Autor |
Wiadomość |
Dołączył(a): 01.03.2014, 14:53 Lokalizacja: ----- Posty: 70
Podziękował: 4
Pomógł: 0
Silnik: AZE-1.4 8V 60KM
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2002
Województwo: mazowieckie
|
[F1] Tłumik - czy warto ?
Szukam czegoś co będzie fajnie brzmiało i chcę na to wydać max 500 złotych, Znalazłem coś takiego: http://allegro.pl/tlumik-tuning-wydech- ... 01879.htmlCo myślicie ? Może macie jakiś innym sklep który ma w sprzedaży takie sportowe tłumiki to się chyba nazywało z dyfuzerem żeby modulował dźwięk ?
_________________ there's no day off for heroes
|
12.05.2015, 19:03 |
|
|
Dołączył(a): 25.11.2012, 16:24 Posty: 944
Podziękował: 136
Pomógł: 66
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 1410
Województwo: dolnośląskie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
Nie wypowiem się co do ultera, ale w osobówkach dyfuzor to przeważnie jest ta czarna, plastikowa dokładka zderzaka
|
12.05.2015, 19:13 |
|
|
Dołączył(a): 01.03.2014, 14:53 Lokalizacja: ----- Posty: 70
Podziękował: 4
Pomógł: 0
Silnik: AZE-1.4 8V 60KM
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2002
Województwo: mazowieckie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
_________________ there's no day off for heroes
|
12.05.2015, 19:20 |
|
|
Dołączył(a): 01.03.2014, 14:53 Lokalizacja: ----- Posty: 70
Podziękował: 4
Pomógł: 0
Silnik: AZE-1.4 8V 60KM
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2002
Województwo: mazowieckie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
Czy ktoś zna może średnicę wydechu końcowego ? Tego co wystaje poza zderzak tylny żeby można było do niego nałożyć końcówkę z dyfuzorem ? Chyba w pierwszej kolejności sprawdzę ten wariant aniżeli zakup całego tłumika-końcowego, bo ten co podałem wyżej nie ma żadnego dyfuzora wbudowanego do modulacji dźwięku.
_________________ there's no day off for heroes
|
12.05.2015, 19:58 |
|
|
Dołączył(a): 01.03.2014, 14:53 Lokalizacja: ----- Posty: 70
Podziękował: 4
Pomógł: 0
Silnik: AZE-1.4 8V 60KM
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2002
Województwo: mazowieckie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
Czy ktoś - coś ?
_________________ there's no day off for heroes
|
13.05.2015, 19:27 |
|
|
Dołączył(a): 22.06.2012, 22:03 Lokalizacja: Kraków Posty: 857 Zdjęcia: 0
Podziękował: 2
Pomógł: 22
Silnik: AUB-1.4 16V 101KM
Skrzynia: FNJ - 5b.
Samochód: Fabia
Rok prod.: 2000
Województwo: małopolskie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
jak już myślisz o fajnym 'króciaku' to zakup taki do wspawania, nie ubieraj się w te ze śróbkami do skręcania, badziewnie to wygląda, pozdrawiam
_________________ iPC Serwis - Profesjonalna i ekspresowa naprawa komputerów stacjonarnych, laptopów, netbooków w Krakowie
iPC Serwis na Facebook'u
|
14.05.2015, 07:29 |
|
|
Dołączył(a): 19.11.2010, 19:18 Posty: 417 Zdjęcia: 0
Podziękował: 14
Pomógł: 1
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2006
Województwo: śląskie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
Mam do sprzedania takie cuś - viewtopic.php?f=10&t=21634, za 100zł+ przesyłkę mogę opchnąć.
_________________ - https://www.facebook.com/Wojol - https://www.youtube.com/user/Wojol92/videos
|
14.05.2015, 11:11 |
|
|
Dołączył(a): 16.01.2013, 12:54 Lokalizacja: Dębica Posty: 1025
Podziękował: 6
Pomógł: 8
Silnik: 1.9 TDI/160KM ++
Skrzynia: inny model
Samochód: Edition 100
Rok prod.: 2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
_________________ >>> Mała czarna z zielonym pazurem <<<
|
14.05.2015, 20:36 |
|
|
Dołączył(a): 30.06.2013, 19:43 Lokalizacja: SO Posty: 410
Podziękował: 0
Pomógł: 8
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: Bravo II
Rok prod.: 2011
Województwo: śląskie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
circos jaki jest sens takiego komina w fabii? Chcesz żeby darła mordę jakby pod maską było z 200 km więcej? moim zdaniem jesli chcesz zyskać na wyglądzie to zrób jakąś dyskretną końcówkę. No chyba że wolisz hałas to wrzuć do tłumika siatkę i będzie ryczeć
|
18.05.2015, 08:39 |
|
|
Dołączył(a): 01.03.2014, 14:53 Lokalizacja: ----- Posty: 70
Podziękował: 4
Pomógł: 0
Silnik: AZE-1.4 8V 60KM
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 2002
Województwo: mazowieckie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
Znaczy ogólnie powiem Ci tak - nie chodzi mi o darcie mordy ale o przyjemność z jazdy przy dźwięku innym niż z oryginalnego wydechu a jak się patrzy na inne auta które mają pomontowane takie wynalazki to chyba zmienia to charakter jazdy - te auta nie zasuwają 270km/h tylko powolutku sobie przemierzają dystans przy tym mrucząc. Ja nie miałem nigdy takiego wynalazku zamontowanego, więc się nie wypowiem czy będę go demontował tydzień później ale chciałbym coś takiego spróbować. Jeżdżę 250 tys km na oryginalnym setcie i tyle :=) Niektórzy od czasu do czasu muszą coś zmienić żeby wytrzymać kolejne 100 tys. kilometrów za kierownicą - jedni sprzedają i kupują nowe auta, inni kombinują ze swoimi
_________________ there's no day off for heroes
|
23.05.2015, 08:10 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12711
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
A ja nigdy nie jechałem poza miastem autem z głośnym wydechem, więc zadam pytanie kompletnego niekumacza czaczy: czy taki wydech, który "mruczy" sobie podczas jazdy 50 km/h to proporcjonalnie do wzrostu prędkości hałasuje bardziej przy 150 km/h? Da się wtedy prowadzić rozmowę w aucie i wytrzymać w nim ze dwie godziny?
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
23.05.2015, 18:12 |
|
|
Dołączył(a): 13.07.2013, 15:25 Lokalizacja: Pruszków Posty: 99
Podziękował: 0
Pomógł: 1
Silnik: AZE-1.4 8V 60KM
Skrzynia: FNK - 5b.
Rok prod.: 2002
Województwo: mazowieckie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
weuek napisał(a): czy taki wydech, który "mruczy" sobie podczas jazdy 50 km/h to proporcjonalnie do wzrostu prędkości hałasuje bardziej przy 150 km/h? Da się wtedy prowadzić rozmowę w aucie i wytrzymać w nim ze dwie godziny? nie tyle prędkość co obroty silnika decydują o poziomie decybeli w środku kolega zrobił trasę Białystok- Warszawa +/- 180 km z tłumikiem który "mruczał" i daleko mu było do takiego dźwięku jak parę lat temu w starszych Civicach montowali, albo "dwurury" z BMW, jechał sobie 120 km/h obroty od 3000 do 3500 i wysiadł z bólem głowy
|
24.05.2015, 16:10 |
|
|
Dołączył(a): 29.10.2009, 21:58 Lokalizacja: prowincja Posty: 12711
Podziękował: 189
Pomógł: 403
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Samochód: 1Z5/K12
Rok prod.: 2012/2005
Województwo: podkarpackie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
bielo napisał(a): nie tyle prędkość co obroty silnika decydują o poziomie decybeli w środku Przy 150 km/h to już na obroty masz bardzo mały wpływ (jeśli to nie DSG).
_________________ O ślepych za dnia: http://tinyurl.com/jenvmux Proste jedzenie: https://prostejedzenieblog.wordpress.com Skrót od tysiąca to "tys.", a nie "tyś". "Tyś" znaczy "ty jesteś".
|
24.05.2015, 22:10 |
|
|
Dołączył(a): 13.07.2013, 15:25 Lokalizacja: Pruszków Posty: 99
Podziękował: 0
Pomógł: 1
Silnik: AZE-1.4 8V 60KM
Skrzynia: FNK - 5b.
Rok prod.: 2002
Województwo: mazowieckie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
weuek napisał(a): Przy 150 km/h to już na obroty masz bardzo mały wpływ (jeśli to nie DSG). dokładnie, przy takiej prędkości i tłumiku innym niż seryjny, plus opory powietrza,tarcie opon o asfalt i inne czynniki to na pograniczu intercomu znanego z rajdówek
|
24.05.2015, 22:15 |
|
|
Dołączył(a): 25.11.2012, 16:24 Posty: 944
Podziękował: 136
Pomógł: 66
Silnik: inny silnik
Skrzynia: inny model
Rok prod.: 1410
Województwo: dolnośląskie
|
Re: [F1] Tłumik - czy warto ?
bielo napisał(a): weuek napisał(a): czy taki wydech, który "mruczy" sobie podczas jazdy 50 km/h to proporcjonalnie do wzrostu prędkości hałasuje bardziej przy 150 km/h? Da się wtedy prowadzić rozmowę w aucie i wytrzymać w nim ze dwie godziny? nie tyle prędkość co obroty silnika decydują o poziomie decybeli w środku kolega zrobił trasę Białystok- Warszawa +/- 180 km z tłumikiem który "mruczał" i daleko mu było do takiego dźwięku jak parę lat temu w starszych Civicach montowali, albo "dwurury" z BMW, jechał sobie 120 km/h obroty od 3000 do 3500 i wysiadł z bólem głowy I tutaj kończy się granica między dopieszczonym, ale mającym walory użytkowe autem, a zabawką
|
26.05.2015, 15:00 |
|
|