć. Jeśli firma która CI wstawiała ten gaz jest solidna to zgodzi się któryś z majstrów przejechać z Tobą i wtedy sam poczuje bo to nie są żarty. Na pewno nie ma prawa być zapachu gazu we wnątrz i jest coś nie tak... Z regulacją instalki nie jest to związane bo oni po prostu wzbogacają lub zubażają mieszankę najczęściej i to nie ma znaczenia a z gazu nie rezygnuj bo nie po to wydałeś niemało kasy żeby ją wywalić przecież. Jeszcze dokładnie przejrzyj tłumik to z niego może przy nieszczelności zaciągać do środka skoro piszesz że to nie jest typowy zapach czystego gazu
|
07.04.2011, 21:07 |
|
|
Dołączył(a): 07.09.2006, 11:28 Lokalizacja: z Kątowni [; Posty: 115
Podziękował: 0
Pomógł: 0
Silnik: AUB-1.4 16V 101KM
Rok prod.: 2001
Województwo: lubelskie
|
Re: Śmierdzi z reduktora ELPIGAZ
Sprawdź wpierw oplot/wiązkę elastyczną zaraz za silnikiem a przed tłumikiem. Mi dawało stamtąd do góry, a później zasysało do środka. Byłe małe pęknięcie, 100 lat by gazownicy tego szukali . Po wspawaniu nowej wiązki problem oczywiście ustąpił.
|
08.04.2011, 20:54 |
|
|
Dołączył(a): 15.10.2010, 18:41 Lokalizacja: Wrocław Posty: 301
Podziękował: 7
Pomógł: 8
Silnik: AWY-1.2 6V 54KM
Skrzynia: FVV - 5b.
Samochód: Fabia HTB - Fresh
Rok prod.: 2003
Województwo: dolnośląskie
|
Re: Śmierdzi z reduktora ELPIGAZ
Jeżeli masz elektrozawór i filtr zintegrowany z reduktorem to sprawdzaj najpierw to. następnie poruszaj przewodami, może założyli Ci jakieś felerne co po roku zesztywniały i teraz, któryś pękł. Jeżeli nie dojdziesz do tego, to może spróbuj poszukać innego, dociekliwszego gazowca, a jeżeli już to nie pomorze to tylko zostaje otworzyć maskę, odpalić zapałkę i szukać po omacku...
_________________ ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH - SĄ TYLKO NIEOPŁACALNE
|
10.04.2011, 20:22 |
|
|